15 lipca każdego roku obchodzimy dzień bez telefonu komórkowego. A raczej nie obchodzimy, a jedynie odnotowujemy, że taka okazja pojawiła się w kalendarzu. Smartfony są tak nieodłączną częścią naszej codzienności, że wyłączenie ich na cały dzień może być nie tylko uciążliwe, ale wręcz niebezpieczne.
Dlaczego dzień bez telefonu komórkowego powinniśmy traktować z przymrużeniem oka?
Dzień bez śmiecenia, dzień bez samochodu, dzień bez papierosa – kalendarze są zapełnione różnymi okazjami, które mają zachęcić do zmiany nawyków, choćby na kilkanaście godzin. Nawyków, które są wygodne, ale niekoniecznie korzystne dla społeczeństwa lub środowiska. Niektóre z tych mało oficjalnych świąt mogą nawet zwracać uwagę na problemy, które powinniśmy próbować niwelować na co dzień, a nie tylko w wybrany dzień w roku.
Słuszność dnia bez śmiecenia trudno podważyć. W zasadzie powinniśmy obchodzić go przez cały rok. Dzień bez papierosa? Rzucenie nałogu wyjdzie nam tylko na dobre, jednodniowa przerwa w zatruwaniu swojego organizmu również nie zaszkodzi. Z dniem bez samochodu jest już trudniej, choć wiele osób z pewnością będzie w stanie przesiąść się tymczasowo na rower lub komunikację miejską. Dzień bez telefonu jest jednak inny.
Telefony są nieodłącznym elementem naszego codziennego funkcjonowania i nie ma dla nich realnych alternatyw, takich jak mają np. samochody. Kiedy potrzebujemy szybko, w tym momencie skontaktować się z inną osobą, znajdującą się wiele kilometrów od nas, sięgnięcie po komórkę jest jedynym sensownym rozwiązaniem. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich sytuacji, w których brak możliwości użycia telefonu bardzo pokrzyżuje nam plany lub nawet okaże się niebezpieczny (brak sposobu na wezwanie pomocy np. w razie wypadku).
Trudno więc zostawić wyłączony telefon na cały dzień w domu. Ogromna większość z nas nie zrobi tego dla własnej wygody i z przyzwyczajenia (w końcu bawimy się smartfonami w wielu momentach dnia), ale ewentualny brak tego urządzenia wielu mógłby zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Dlatego do nienoszenia przy sobie smartfona nie będziemy was zachęcać, nawet w dzień bez telefonu komórkowego. Mało tego – jeśli akurat wybieracie się choćby w dłuższą podróż, wręcz należy pamiętać o zabraniu naładowanego urządzenia.
Dzień bez telefonu komórkowego – co możemy z niego wynieść?
Mimo że wyłączenie komórek i schowanie ich do szuflady nie jest w obecnych czasach zbyt dobrym pomysłem, dzień bez telefonu komórkowego może być okazją do zastanowienia się nad tym, jak korzystamy ze smartfona. Czasami rzeczywiście lepiej zostawić telefon w spokoju, np. podczas spotkania z inną osobą.
Nie da się ukryć, że uzależnienie od telefonu rzeczywiście potrafi być dziś poważnym problemem. Jeśli zastanawiacie się, czy was on dotyczy, pomocny może być dla was podlinkowany tekst. Wyjaśniliśmy w nim, czym charakteryzują się najczęściej spotykane problemy z nadużywaniem smartfona oraz przedstawiliśmy testy, które pozwalają samemu sprawdzić, czy używa się telefonu zbyt często.
Lepiej jednak na co dzień zmieniać swoje nawyki lub po prostu korzystać ze smartfona bardziej świadomie, niż raz w roku zmuszać się do całkowitego wyłączenia urządzenia. Szczególnie że nigdy do końca nie wiemy, kiedy telefon może okazać się najbardziej potrzebny.
zdjęcie główne: Fabian Albert/Unsplash