Pixabay - Android

Który smartfon wybrać, jeśli zależy wam na nowym Androidzie i aktualizacjach?

10 minut czytania
Komentarze

Z systemu Android korzysta jakieś 70% wszystkich telefonów komórkowych. Na globalnym rynku istnieje około 1300 marek i ponad 24000 różnych modeli urządzeń, które do tej pory korzystały z systemu operacyjnego stworzonego przez Google. Pokazuje to też, jak duża jest tu konkurencja – praktycznie w każdym segmencie tych urządzeń.

Liczby te przekładają się też na różne tempo aktualizacji telefonów do kolejnych wersji Androida – a te nie zależą wyłącznie od Google, ale także od producentów i operatorów. I nie napawają optymizmem. Zresztą Google od lat ma spory problem z fragmentacją Androida i dlatego nie chwali się udziałami najnowszych dystrybucji systemu w działających smartfonach.

Przeczytaj też: Fragmentacja Androida – duża szansa, że nie masz jeszcze najnowszego systemu, ani poprzedniego

Aktualizacje Android - kto robi je najszybciej?
fot. Zain Ali / Pexels.com

Osoby, które zdecydują się na zakup iPhone’a, są w znacznie lepszej sytuacji. Otóż Apple tego samego dnia wydaje aktualizację dla wszystkich telefonów – i tych najnowszych, i tych kilkuletnich. Zobaczmy więc, jak wygląda to w przypadku Androida.

Jak próbowano zreformować tempo dystrybucji aktualizacji dla Androida?

W przeszłości firma podejmowała szereg działań, by producenci sprawniej przygotowywali aktualizacje dla swoich smartfonów i tabletów. Projekt Treble był jedną z pierwszych inicjatyw, które miały na celu ograniczenie problemu rosnącej fragmentacji. Zadebiutował w systemie Android 8 Oreo i pozwolił producentom OEM i SoC opracowywać urządzenia i układy niezależnie od siebie. Firma twierdzi, że spowodowało to 2,5-krotny wzrost przyjęcia się Androida 9 Pie.

fot. freestocks.org / Pexels.com

Inne działania to współpraca z producentami OEM i udostępnianie wstępnych wersji deweloperskich softu na urządzenia inne niż Pixel, czy projekt Mainline, który pozwalał na aktualizację podstawowych komponentów systemu operacyjnego bezpośrednio przez Play Store. Dzięki temu Android 10 działał na 100 milionach urządzeń 5 miesięcy po premierze – 28% szybciej niż Android Pie.

Jednym z ciekawszych pomysłów, któremu gorąco kibicowałam, był program Android One, który chyba niestety został ostatecznie pogrzebany, gdy wycofała się z niego firma Xiaomi (Xiaomi Mi A4 nie powstanie – firma rezygnuje z programu Android One) oraz Nokia (Nokia ma porzucić Android One – kolejna niepopularna decyzja ze strony finów?).

Smartfony, które należały do programu, oferowały pozbawiony modyfikacji system, który obejmował rozwiązania z AOSP (Android Open Source Project) oraz aplikacje klienckie usług Google. Były to najczęściej modele średniopółkowe, które miały obiecane co najmniej 2-letnie aktualizacje i były najlepszym wyborem dla osób, które chcą uniknąć korzystania z przeładowanych, spowalniających telefon nakładek systemowych producentów smartfonów.

Jakiej marki smartfona powinien wybrać fan czystego Androida?

W pierwszej kolejności warto wybrać telefon, który ma możliwie czystą wersję systemu – to może przełożyć się na szybsze aktualizacje. Tutaj najlepszym wyborem będzie smartfon od Google’a, Nokii i Motoroli. Jednak o ile urządzenia z logo Nokii i Motoroli są łatwo dostępne w Polsce, to smartfony od Google mają bardziej ograniczoną dystrybucję, a jeśli już znajdą się w oficjalnej sprzedaży, są bardzo drogie. Niemniej są aktualizowane jako pierwsze, a na stronie Google można sprawdzić, do kiedy producent planuje zakończyć dla nich wsparcie.

Dla polskich użytkowników najkorzystniej wyglądają modele Moto, gdyż ingerencja producenta w system jest nieznaczna, a wprowadzane zmiany – takie jak charakterystyczne gesty czy opcje personalizacji – zaliczane są do zalet.

Nie można nie wspomnieć o ostatniej nowości – Nothing Phone – smartfon ten oferuje nie tylko czystą wersję Androida, ale również długie, bo aż 3-letnie wsparcie (duże aktualizacje i 4 lata zabezpieczeń co 2 miesiące).

Pexels.com

W następnej kolejności można wybrać marki, których nakładki uchodzą za relatywnie „lekkie”, nie ingerujące mocno w oryginalny system tutaj można postawić na smartfony Asusa (nakładka ZenUI), OnePlus (nakładka OxygenOS) oraz Sony. Vivo, z nakładką Funtouch OS, oraz Oppo z nakładką ColorOS umieścić można na kolejnych miejscach. Ostatnie pozycje zajmują producenci, których soft jest najmocniej rozbudowany, tj.:

  • realme (nakładka Realme UI),
  • Samsung (nakładka One UI),
  • Xiaomi, w tym Redmi oraz Poco (nakładka MIUI),
  • Huawei (nakładka EMUI + brak usług Google).

