sztuczna inteligencja a błędy programistów

Sztuczna inteligencja wspiera nas na co dzień – zobacz, w jaki sposób

4 minuty czytania
Komentarze

Sztuczna inteligencja to szereg działań wykazywanych przez urządzenia lub maszyny, które można uznać za „inteligentne”. Są to procesy wspomagające życie człowieka i jego codzienne czynności. Wiele firm i przedsiębiorców nie wyobraża sobie funkcjonować w gospodarce bez SI. Jest to niewątpliwie, ogromne osiągnięcie ludzkości, które wspiera także deweloperów i użytkowników systemów operacyjnych. To właśnie w oprogramowaniu, sztuczna inteligencja sprawdza się najbardziej. Dlaczego jest tak ważna dla deweloperów i użytkowników komputerów?

Sprawdź też: iPhone SE 256 GB w rewelacyjnie niskiej cenie – tylko teraz!

Sztuczna inteligencja istotna dla deweloperów

AI nie radzi sobie z przewidywaniem pogody

Zadaniem deweloperów jest tłumaczenie języka ludzkiego, na ten komputerowy, który będzie „zrozumiany” przez maszyny. Te z kolei zachowują się wtedy w sposób pożądany przez twórców ich oprogramowania. Tak w skrócie można opisać dzisiejszą, nowoczesną ideę sztucznej inteligencji. Ta nowa era tworzenia oprogramowania wspomaganego sztuczną inteligencją może prowadzić do większej produktywności, satysfakcji i wydajności deweloperów. Ponadto, programowanie stanie się łatwiejsze i dostępne dla większej liczby osób.

„Dzięki temu, jako programista, masz zamiar osiągnąć w głowie coś, co możesz wyrazić w języku naturalnym, a ta technologia przekłada to na kod, który osiąga zamierzoną intencję. To zupełnie inny sposób myślenia o rozwoju niż ten, który mieliśmy od początku tworzenia oprogramowania”.

— powiedział Kevin Scott – szef technologii w Microsoft.

Istotną rolę w sztucznej inteligencji odgrywa tzw. Codex. Jest to model uczenia maszynowego opracowany przez OpenAI. Warto przypomnieć, że Microsoft i OpenAI nawiązały współpracę w 2019 r. w celu przyspieszenia rozwoju sztucznej inteligencji. Narzędzie Codex zostało przeszkolone w zakresie danych i bez problemu potrafi „przetłumaczyć” język ludzki, na ten programistyczny. Ta część pracy jest niezbyt przyjemna dla programistów. Sztuczna inteligencja wspiera ich w tym żmudnym procesie. To pozwala programistom skupić się na innych, ważniejszych zadaniach. Ponadto znacznie przyspiesza ich pracę. 

sztuczna inteligencja a błędy programistów

Przykładem na wyżej wymienione argumenty jest współpracy GitHub z OpenAI w celu zintegrowania Codex z GitHub Copilot. Jest to narzędzie do tworzenia oprogramowania, które wykorzystuje Codex do tworzenia kontekstu z istniejącego kodu i sugeruje dodatkowe linie kodu i ewentualne funkcje. Ponadto, narzędzie wykorzystuje swoją bazę do przetworzenia naturalnego języka i jego kontekstu i przedstawienia rozwiązania dla programisty.

Nie da się nauczyć wszystkich ludzi pisania kodu w Pythonie lub JavaScript. Jednak jest możliwe, aby stworzyć odpowiednie narzędzia i doświadczenia np. poprzez klikanie, przeciąganie i upuszczanie do tworzenia niesamowitych rozwiązań. Deweloperzy mogą korzystać z narzędzi typu „low code”, które oparte są na sztucznej inteligencji np. Microsoft Power Platform. Taka platforma umożliwia nawet zwykłemu Kowalskiemu opracowywać proste rozwiązania, które pomogą w codziennym życiu.

Nawet arkusze kalkulacyjne dostępne w Microsoft Excel wsparte są sztuczną inteligencją, która wspomaga działalność biznesową. Może to pomóc rozwiązać ich problemy, a także wesprzeć w budowaniu ich firm i tworzeniu dobrobytu dla ich rodzin i ich społeczności. W jaki jeszcze sposób sztuczna inteligencja wpływa na życie zwykłych użytkowników oprogramowania?

Sztuczna inteligencja a użytkownicy oprogramowania

Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji napędzają świat. Przeciętny Kowalski często nie zdaje sobie sprawy, że dane oprogramowanie lub technologia jest wspierana przez SI. Tak naprawdę sztuczna inteligencja stanowi pewien ekosystem, bez którego trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie w dzisiejszym świecie.

Chyba najbardziej widocznym aspektem „działania” sztucznej inteligencji jest obcowanie zwykłego człowieka z oprogramowaniem. W dobie pandemii COVID-19, ludzie przeszli na pracę zdalną. Pewne aspekty takiego zwykłego programu jak Microsoft Teams są zbudowane na SI. Przykładowo, redukcja szumów podczas rozmowy lub sugerowane odpowiedzi na czacie w odniesieniu do kontekstu. Kowalski nie do końca jest świadomy, że nawet przeglądarka (i ekosystem) Google wyświetla wyniki i sugeruje strony, bo jest wspierana przez sztuczną inteligencję.

Inny przykład to piękne zdjęcia, które robimy za pomocą smartfonów. Ich procesowanie i przetwarzanie (które odbywa się w ciągu maksymalnie sekundy) wspierane jest sztuczną inteligencją. Czatboty, asystenci głosowi czy wirtualni pomocnicy nie istnieliby bez tego typu rozwiązania. Giganci technologiczni nie byliby w stanie oferować nowoczesnych i konkurencyjnych rozwiązań bez SI.

Urządzenia internetu rzeczy z poważną luką

Sztuczna inteligencja pomaga też w rozwoju innych obszarów. Przykładowo, medycyna nie byłaby aż tak rozwinięta bez SI. Naukowcy, którzy opracowują nowe leki, często muszą przejrzeć ogromne ilości danych. Tu z pomocą przychodzą sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, które sprawdzają się do tego typu analiz. Te nowe technologie są wręcz nierozerwalnie związane z takimi pojęciami jak big data, przetwarzanie w chmurze czy Internet Rzeczy.

W końcu, sztuczna inteligencja jest w stanie pomóc osobom niepełnosprawnym w sposób godny żyć w społeczeństwie. W szczególności dotyczy to ludzi niewidomych lub niedowidzących. Tu na pomoc przychodzi zamiana tekstu na mowę i możliwość opisywania otoczenia za pomocą słów. To nieocenione wsparcie jest bardzo ważne w pokonywaniu codziennych przeszkód.

Źródło: Microsoft, forbes, medium

Motyw