huawei

Huawei szpieguje wojsko USA? Ze strony Białego Domu padają oskarżenia

2 minuty czytania
Komentarze

Huawei jest głównym celem w wojnie technologiczno-handlowej pomiędzy USA, a Państwem Środka. I chociaż mogło się wydawać, że w związku z agresją zbrojną Rosji na Ukrainę Stany Zjednoczone zmieniły swoje priorytety, tak walka przeciwko chińskiemu rozwojowi technologicznemu znów się zaostrzyła. USA już uderzyło w SMIC, dążąc do blokady mającej na celu utrudnienie firmie zakup sprzętu do produkcji procesorów. Co więcej, właśnie pojawiły się oskarżenia, wedle których Huawei szpieguje wojsko USA.

Huawei szpieguje wojsko USA?

Huawei szpieguje wojsko USA

No cóż, jak to zwykle w przypadku oskarżeń USA skierowanych w stronę Huaweia nie ma dowodów na to, że zarzuty są w jakimkolwiek stopniu prawdziwe. Stany Zjednoczone jedynie podejrzewają, że urządzenia zainstalowane na amerykańskich wieżach komórkowych w pobliżu baz wojskowych i silosów rakietowych mogą przechwytywać wrażliwe informacje i przekazywać je Chinom.

I oczywiście w takim przypadku same podejrzenia są już podstawą do tego, aby działać, ponieważ to kwestia bezpieczeństwa narodowego. Jednak tu trzeba zapytać o jedno: na jakiej podstawie zostały one wysnute? Otóż jak na razie mamy do czynienia jedynie z masą domysłów i… niczym więcej. 

Komisarz FCC Brendan Carr twierdzi, że wieże komórkowe w pobliżu bazy sił powietrznych Malmstrom w Montanie wykorzystywały kiedyś technologię Huawei. Dane z telefonów, które komunikowały się za pomocą tych wież, mogłyby ujawnić istotne informacje o działaniach wojskowych, takich jak ruchy wojsk. Mogłyby, ale nie podstaw by twierdzić, że to robiły. 

O ile Huawei nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie, tak Chiny postanowiły wydać stosowny komunikat. W przesłanym pocztą elektroniczną oświadczeniu chińskiej ambasady w Waszyngtonie, rzecznik powiedział:

Rząd USA nadużywa koncepcji bezpieczeństwa narodowego i władzy państwowej, aby pójść na całość, aby stłumić Huawei i inne chińskie firmy telekomunikacyjne, nie dostarczając żadnych solidnych dowodów, że stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa USA i innych krajów.

Biorąc pod uwagę, że jak dotąd mimo licznych próśb i sprawie ciągnącej się już od kilku lat nie udało się udowodnić Huaweiowi niczego, a wręcz przeciwnie – okazało się, że ochrona danych to u producenta wysoki priorytet. Wychodzi więc na to, że wszystkie obawy z producentem z technicznego punktu widzenia są bezzasadne. Jednak przy okazji kluczowe dla obecnej polityki USA, które stara się za wszelką cenę zatrzymać rozwój chińskich technologii. 

Źródło: TechSpot

Motyw