Jaki procesor i karta graficzna do laptopa? Ranking 2023

9 minut czytania
Komentarze

Szukasz czegoś nowego do zabawy i pracy zdalnej, ale wypadłeś z obiegu i nie wiesz, co teraz warto kupić? Podpowiadamy, jaki procesor i karta graficzna do laptopa zapewnią odpowiedni poziom wydajności, a także detale na, które warto zwracać uwagę przy wyborze — niestety, nawet modele o tej samej nazwie kodowej potrafią mieć zupełnie inne osiągi.

jaka karta graficzna do laptopa jaki procesor

Kiedyś było prościej – to nie tylko kwestia wyboru konkretnego modelu. Na co zwracać uwagę przy zakupie?

Przy zakupie nowego laptopa często kierujemy się jedynie nazwą kodową danego modelu karty graficznej czy procesora. To duży błąd — wydajność tych podzespołów w sporej mierze zależy od ustawionego przez producenta limitu energetycznego oraz zastosowanego chłodzenia.

Zobacz też: Twórcy Diablo 4 omawiają ostatni zwiastun. Ukryto tam kilka ciekawych smaczków

Pobieżne przejrzenie testów wydajności interesującej nas karty czy procesora może wprowadzić nas w błąd, co do rzeczywistych osiągów danego układu w konkretnym modelu laptopa. Za przykład niech posłuży nam popularny układ graficzny NVIDIA GeForce RTX 3050, obecny w sporej liczbie urządzeń z tzw. kategorii entry level, określającej sprzęty służące do pracy i zabawy.

Z dokumentacji technicznej wynika, że TGP (parametr określający pobór mocy) tej karty wynosi od 35 do 80 W. Co to oznacza? Wydajność laptopa będzie się różniła w zależności od ograniczeń nałożonych przez producenta. Niektóre karty oznaczone jako RTX 3050 będą dysponowały zaledwie 35 W, inne zaś 80 W, czyli ponad dwukrotnie większym budżetem energetycznym. To musi przekładać się na zegary i wydajność.

W analizowanym przypadku taktowanie bazowe może wynosić od 713 do 1530 MHz. Z kolei w trybie boost możemy liczyć na widełki od 1058 do 1740 MHz (patrz tabela poniżej):

TGP (limit energetyczny)35 W40 W45 W50 W60 W70 W80 W
Bazowe taktowanie (MHz)71393810651178123814031530
Tryb boost (MHz)1058122313431455150016351740

To czasami prowadzi do kuriozalnych sytuacji. Słabszy na papierze układ potrafi wygrać z wyższym w serii (np. 3060Ti z 3070), ponieważ pracuje z maksymalnym limitem, podczas gdy bardziej zaawansowana karta ma ustawiony próg zbyt nisko, by pokazać przewagę wynikającą ze specyfikacji technicznej. Z powyższej tabeli możemy łatwo wywnioskować, że wydajność RTX 3050 powinna oscylować pomiędzy starym GTX 1650 Ti, a 1660 Ti Max-Q, w zależności od zastosowanego wariantu TGP. Intrygujący rozrzut.

W przypadku procesorów głównym winowajcą zamieszania są układy chłodzenia i występowanie zjawiska tzw. throttlingu. Źle zaprojektowany system odpowiadający za odprowadzanie ciepła prowadzi do znacznego podwyższenia temperatury i w konsekwencji obniżenia taktowania procesora, co naturalnie przekłada się na możliwości i wydolność pracy. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w których tej wydajności najbardziej potrzebujemy, czyli scenariuszy zakładających długotrwałe obciążenie.

Do czego nadaje się karta zintegrowana w procesorze? Postęp widoczny gołym okiem

Jeśli gramy jedynie okazjonalnie w niezbyt wymagające tytuły bądź pracujemy w programach, które nie wykorzystują potencjału i mocy obliczeniowej karty graficznej, możemy rozważyć ograniczenie się do układu zintegrowanego w procesorze.