Kto najszybciej wprowadził na rynek smartfon z Androidem 12?

W zasadzie tylko użytkownicy smartfonów Google’a mogą liczyć na najszybsze, gwarantowane aktualizacje. W przypadku pozostałych marek nawet „lekka” nakładka nie zapewnia szybszego dostarczenia nowej wersji systemu. 4 października 2021 roku zadebiutował Android 12 (w stabilnej, finalnej wersji). Serwis Android Authority śledzi, kiedy poszczególni producenci i w których modelach dostarczyli tę wersję systemu. A więc który producent wprowadził jako pierwszy model z tym systemem (pomijając Pixele od Google’a)?

Pixabay.com

Na podium znalazł się Samsung z serią Galaxy S21 – smartfony z Androidem 12 pojawiły się na rynku 15 listopada, czyli 41 dni po premierze nowego OS. Przy okazji zaprezentowano wtedy nowy interfejs, OneUI 4. Następne w kolejności były składane modele Galaxy Z Fold 3 i Z Flip 3, a później popularne średniopółkowce: Galaxy A51 i A52.

Na drugim miejscu znalazło się Oppo – nakładkę Color OS 12, bazująca na Androidzie 12 wypuścił w grudniu, 57 dni od premiery systemu. Najpierw trafiła ona do flagowego smartfonu Find X3 Pro, później do serii Find X2, Reno 6 i Reno 5 Pro.

Długo z dostarczeniem nowego systemu nie zwlekał też OnePlus, który 63 dni po debiucie Androida 12 dostarczył aktualizację dla modeli OnePlus 9 i OnePlus 9 Pro. Tutaj jednak pośpiech nie był wskazany. Po kilku dniach została ona wycofana z powodu wielu błędów. Ponownie, już w poprawnej wersji, ruszyła kilkanaście dni później.

HMD Global potrzebował 70 dni aby dostarczyć aktualizację do Androida 12 dla Nokii X20, kolejną firmą było Vivo, które jeszcze przed końcem 2021 roku zaktualizowało Vivo X60 i X60 Pro. Inni producenci, np. Sony Xiaomi, Motorola, LG czy Realme, dostarczyli aktualizacje do swoich smartfonów dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku.

Kto najdłużej obiecuje aktualizować swoje smartfony?

Są producenci, którzy od razu deklarują liczbę lat wsparcia dla swoich smartfonów – i przekuwają w to w istotną korzyść w materiałach marketingowych. Są też tacy, którzy są dalecy od deklarowania czy i jak długa będą aktualizować swoje telefony.

Karolina Grabowska / Pixabay.com

Samsung

Gdy tylko pojawi się nowa wersja Androida, część producentów ustanawia kwestię aktualizacji jako jeden z głównych wyróżników reklamowych. Tutaj najlepszym przykładem jest Samsung, który dawniej miał opinię producenta, który nie spieszy się z aktualizacjami. Teraz jednak firma zmieniła podejście i zobowiązała się do zaoferowania czterech lat aktualizacji zabezpieczeń dla swoich urządzeń Galaxy wydanych po 2019 roku, które objęło ponad 130 modeli. Dotyczy to:

  • serii Galaxy S: S10, S10+, S10e, S10 5G, S10 Lite, S20, S20 5G, S20+, S20+ 5G, S20 Ultra, S20 Ultra 5G, S20 FE, S20 FE 5G, S21 5G, S21+ 5G, S21 Ultra 5G, S21 FE, S21 Ultra, Galaxy S22, S22+, S22 Ultra oraz przyszłe urządzenia,
  • składanych modeli: Fold, Fold 5G, Z Fold2, Z Fold2 5G, Z Flip, Z Flip 5G, Galaxy Z Fold3, Galaxy Z Flip3 oraz przyszłe urządzenia,
  • serii Galaxy Note: Note10, Note10 5G, Note10+, Note10+ 5G, Note10 Lite, Note20, Note20 5G, Note20 Ultra, Note20 Ultra 5G,
  • serii Galaxy A: A10, A10e, A10s, A20, A20s, A30, A30s, A40, A50, A50s, A60, A70, A70s, A80, A90 5G, A11, A21, A21s, A31, A41, A51, A51 5G, A71, A71 5G, A02s, A12, A32 5G, A42 5G, wybrane przyszłe urządzenia z tej serii,
  • serii Galaxy M: M10s, M20, M30, M30s, M40, M11, M12, M21, M31, M31s, M51,
  • serii Galaxy XCover: XCover4s, XCover FieldPro, XCover Pro,
  • tabletów Galaxy Tab: Tab Active Pro, Tab Active3, Tab A 8 (2019), Tab A with S Pen, Tab A 8.4 (2020), Tab A7, Tab S5e, Tab S6, Tab S6 5G, Tab S6 Lite, Tab S7, Tab S7+, Galaxy Tab S8, S8+, S8 Ultra oraz przyszłe urządzenia.
fot. Daniel Romero / Unsplash

Samsung niewątpliwie podniósł poprzeczkę dla pozostałych producentów – jeśli ktoś nie planuje szybko zmienić telefonu, to wieloletnia gwarancja aktualizacji z pewnością przemawia do wyobraźni. A jak to wygląda u innych producentów?

