Zarzuty wobec Dell

Zarzuty wobec Dell – UOKiK nie zamierza odpuszczać

2 minuty czytania
Komentarze

Komputery Dell i urządzenia peryferyjne są podstawą działania wielu firm i instytucji. W dużej mierze to właśnie klient biznesowy jest kluczowy dla firmy. Z tego też powodu oferuje ona kompletne rozwiązania dla przedsiębiorstw. Nic więc dziwnego, że te szczególnie chętnie sięgają po jej produkty. Sęk w tym, że firma sama w sobie nie prowadzi sprzedaży swojego sprzętu bezpośrednio, a robi to za pomocą partnerskiej sieci dystrybutorów. Tu właśnie pojawiły się zarzuty wobec Dell. UOKiK zwraca tu uwagę na szkodzenie konkurencji i konsumentom.

Zarzuty wobec Dell – UOKiK mówi o olbrzymiej karze

Zarzuty wobec Dell

Co jest więc nie tak z partnerami Dell? Otóż firma wpływa na działania dystrybutorów i ogranicza ich możliwości składania ofert. Jak możemy przeczytać w komunikacie UOKiK:

Dell nie sprzedaje samodzielnie swoich produktów. Jego system dystrybucji oparty jest o sieć partnerów handlowych (autoryzowanych dystrybutorów). Jeżeli jeden z nich zgłosi w wewnętrznym systemie rejestracji potencjalną transakcję z danym klientem, wówczas Dell może uniemożliwiać pozostałym dystrybutorom przedstawienie konkurencyjnych ofert cenowych temu samemu klientowi, nawet na jego wyraźną prośbę.

Jest to więc działanie na niekorzyść konsumenta, który może korzystać jedynie z oferty pierwszej firmy, która się do niego zgłosiła. Dystrybutorzy również mają problem, ponieważ nie muszą konkurować ze sobą ofertą, czy cenami. Zamiast tego rządzi zasada: kto pierwszy, ten lepszy. 

Podejrzewamy, że doszło do niedozwolonego porozumienia rynkowego, w ramach którego spółka Dell przydzielała zamówienia od firm i instytucji do konkretnych sprzedawców – dystrybutorów, którzy chcieli zakupić od niej sprzęt w celu dalszej odsprzedaży. W efekcie potencjalni klienci mogli zostać pozbawieni możliwości wyboru tańszej oferty produktów Dell i Dell EMC

– Stwierdził  Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Co więc grozi firmie Dell? UOKiK w tej sytuacji może nałożyć na nią grzywnę w wysokości 10% obrotu finansowego. Mowa więc o ogromnej kwocie pieniędzy. Dodatkowo firma zostanie zobligowana do zaprzestania wyżej wspomnianych praktyk pod groźbą kolejnych kar. Dell nie wydało jeszcze żadnego komunikatu w tej sprawie. 

Warto jednak podkreślić, że problem ma nie tylko sam producent komputerów, ale także sami partnerzy, którzy skupili się na szybkości przedstawiania ofert, którzy siłą rzeczy stali się także głównymi partnerami komputerowego giganta. Tym samym konsekwencje będą o wiele większe, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Źródło: UOKiK

Motyw