Kiedyś taki wybór pozwalał na naprawdę niewiele, jeśli chodzi o rozrywkę. Dzisiejsze integry to jednak nieco bardziej wydajny kawałek krzemu, bez problemu pozwalający na zabawę w mniej zasobożerne produkcje i popularne tytuły z gatunku free2play (darmowe gry z opcjonalnymi mikropłatnościami). Na dobrą sprawę odpalimy nawet całkiem złożone graficznie pozycje, przy założeniu, że jesteśmy w stanie pogodzić się z obniżeniem detali lub rozdzielczości obrazu:

Alternatywą pozostają także nieco bardziej wydajne układy APU, w których przoduje firma AMD. Nie zapewnią one takiej wydajności, jak dedykowane karty, ale pozwolą na zdecydowanie więcej niż np. podstawowe modele z rodziny UHD Graphics i Iris Intela.

Przykładem takiej jednostki jest układ zintegrowany w procesorze Ryzen 5 5625U, który często pojawia się w bardzo sensownie wycenionych konstrukcjach, jak choćby wspomniany w tym tekście Dell Inspiron 3525-6518.

Jaka dedykowana karta graficzna i procesor do laptopa? Czego można się spodziewać na rynku mobilnym?

Wszystko zależy oczywiście od naszych oczekiwań co do wydajności. Choć w pracy biurowej i okazjonalnej rozrywce sprawdzą się laptopy bez dedykowanej karty graficznej, dysponujące szybkim dyskiem SSD (najczęściej w standardzie NVMe) i minimum 8 GB RAM, to nieco inaczej sprawy się mają w przypadku zapotrzebowania na większą moc obliczeniową.

Świat dedykowanych kart to na chwilę obecną domena NVIDIA. Poza pojedynczymi układami, które zapewniają dobry poziom wydajności (jak choćby nowy Radeon RX 6600M), AMD oddało większość tego rynku rywalowi. Ten jest wręcz zalany kartami z rodziny GeForce oraz serii RTX, które pokrywają każdy segment. Od tańszych konstrukcji bazujących na układzie GTX 1650, przez średniobudżetowe karty pokroju RTX 3050, 3050 Ti i 3060, do flagowców, a więc modeli 3070, 3070 Ti, 3080 i 3080 Ti.

Nieco więcej wyboru mamy w kwestii procesorów. Tutaj panuje już większa równowaga w przyrodzie, przez co w wielu scenariuszach górować będą produkty opatrzone logo AMD Ryzen (np. efektywne pod kątem energetycznym modele 5600H i 5800H, które z powodzeniem rywalizują z i5-11400H czy i7-11800H). Procesory 12. generacji Intela również ich nie zdetronizowały, a i układy z architekturą Zen 4 nie przewyższają popularnością tańszych procesorów AMD. Walka jednak trwa, a jej benefitem będą przede wszystkim konsumenci.

Jaki laptop do 2000 zł z przyzwoitym procesorem? ASUS VivoBook X515EA z i3-1115G4

Przykładem sprawdzonego laptopa, który sprawdzi się w podstawowych zadaniach jest ASUS VivoBook X515EA. Za niespełna 2000 zł otrzymujemy procesor i3-1115G4 z zintegrowaną kartą graficzną Intel UHD Graphics G4.

Cechą wyróżniającą X515EA jest nie tylko bardzo przyzwoity w tej półce cenowej nowoczesny procesor 11. generacji, ale i matryca FullHD typu IPS, o szerokich kątach widzenia i matowej powłoce. Na wzmiankę zasługuje również świetna kultura pracy układu chłodzenia, wygodna klawiatura i wbudowany czytnik linii papilarnych.

Całość dopełnia dobra jakość wykonania i spasowania elementów oraz dysk SSD M.2 PCIe 256 GB, który zapewni komfortową pracę w przeglądarce i niezłe transfery przy kopiowaniu i przenoszeniu danych.

