Szukasz dobrego brzmienia w niedrogiej cenie? Soczyste niskie tony, przyzwoita średnica i poprawna melodyjność tonów wysokich, to w dzisiejszych czasach produkt deficytowy. Podpowiadamy, jakie głośniki do komputera wybrać i na co zwracać uwagę przy zakupie.
Najlepsze głośniki komputerowe. Ranking 2023 – spis treści:
- Götterdämmerung, czyli Zmierzch Bogów Wagnera. O rynku audio i głośnikach surround, które stają się coraz bardziej passé
- Na co zwracać uwagę przy zakupie? Jak podłączyć głośniki do komputera?
- Jakie głośniki komputerowe do 100 zł? Creative Pebble V2 – gdy audio w laptopie nie daje rady
- Jakie głośniki 2.0 do 300 zł? Równowaga i balans w brzmieniu – Fenda R27BT
- Jakie głośniki komputerowe 2.0 do 400 zł? Jakość w dobrej cenie, czyli Edifier R1700BT
- Jakie głośniki do komputera do 1300 zł? Rozrywka na świetnym poziomie – Klipsch ProMedia 2.1 BT
- Jakie głośniki 5.1 do komputera do 1250 zł? Następca Z5500 wiecznie żywy – Logitech Z906
Götterdämmerung, czyli Zmierzch Bogów Wagnera. O rynku audio i głośnikach surround, które stają się coraz bardziej passé
Nie będę ukrywać — w świecie głośników czas pełnoprawnych, dużych zestawów 5.1 i 7.1 surround o sporej mocy, bezpowrotnie minął. Na placu boju z takich konstrukcji na dobrą sprawę pozostał tylko jeden z bohaterów dzisiejszego tekstu, Logitech Z-906, który swoją premierę miał, uwaga — w marcu 2011 roku!
Dlaczego nadal jest w sprzedaży i czas się dla niego zatrzymał? Z prostej i mało optymistycznie brzmiącej przyczyny – nadal spełnia swoje zadanie, a producenci od lat traktują priorytetowo inne segmenty rynku audio. W górę wystrzeliła chociażby sprzedaż słuchawek, głośników przenośnych i stereofonicznych zestawów słuchawkowych, nie mówiąc już o soundbarach, które rywalizują w salonach z kinami domowymi.
Na szczęście nie mamy powodów do obaw, jeśli chodzi o tradycyjne zestawy 2.0 czy 2.1, zwłaszcza w najbardziej popularnym i szerokim przedziale urządzeń, za które zapłacimy do tysiąca złotych. Tutaj sytuacja w niczym nie przypomina gehenny większych braci, a z biegiem lat do bardziej znanych producentów, jak Creative i Logitech, z powodzeniem dołączyły inne marki (chociażby Edifier czy Fenda), produkujące naprawdę nieźle grający i dobrze wyceniony sprzęt. Bez problemu dobierzemy coś dla siebie, niezależnie od zasobności portfela.
Koniecznie przeczytaj też: Jak wybrać kolumny podłogowe?
Sporo pozytywnego dzieje się również w segmencie premium i monitorów studyjnych, choć tu wykraczamy już nieco poza ramy tego artykułu. Ostatecznie to, co zagra dobrze w muzyce, niekoniecznie sprawdzi się w grach, gdzie bardziej od detaliczności dźwięku liczy się pozycjonowanie źródeł w przestrzeni i charakterystyka tonów niskich. Pomimo tego myślę, że zarówno bassheadzi, jak i fani zrównoważonego grania, będą zadowoleni z przynajmniej kilku naszych propozycji.
Na co zwracać uwagę przy zakupie? Jak podłączyć głośniki do komputera?
Przede wszystkim warto zadać sobie pytanie, na jakiej charakterystyce sprzętu nam zależy. Banalne stwierdzenie „najważniejsza jest jakość dźwięku„, nic nam tak naprawdę nie mówi – zawsze przecież szukamy możliwie najlepiej grającego urządzenia.
W oczekiwaniach względem dźwięku, skupmy się na konkretach. Czy szukamy wyraźnie zarysowanych niskich tonów i basowego brzmienia, które poczujemy w głowie i uszach, czy może zależy nam na zachowaniu większego balansu z średnimi i wysokimi tonami? Głośniki mają grać naturalnie, wręcz chłodno i analitycznie (za tą ostatnią cechę, wyciągającą detaliczność, przyjdzie nam niestety zapłacić), czy ciepło, z podkreślonym dołem i częścią niższej średnicy, gdzie odnajdziemy z kolei miękkość i gładkość?
Jasne, część pytań tego rodzaju w przypadku tańszych konstrukcji zostanie zredukowana do prostych odpowiedzi, pozbawionych większych niuansów. Musimy przecież mierzyć siły na zamiary – za niewielką cenę nie możemy spodziewać się orkiestry symfonicznej w naszym domu, ale nawet w takim wypadku, znajdziemy modele oferujące ciut więcej niż konkurencja.
