Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy

Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy! – Łukaszenka pewnie kipi

2 minuty czytania
Komentarze

Wiele osób zapomniało, że Białorusini jeszcze w zeszłym roku sprzeciwiali się sfałszowanym wyborom w swoim kraju. Dlatego też nie należy łączyć działań tamtejszego rządu z poparciem społecznym. Po prostu Łukaszenka robi to, co mu Putin każe. Niestety, w związku z zaangażowaniem Białorusi we wsparcie Rosji podczas inwazji na Ukrainę wielu zaczęło utożsamiać to z samymi Białorusinami. Ci natomiast w znakomitej większości mają podobną opinię na temat działań własnych władz, jak i Rosji, co Polacy. Z tego też powodu Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy! 

Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy! 

Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy

No dobrze, ale ile kosztuje taki dron bojowy? Wedle zrzutki Kupmy Bayraktara Ukrainie! mowa tu o kwocie aż 22 500 000 złotych. Nie ma więc raczej co liczyć na to, że Białorusini mieszkający w Polsce byliby w stanie zebrać taką kwotę. Z tego też powodu postanowili oni założyć osobny portfel pod tytułem: Białorusini w Polsce kupują Bayraktara dla Ukrainy! I trzeba przyznać, że całkiem nieźle im idzie. Projekt wsparło 278 osób, które uzbierały w sumie 37 878,72 złotych, co przekłada się na średnią wysokość wpłaty w okolicach 136 złotych. Oczywiście te są różne: od kilku do kilkuset złotych.

Jak możemy przeczytać na stronie zbiórki:

Białorusini mieszkający w Polsce nie mogą i nie chcą stać bezczynnie wobec potwornej wojny w Ukrainie. Dlatego wspieramy zrzutkę na Bayraktara poprzez własną skarbonkę! Pamiętamy o wsparciu, które Polacy i Ukraińcy udzielili Białorusinom po sierpniu 2020 roku. Nie zgadzamy się z polityką Republiki Białoruś, okupowaną przez reżim A.Łukaszenki. Nie chcemy być z nim kojarzeni. Stoimy po stronie Ukrainy aż do zwycięskiego końca.

No dobrze, ale skoro Białorusini są przeciwko wojnie, to dlaczego nakłada się na ich kraj sankcje? Otóż już wielokrotnie Białoruś była wykorzystywana do ominięcia sankcji nałożonych na Rosję, stając się pośrednikiem w transakcji. Można to porównać do VPN-u, gdzie dostawca nie chce wysyłać towaru do Rosji, ale nie ma problemu z przesłaniem go na Białoruś. Ten natomiast stamtąd trafia na rosyjski rynek. 

Tym samym sankcje, które dotykają przeciętnych zjadaczy chleba na Białorusi, tak naprawdę są wymierzone w Rosję, a obywatele tego kraju obrywają niejako rykoszetem. Jednak większość z nich jest świadoma tej sytuacji. Co więcej, utrzymanie Ukrainy zwiększa bezpieczeństwo Białorusi, na którą Putin również ma chrapkę. Dlatego też zbiórka ta ma jak najczystsze intencje i nie chodzi tu tylko o poprawę wizerunku Białorusinów w Polsce, ale przede wszystkim o realną pomoc obywatelom Ukrainy.

Źródło: Zrzutka.pl

Motyw