[Recenzja] JBL GO 3 – jak ewoluował kultowy głośnik mobilny?

Przy szukaniu niezbyt drogiego, poręcznego głośnika mobilnego znanej firmy, JBL GO 3 nasuwa się jako jedna z bardziej oczywistych propozycji. Amerykańska marka od lat jest uznawana za jednego z liderów kategorii przenośnych urządzeń audio, które towarzyszą nam na imprezach, piknikach, wakacyjnych wyjazdach oraz treningach w plenerze. Sprawdziliśmy, jak radzi sobie jeden z najmniejszych głośników z oferty JBL i czy warto rozważyć jego zakup.

JBL GO 3 – zawartość zestawu, budowa oraz jakość wykonania urządzenia

W niewielkim, przeźroczystym pudełku oprócz samego głośnika znajdziemy kabel USB-C, instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną. Do mnie głośnik trafił już bez opakowania, ale z oryginalnym kablem do ładowania. Jego długość uległa poprawie w porównaniu do poprzednich modeli z serii. Szkoda jednak, że JBL nie zdecydowało się na kolorystyczne dopasowanie głośnika i kabla.

Serię GO można określić mianem niemal kultowej – przeciętna osoba słysząca słowa głośnik przenośny prawdopodobnie będzie miała przed oczami właśnie któryś z tych modeli. W designie zaszły jednak pewne zmiany. O ile JBL GO był niemal typowym prostopadłościanem, a GO 2 posiadał już subtelne zaoblenia, tak GO 3 jest już mocno zaokrąglony. Na dole oraz na górze głośnika nie ma płaskich krawędzi. Poza bocznymi wstawkami z tworzywa, plastikowymi przyciskami i gumowymi elementami, urządzenie jest pokryte materiałem przypominającym bardzo ciasno ułożone sznurki. Kolory są intensywne i głośnik świetnie się prezentuje.

Na froncie głośnika mamy duży napis JBL. Górna krawędź pomieściła przyciski do regulacji głośności oraz odtwarzania/pauzy. Z prawej strony mamy przyciski do włączania i wyłączania urządzenia oraz łączności Bluetooth, a także niewielką diodę. Po lewej stronie znajdują się uchwyt ułatwiający przenoszenie głośnika i port USB-C. Na dole jest kilka gumowych elementów poprawiających stabilność urządzenia.

Cała konstrukcja sprawia wrażenie solidnie wykonanej. Przyciski są mocno osadzone, a uchwyt jest bardzo mocny. Zastanawiające jest tylko materiałowe wykończenie głośnika. Wygląda to bardzo ładnie, ale trudno powiedzieć, czy po kilku miesiącach używania sprzętu np. na słońcu lub po wielokrotnym kontakcie urządzenia z piaskiem i wodą materiał nie będzie wyglądał znacznie gorzej.

Specyfikacja i cena JBL GO 3

Wiemy już, jak wygląda JBL GO 3 i jaka jest jego jakość wykonania. Czas przejść do specyfikacji urządzenia, a ta prezentuje się następująco:

• Moc (RMS): 4,2 W
• Pasmo przenoszenia: 110 Hz – 20 kHz
• Stosunek sygnału do szumu: > 85 dB
• Łączność: Bluetooth 5.1
  • Profile: A2DP 1.3, AVRCP 1.6
  • Zakres częstotliwości nadajnika: 2402 MHz – 2480 MHz
  • Moc nadajnika: ≤ 8 dBm (EIRP)
  • Modulacja nadajnika: GFSK, π/4 DQPSK, 8DPSK
• Wodoodporność: IP67
• Akumulator: litowo-jonowy, polimerowy, 2,775 Wh (odpowiednik 3,7 V / 750 mAh)
  • Ładowanie: 5 V/1 A, 2,5 godziny
  • Czas odtwarzania muzyki: do 5 godzin
• Wymiary: 87,5 × 75 × 41,3 mm
• Waga: 209 g

Głośnik występuje w aż kilkunastu wersjach kolorystycznych, które można zobaczyć na karcie produktu udostępnionej przez producenta. Ja miałem okazję testować wariant niebieski, bez kontrastowych detali.