Jeśli już wiemy, jak mniej więcej mają grać głośniki i ile mogą kosztować, zastanówmy się nad ich konstrukcją i typem. Popularnym wyborem będą oczywiście zestawy 2.0 i 2.1, choć w naszym zestawieniu znajdzie się również miejsce dla wymierającego już gatunku 5.1. Co właściwie oznaczają te cyfry? Pierwsza liczba określa liczbę głośników, druga informuje nas o obecności subwoofera (dodatkowy głośnik niskotonowy).
Pamiętajmy, że w tańszych konstrukcjach nie zawsze znajdziemy przetworniki średniotonowe, a zestawy pozbawione subwoofera mogą mieć problem z dołem (przy czym jak zawsze, nie jest to reguła – równie ważna jest bowiem inżynieria wykonania, jakość zastosowanej elektroniki, materiałów oraz części).
Zwróćmy jednak uwagę, czy posiadają wbudowany wzmacniacz (głośniki aktywne) – dzięki temu podłączymy je bez problemu do wyjścia słuchawkowego, niezależnie od tego czy mamy do czynienia z komputerem stacjonarnym bądź laptopem. Przy połączeniu za pomocą przewodu mini jack 3,5 mm możemy wykorzystać kartę dźwiękową lub DAC’a. Niektóre modele oferują także bezprzewodową transmisję sygnału i obecność złącz cyfrowych.
Jakie głośniki komputerowe do 100 zł? Creative Pebble V2 – tanie głośniki do laptopa
Pierwszym urządzeniem w zestawieniu są popularne „kamyczki”. Creative Pebble V2 to druga iteracja bardzo udanych głośników, które odznaczają się minimalizmem i nowoczesnym wzornictwem w bardzo atrakcyjnej cenie – zapłacimy za nie niespełna 100 zł.
Warto przy tym podkreślić, że wygląd to zdecydowanie nie wszystko, co mają do zaoferowania. Konstrukcja jest przemyślana i wykonana z dobrej jakości materiałów. Dzięki wyniesieniu i nachyleniu pod kątem 45° przetworników o specjalnym zakrzywieniu, dźwięk kierowany jest bezpośrednio w stronę użytkownika.
Całość gra zaskakująco dobrze, jak na swoje wymiary – o dziwo niskie tony są obecne (choć oczywiście nie należy przesadzać z oczekiwaniami), odrobinę gorzej wypada za to góra. Niestety bardziej oceniam ten aspekt przez pryzmat obcowania z produktami wielokrotnie droższymi, dlatego raz jeszcze podkreślę, że za takie pieniądze, model ten właściwie nie ma odpowiednika i nie dziwi mnie jego popularność.
Sprzęt ten sprawdzi się przede wszystkim w połączeniu z laptopem oraz w scenariuszach, w których nie dysponujemy dużą przestrzenią. V dwójki zasilane są kablem USB-C lub przez konwerter do USB-A, sam dźwięk puszczamy zaś przez złącze mini-jack 3,5mm.
Jakie głośniki 2.0 do 300 zł? Równowaga i balans w brzmieniu – Fenda R27BT
W cenie do 300 złotych nie sposób nie wspomnieć o głośnikach marki Fenda. R27BT to następca bardzo dobrze ocenianego modelu R25BT, który również był królem tej kategorii cenowej. Czym wyróżnia się nowa propozycja indyjskiego producenta?
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to solidnie wykonana klasyczna obudowa z tworzywa MDF (całość została pokryta okleiną imitującą drewno) oraz konstrukcja typu bass reflex. Otwory na froncie sprawiają, że mamy nieco więcej swobody w usytuowaniu głośników, bowiem nie musimy się martwić odległością od ściany.
Zagłębiając się w detale, odkrywamy kolejne pozytywy – łączność bezprzewodową w standardzie Bluetooth 5.0 oraz obecność złącza optycznego i portu USB, co pozwoli nam na odtwarzania utworów bezpośrednio z pendrive’a.
Jak z samym dźwiękiem? Tradycja została podtrzymana. Głośniki grają w sposób zrównoważony, nie słychać, by coś tutaj wyraźnie dominowało – obecna jest zarówno góra, jak i średnica. Brzmienie można określić jako pełne i stosunkowo dynamiczne, a poprawny dół, choć nie przyprawi fanatyków basu o ciarki na ciele, będzie dobrym dopełnieniem całości dla entuzjastów zbalansowanej gry.
Jakie głośniki do komputera do 400 zł? Jakość w dobrej cenie, czyli Edifier R1700BT
Świat audio rządzi się swoimi prawami i w przeciwieństwie do np. rynku RTV, nie zawsze najnowsze modele są tymi, które warto polecić. Tak właśnie jest w przypadku głośników Edifier R1700BT – to nie najmłodsza już, ale sprawdzona konstrukcja o uznanej renomie.