OnePlus

W lipcu 2022 roku OnePlus przedstawił nowe podejście do aktualizacji swoich smartfonów z otwartego rynku. Według niej:

  • flagowa linia produktów (w tym T/R), czyli seria OnePlus 8 i nowsze urządzenia otrzymają 3 główne aktualizacje Androida i 4 lata aktualizacji zabezpieczeń,
  • pierwsze urządzenia OnePlus Nord i nowsze Nord/Nord CE otrzymają 2 duże aktualizacje Androida i 3 lata aktualizacji zabezpieczeń,
  • w serii Nord N, począwszy od N10 i N100, wszystkie urządzenia z serii N otrzymają 1 dużą aktualizację Androida i 3 lata aktualizacji zabezpieczeń.

Producent dodaje, że flagowe urządzenia wydane przed serią OnePlus 8 będą zgodne z poprzednim harmonogramem, czyli otrzymają dwie aktualizacje systemu Android i 3 lata aktualizacji zabezpieczeń.

Xiaomi/Redmi/POCO

Xiaomi nie zwleka zbyt długo z aktualizacjami, ale jest też jednym z producentów, którzy unikają jednoznacznych gwarancji. W oparciu do dystrybucje i aktualizacje poprzednich modeli wynika, że użytkownicy nie powinni spodziewać się więcej niż 2 wersji Androida dla flagowców i 1 wersji dla pozostałych urządzeń. Jeśli chodzi o łatki bezpieczeństwa, to​​producent oferuje co najmniej 2 lata comiesięcznych i kwartalnych aktualizacji bezpieczeństwa po pierwszym wydaniu smartfona.

W przypadku większości modeli, które zostały wydane w latach 2020/2021, producent wydłużył ten okres do 3 lat i dostarcza poprawki raz na 90 dni. Na stronie Xiaomi można sprawdzić, które modele Xiaomi i Redmi dostaną aktualizację i do kiedy potrwa dla nich wsparcie.

fot. nikko / Unsplash

Oppo

Wraz z wprowadzeniem globalnej wersji ColorOS 12 Oppo przedstawiło politykę aktualizacji dla modeli wydanych od 2019 roku. Według niej firma gwarantuje:

  • trzy aktualizacje Androida dla swoich flagowych urządzeń z serii Find X (oprócz modeli Find X Lite i Neo, które dostaną tylko dwie aktualizacje systemowe),
  • dwie aktualizacje Androida dla Reno/F/K i niektórych modeli z serii A,
  • jedną aktualizację Androida dla modeli z serii A (z małą ilością pamięci, nie dotyczy to smartfonów sprzedawanych przez operatorów).

Do tego Oppo obiecuje cztery lata regularnych aktualizacji łatek bezpieczeństwa dla serii Find X i trzy lata dla serii Reno/F/K/A.

Inni producenci

HMD Global obiecuje co najmniej 3 lata comiesięcznych aktualizacji bezpieczeństwa i 2 lata aktualizacji Androida dla swoich smartfonów (Android One) jako standard.

Firma LG, która wycofała się z rynku smartfonów, zapowiedziała, ze mimo to nadal będzie oferować wsparcie i serwis dla istniejących telefonów oraz dostarczać główne aktualizacje Androida dla najnowszych flagowych telefonów. W komunikacie “Three Year Pledge” for OS Updates LG oświadczyło, że wszystkie smartfony LG klasy premium, które są obecnie w użyciu, otrzymają do trzech iteracji aktualizacji systemu operacyjnego Android od roku zakupu.

Realme ma różne zasady aktualizacji w zależności od serii i modelu. I tak:

  • Realme GT i Realme GT Pro mają dostać trzy aktualizacje Androida,
  • Realme GT Neo i Realme GT Master mają dostać dwie aktualizacje Androida,
  • serie oznaczone cyframi, np. Realme 8, dostaną dwie aktualizacje Androida,
  • dla pozostałych modeli np. z budżetowej serii C, realme nie obiecuje aktualizacji. Może więc być tak, że smartfony te dostaną jedną wyższą wersję Androida – albo w ogóle.
fot. Daniel Romero / Unsplash

Warto jednak zaznaczyć, że najczęściej producenci dbają o swoje najdroższe, flagowe modele. Te tańsze muszą czekać na aktualizację najdłużej, o ile w ogóle ją dostaną. Tymczasem warto przypomnieć, że licencja Androida wymaga, by każda firma, która z niej korzysta, zapewniła wsparcie techniczne przez co najmniej dwa lata. W praktyce ogranicza się to do kwartalnych przesyłanych łatek bezpieczeństwa, a nie dostarczenia nowszej wersji systemu.

Motyw