Ile kosztuje stanowisko pracy prezydenta USA – Joe Bidena?

4 minuty czytania
Komentarze

Wszyscy chyba przyzwyczailiśmy się do tego, że politycy otaczają się bardzo ekstrawaganckimi rzeczami. Jakiś czas temu przedstawiliśmy Wam, co kryje się w Cadillacu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Teraz z kolei dowiedzieliśmy się, jak wygląda stanowisko Joe Bidena do telekonferencji oraz ile ono kosztuje!

Żeby streamować jak prezydent USA nie można mieć byle jakiego sprzętu – Joe Biden potwierdza

Żeby streamować jak prezydent USA nie można mieć byle jakiego sprzętu – Joe Biden potwierdza

Czy w 2022 roku kogoś zdziwiłby fakt, że polityk posiada lepsze stanowisko do streamowania niż niejeden partner Twitcha? Być może tak, ale gdybyśmy zamienili słowo „polityk” na „prezydent Stanów Zjednoczonych” odczucia mogłyby być trochę inne. W piątek (tj. 22 lipca) Joe Biden, czyli aktualny prezydent USA, udostępnił na swoim Twitterze zdjęcie, na którym możemy zobaczyć, w jakich warunkach pracuje. Dokładniej mówiąc, chodzi tu o stanowisko do odbywania telekonferencji.

Powiedzieć, że całość prezentuje się naprawdę imponująco, to jak nic nie powiedzieć. Doradcy prezydenta Stanów Zjednoczonych zrobili naprawdę dobrą robotę. W czasach, gdy zdalne konferencje stały się chyba najpopularniejsze w historii, tak wysoko usytuowany polityk musi w końcu dobrze wyglądać w oku kamery. Dodatkowo wypadałoby, żeby przyzwoicie go słyszeć oraz aby samemu dostrzegał swoich rozmówców w najwyższej jakości.

Przechodząc do konkretów — Joe Biden używa tablicy multimedialnej stworzonej przez Neat. Firma pochodzi z Norwegii i specjalizuje się w tworzeniu sprzętów, które w domyśle mają współgrać z aplikacjami typu Zoom. Specyfikacje? 65-calowy ekran dotykowy, który wyświetla treści w rozdzielczości 4K. Do tego wszystkiego należy dorzucić jeszcze zaawansowaną kamerkę internetową, która jest wbudowana w całą konstrukcję.

Tablica jest wysoka na 1,8 metra oraz waży około 57 kilogramów. Jednakże największe wrażenie nie robią gabaryty, jakość czy solidność urządzenia, ale jego cena. Wraz z podstawką, którą widzimy na zdjęciu, całość kosztuje 7280 dolarów, czyli mniej więcej 33 500 złotych. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że na stronie producenta istnieje możliwość dołączenia do zestawu kontrolera oraz małego monitora. Dodatki łącznie kosztują 1520 dolarów. W przeliczeniu na naszą walutę daje to 7000 złotych.

W związku z tym, że na udostępnionym przez Joe Bidena zdjęciu nie widać dodatków możemy przyjąć, że prezydent USA nie jest w posiadaniu kontrolera ani monitora. Oznacza to, że takie stanowisko kosztowało Biały Dom „jedynie” 33 500 złotych. Gdybyśmy zdecydowali się na dorzucenie opcjonalnych urządzeń, kwota wzrosłaby do 40 500 złotych!

Co takiego oferuje jeszcze nowoczesna tablica?

Co takiego oferuje jeszcze nowoczesna tablica?

Oczywiście tak ogromny wydatek nie może ograniczać się jedynie do dobrej jakości ekranu oraz przyzwoitej kamerki. Tablica od Neat szczyt swojej popularności osiągnęła oczywiście podczas okresu pandemii koronawirusa, która niesłychanie spopularyzowała pracę zdalną. Milionerzy z różnych zakątków świata decydowali się na zakup norweskiego urządzenia, żeby móc najzwyczajniej w świecie „zaszpanować” przed swoimi pracownikami czy też partnerami biznesowymi.

Tak więc twórcy tablicy wyposażyli ją również w inteligentne czujniki, które analizują jakość powietrza. Dodatkowo urządzenie liczy osoby znajdujące się w pomieszczeniu, dzięki czemu dostosowuje wysokość dźwięków do aktualnej akustyki. W ten sposób użytkownicy tablic od Neat mogą cieszyć się nie tylko najwyższej jakości obrazem, ale także dźwiękiem.

https://www.youtube.com/watch?v=vMZOCkv-1aw

Norweska firma współpracuje zarówno z oddziałami Zoom jak i Microsoftu. Oznacza to, że urządzenie może zostać skonfigurowane pod obie te aplikacje. Jeśli w trakcie korzystania z tablicy użytkownik zdecyduje się na zmianę platformy, może to zrobić poprzez adekwatny reset.

Na sam koniec warto wspomnieć jeszcze o tym jak słyszą nas pozostali uczestnicy wideokonferencji. Neat wyposażył swoje urządzenie w pięć mikrofonów ułożonych w taki sposób, aby mówiący był dobrze wychwytany niezależnie od miejsca, w którym znajduje się w pomieszczeniu. W grę wchodzą tu także klasyczne rozwiązania jak redukcja szumów, kontrola wzmocnienia czy usuwanie pogłosu.

Możesz być jak prezydent USA!

Możesz być jak prezydent USA!

Jak się okazuje każdy z nas, który posiada aktualnie wolne 40 000 złotych, może mieć coś wspólnego z prezydentem Stanów Zjednoczonych! Wystarczy tylko zakup ultradrogiej tablicy multimedialnej i proszę bardzo — jesteście niczym Joe Biden w swoim biurze. Niestety raczej nie ma szansy na to, żeby norweski sprzęt uciągnął inną grę niż pasjans czy pinball.

Jednakże mimo wszystko w oku kamery zamontowanej w tablicy na pewno będziecie wyglądać równie dobrze co prezydent. Dodatkowo będziecie Was świetnie słychać oraz Wy będzie świetnie słyszeć innych! Nic tylko brać i korzystać jak ze swojego….

Źródło: The Verge & Neat

Motyw