Od premiery recenzowanego głośnika już trochę minęło i w oficjalnym sklepie JBL kosztuje on aktualnie 199 zł. W popularnych sklepach z elektroniką można jednak kupić urządzenie za ok. 150 zł.

Wrażenia z użytkowania głośnika

Dźwięk wydobywający się z recenzowanego głośnika nie daje powodów do narzekań. Jest wystarczająco czysty, a brzmienia mają swoją głębię. Jak na model z tej półki cenowej głośnik oferuje też dosyć mocne basy. Zdecydowanie widać tu progres w stosunku do poprzednich modeli z serii. JBL przyzwyczaiło nas do tego, że nawet w najtańszych modelach na maksymalnej głośności nie ma mowy o żadnych trzaskach i szumach. Tak też jest w przypadku modelu GO 3.

Skoro już przy głośności jesteśmy, to JBL GO 3 gra naprawdę głośno… jak na głośnik tej wielkości. W domu, na kilkuosobowym spotkaniu w otwartej przestrzeni lub na treningu w zupełności wystarczy. Nie ma jednak co się łudzić, że rozkręcimy z tym modelem solidną imprezę. Tym bardziej że dźwięk z głośnika jest dosyć mocno ukierunkowany w jedną stronę, co wynika oczywiście z budowy urządzenia.

Z zasięgiem głośnika oraz stabilnością połączenia nie odnotowałem żadnych problemów. JBL GO 3 gra normalnie gdy oddalimy się z telefonem o kilkanaście dużych kroków na otwartym terenie. Problemu nie sprawiają również ściany – telefon może leżeć w pokoju, a głośnik bez przeszkód będzie odtwarzał muzykę w kuchni. Trzeba się naprawdę postarać, by utracić połączenie z urządzeniem. Gdy odejdziemy zbyt daleko, słychać jednak lekkie trzeszczenie i przycinanie muzyki. Pamiętajmy, że JBL GO 3 nie ma wejścia mini-jack i nie podłączymy do niego innego urządzenia za pomocą kabla.

Deklarowany przez producenta maksymalny czas pracy na jednym ładowaniu to pięć godzin, ale mi podczas testów udało się uzyskać znacznie lepsze wyniki. Po ok. siedmiu godzinach głośnik wciąż odtwarzał muzykę, informując jedynie migającą diodą o słabej baterii. Przez większość czasu muzyka była odtwarzana na średnich poziomach głośności, jednak i tak w przypadku tak małego głośnika na czas pracy nie ma co narzekać.

Urządzenie bez przeszkód można wziąć w teren

JBL GO 3 posiada certyfikat IP67, co świadczy o odporności na pył oraz wodę. Głośnik można bez problemu myć pod bieżącą wodą lub nawet zanurzyć go całego w wodzie. Gdy tak zrobimy, urządzenie nawet nie przestanie odtwarzać muzyki. Trzeba jednak pamiętać o tym, że specyficzny materiał, jakim jest pokryty GO 3, dosyć długo schnie. Poza tym JBL nie zastosowało zaślepki z uszczelkami na gniazdo ładowania, tak jak miało to miejsce w modelu GO 2, więc na wszelki wypadek radziłbym nie lać specjalnie wody w to miejsce. Po kontakcie głośnika z wodą lepiej też poczekać aż wyschnie, zanim podłączymy go do ładowania.

JBL GO 3 od poprzedników różni się m.in. uchwytem ułatwiającym przenoszenie. Jest on naprawdę bardzo mocno osadzony i sprawia, że możemy powiesić na czymś nasz głośnik. Zaczep nie ma jednak zatrzasku, który występuje w modelach Clip od JBL.

Recenzja JBL GO 3 – podsumowanie

JBL GO 3 oferuje praktycznie wszystko, co powinien mieć głośnik przenośny za takie pieniądze. Jakość wykonania oraz dźwięku nie dają powodu do narzekań. Urządzenie ciekawie wygląda i występuje w tylu wariantach kolorystycznych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli potraficie obejść się bez mikrofonu i złącza mini-jack, zdecydowanie warto zainteresować się tym modelem. Patrząc na ewolucję serii GO, z niecierpliwością można czekać na to, jaki będzie GO 4.