4 minuty i 50 procent naładowania – Infinix pokazuje ładowanie 180 W

2 minuty czytania
Komentarze

W najnowszych smartfonach marki Infinix możemy spodziewać się ładowania 180 W. Te urządzenia zadebiutują w drugiej połowie tego roku, ale już teraz producent uchylił rąbka tajemnicy, czego możemy się po takim standardzie ładowania spodziewać. 180 W Thunder Charge ma pozwolić na naładowanie akumulatora o pojemności 4500 mAh do połowy w zaledwie 4 minuty. Oczywiście przy zachowaniu odpowiednich norm bezpieczeństwa.

Infinix 180W Thunder Charge – szybkie ładowanie jeszcze szybsze

Infinix grafika pokazująca szybkie ładowanie 180 W i smartfon

Infinix dopiero rozgrzewa się na naszym rynku, a my poznaliśmy dwa smartfony firmy, które niedługo pojawią się w Polsce. Może być więc tak, że chwilę przyjdzie nam zaczekać na to, aż ładowanie 180 W zawita do naszego kraju, ale Infinix rozwija się na tyle szybko, że wiele może się jeszcze wydarzyć. W zeszłym roku firma zaprezentowała telefon koncepcyjny z ładowaniem 160 W, a teraz zrobiła kolejny krok w stronę jeszcze szybszego ładowania. Rozwiązanie ma pojawić się w jednym z flagowców, którego premiera ma odbyć się w drugiej połowie tego roku.

Po zeszłorocznej premierze urządzenia Concept Phone 160W z szybkim ładowaniem baterii rozwiązanie Infinix 180W Thunder Charge stanowi kolejny przełom w branży, jeśli chodzi o ultraszybką technologię ładowania. Infinix cały czas pracuje nad zwiększaniem dziennej wydajności w drodze ciągłego tworzenia innowacyjnych rozwiązań w obszarze technologii szybkiego ładowania, aby zapewnić użytkownikom na całym świecie niespotykany dotąd poziom wydajności i komfortu korzystania z urządzeń cyfrowych.

Manfred Hong, Senior Product Director w Infinix.

Wykorzystana przez Infinix technologia 180 W Thunder Charge zakłada użycie baterii 8C, czyli obecnie najwyższej wartości prądu ładowania dla baterii litowych. Jednocześnie bateria wyposażona została w dwa ogniwa, co ma przełożyć się na mniejsze nagrzewanie oraz większą żywotność. Dodatkowo Infinix zadbał o bezpieczeństwo stosując aż 111 mechanizmów zabezpieczających przed przegrzaniem czy innymi problemami mogącymi występować w trakcie ładowania. Nie zapomniano także o czujnikach temperatury, a kabel wykorzystany do ładowania 180 W, wyposażono w specjalny chip. Bez niego i z wykorzystaniem innego kabla ładowanie zostanie ograniczone do 60/100 W w zależności od sprzętu, a wszystko po to, by dbać o bezpieczeństwo użytkowników.

Źródło: Informacja prasowa

Motyw