W przedziale cenowym z nagłówka ciężko znaleźć model tak dobrze grający. Cechą charakterystyczną jest tutaj gęsty i mięsisty bas, który w niczym nie przypomina punktowego, bezkształtnego zarysu niskich tonów. Średnica jest nieco wycofana, ale czysta, zaś soprany można określić jako szybkie i nieco chłodne. Imponuje mi tutaj klarowność i przestrzeń, której nie znajdziemy w nowszych odpowiednikach konkurencji.
Sporo dobrego można również napisać o samej budowie i jakości wykonania. Dobre spasowanie elementów, przyjemny dla oka design i nieco większy rozmiar, to właściwie znak firmowy producenta. Do tego należy dodać również łączność przez Bluetooth i obecność bezprzewodowego pilota.
Głośniki te sprawdzą się zarówno w zastosowaniach rozrywkowych (filmach, grach), jak i w muzyce, choć w tym aspekcie pierwsze skrzypce zagrają nasze osobiste preferencje względem wyraźnie zaznaczonego dołu.
Jakie głośniki 2.1 do komputera do 1300 zł? Rozrywka na świetnym poziomie — Klipsch ProMedia 2.1 BT
Sławetne głośniki Klipsch PROMEDIA 2.1, które swego czasu podniosły poprzeczkę dla zestawów z subwooferem, doczekały się w końcu następcy. Model z końcówką BT na końcu, poza oczywistą łącznością bezprzewodową, przynosi także dobrą jakość dźwięku i dynamiczne, rozrywkowe brzmienie.
Dźwięk charakteryzuje się obecnością mocnego basu na każdym poziomie głośności, przy czym nie jest on sztucznie podbity i zniekształcony. Granie dołem jest tutaj pewną dominantą, ale nie mamy poczucia ingerencji w natężenie oraz charakter średnicy. Całość określiłbym jako sprzęt zaprojektowany od podstaw do grania i oglądania filmów, gdzie precyzyjnie kontrolowane niskie tony uwolnią swój cały potencjał.
Sama konstrukcja została bardzo solidnie wykonana i zaprojektowana od strony technicznej. 6,5-calowy głośnik niskotonowy w subwooferze wspierają dobrze zgrane przetworniki średniotonowe w głośnikach satelitarnych. Zwieńczeniem jest miękka kopułka głośnika wysokotonowego w tubie MicroTractrix, która ma swój udział w zapewnieniu odpowiedniej dynamiki i rozdzielczości.
Nowa seria od Klipsch odznacza się również pragmatyzmem, o czym świadczą osobne pokrętła do regulacji głośności subwoofera i całego zestawu. To typowa konstrukcja plug & play – podłączymy tu zarówno słuchawki, jak i komputer czy telewizor. Z racji swojej mocy, głośniki ProMedia 2.1 BT bez problemu poradzą sobie z średniej wielkości pomieszczeniem.
Jakie głośniki 5.1 do komputera do 1250 zł? Następca Z5500 wiecznie żywy — Logitech Z906
Z906 są jak Christopher Lambert w blasku piorunów na tle górzystej Szkocji — nieśmiertelne. Sukcesor legendarnych zetek 5500 jest ciągle w sprzedaży, co w sumie budzi szacunek, ale też mówi sporo o rynku głośników surround.
Potencjalnych klientów nie interesuje jednak data premiery, tylko jak dany zestaw gra i czy jest warty wyłożonej kwoty. W tym konkretnym przypadku, możemy z ręką na sercu napisać, że nie będziemy żałowali ani jednej złotówki zostawionej w sklepie – jeśli tylko mamy świadomość do czego głośniki te zostały zaprojektowane.
W wielkim skrócie, z powodzeniem sprawdzą się w szeroko rozumianej rozrywce. Pościgi samochodowe, wybuchy czy strzelaniny, winny być chlebem powszednim dla Z906 (sub potrafi zejść bardzo nisko). Rewelacyjnie wypada pozycjonowanie dźwięku w grach i filmach, bowiem nie musimy tutaj oszukiwać fizyki i dysponujemy rzeczywistymi kanałami, gwarantującymi poprawną separację dźwięku.
Mocy nam raczej nie zabraknie (500 watów w RMS) i prędzej usłyszymy stukanie zdenerwowanych sąsiadów, nim skończy się skala głośności. Wykonanie głośnika niskotonowego jest wręcz pancerne, a tworzywo sztuczne obecne w satelitach, to materiał przyzwoitej jakości – nic tutaj nie trzeszczy i nie mamy wrażenia obcowania z produktem gorszej kategorii.
Zestaw podłączymy na kilka sposobów. Mamy tutaj do dyspozycji m.in. cyfrowe wejścia audio (koaksjalne + dwa optyczne), wejście 3,5 milimetra dla innych urządzeń, sześciokanałowe wejście do podłączenia do komputera plus istnieje możliwość skorzystania z rozwiązania zaciskowego. W sumie do Z906 jednocześnie podłączymy aż sześć kompatybilnych urządzeń. Kropką nad i jest certyfikat THX, wsparcie standardów Dolby Digital i DTS oraz obecność bezprzewodowego pilota i wygodnego w obsłudze panelu sterowania.