Jaki laptop z APU AMD do 3000 zł? Dell Inspiron 3525-6518 z procesorem 5625U

Jeśli oczekujemy nieco wyższej wydajności od karty graficznej, możemy rozważyć model z APU firmy AMD, Dell Inspiron 3525-6518. Zintegrowany układ AMD Radeon Graphics (wariacja Vegi), pozwoli nam na komfortowe granie w większą ilość tytułów, co obrazuje poniższy materiał:

Warto przy tym pamiętać, że zdecydowanie lepsze osiągi tego gpu uzyskamy przy wyborze wariantu z 16 GB pamięci RAM pracującej w trybie Dual Channel (taką też konfigurację rekomendujemy). Wydajności nie powinno nam zabraknąć, jeśli chodzi o sam procesor R5-5625U – do naszej dyspozycji oddano 6 rdzeni i 12 wątków, które są wręcz stworzone do pracy wielozadaniowej.

Zobacz też: Hogwart’s Legacy — poznaliśmy wymagania sprzętowe gry na PC

Zastosowana matryca to wyświetlacz o matowej powłoce ekranu i rozdzielczości wynoszącej 1920×1080 pikseli. Częstotliwość odświeżania ekranu wynosi 120 Hz, co zapewni płynność w mniej wymagających grach i przy korzystaniu z przeglądarki oraz programów. O łatwe sparowanie komputera ze smartfonem zadba z kolei aplikacja Dell Mobile Connect, która umożliwia m.in. odbieranie połączeń, pisanie SMS-ów czy przeglądanie zawartości telefonu na ekranie laptopa.

Jaki laptop do 4000 zł? MSI GF66 Katana. Solidna wydajność i dobrze sparowane podzespoły

W kwocie do 4000 zł warto pokusić się o wybór karty graficznej z rodziny RTX – np. modelu NVIDIA GeForce RTX 3050 o maksymalnej mocy (TGP) na poziomie minimum 60 watów. Takie założenia spełnia MSI GF66 Katana. Układ ten został sparowany z procesorem Intel Core i5-11400H o dobrej wydajności (zwłaszcza jednowątkowej, gdzie zaznacza się niewielka przewaga względem układów Ryzen).

Wydajny laptop powinien odznaczać się responsywnym ekranem i nie inaczej jest również w tym przypadku. Zastosowany tu wyświetlacz o częstotliwości odświeżania 144 Hz został wykonany w technologii IPS, która zapewnia szerokie kąty widzenia oraz szybki czas reakcji.

Za odpowiednie odprowadzanie ciepła z podzespołów odpowiada układ chłodzenia Cooler Boost 5. System ten wyróżnia się nie tylko ciepłowodami o dużej średnicy, ale również dobrej jakości smarem termoprzewodzącym, co skutkuje stabilną pracą zarówno procesora, jak i karty graficznej.

Jaki laptop do 5000 zł? Lenovo Legion 5-15 – laptop do gier z prawdziwego zdarzenia z kartą graficzną 130W

Wykładając jeszcze tysiąc więcej, możemy sobie pozwolić na coś znacznie bardziej wydajnego. Na pokładzie Lenovo Legion 5-15 znajdziemy świetny procesor AMD Ryzen 5 5600H i kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060 z TGP na poziomie 130W.

Tak wysoki limit energetyczny oznacza, że wyciśniemy absolutne maksimum z układu graficznego. Możemy spodziewać się dobrych wyników i stabilnej liczby klatek na sekundę. Różnice względem modeli o mniejszej wartości TGP są zaskakująco duże:

Oczywiście nie samymi liczbami Legion stoi. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, a układ chłodzenia Coldfront z powodzeniem rozprasza wytwarzane przez podzespoły ciepło. Spora w tym zasługa czterokanałowego wylotu powietrza, licznych otworów wlotu oraz solidnego radiatora. Kropką nad i jest z kolei matowa matryca IPS FullHD o dobrych parametrach obrazu i częstotliwości odświeżania na poziomie 165 Hz.

Motyw