Z raportu Think Tanku Parlamentu Europejskiego wynika, że nękanie w social mediach wciąż stanowi istotny problem. Użytkownikom serwisów społecznościowych nieraz brakuje powściągliwości i refleksji nad wyrażaniem swoich opinii. Okazuje się, że do problemu może przyczyniać się niestabilna sytuacja, z którą mamy do czynienia na świecie w ostatnich latach.
Nękanie w social mediach – statystyki Think Tanku PE
63% ankietowanych dziewcząt doświadczyło jakiejś formy nękania w mediach społecznościowych, a 38% osób z niepełnosprawnościami padło ofiarą mowy nienawiści w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie – to wnioski z badania przeprowadzonego w 2021 roku, którym zajął się Think Tank Parlamentu Europejskiego.
W raporcie Zwalczanie mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści w Unii Europejskiej Think Tank PE zwraca uwagę na to, że częstotliwość występowania problemu w ostatnich latach wzrasta na terenie całej wspólnoty. Instytucja ta wskazuje też, że najczęściej można się z nim spotkać w mediach społecznościowych. Użytkownicy, w tym politycy, mają tendencję do wyrażania swoich poglądów bez powściągliwości – twierdzi Think Tank PE i zaznacza, że na problem mają wpływ takie czynniki, jak kryzys gospodarczy i społeczny, rozprzestrzenianie się teorii spiskowych i dezinformacji oraz coraz powszechniejsze korzystanie z internetu. Wydaje się, że pandemia koronawirusa – oraz związane z nią niepewność i trudności ekonomiczne – w znacznym stopniu przyczyniły się do nasilenia mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści – napisano w raporcie.
Autorzy raportu zaznaczyli, że wszystkie państwa członkowskie UE uznały nawoływanie do nienawiści za przestępstwo na gruncie prawnym, jednak związane z tym przepisy obowiązujące w poszczególnych krajach są różne. Kwestie dotyczące tego, jakie treści i komentarze wolno zamieszczać w serwisach społecznościowych, a jakie nie, zapewne w dalszym ciągu będą tematem dyskusji. Z problemem nękania i obraźliwych treści często próbują sobie poradzić sami administratorzy poszczególnych platform, jednak wprowadzane regulacje i ograniczenia dotyczące publikowania materiałów nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem użytkowników.
źródło: EuroPAP News, zdjęcie główne: Aman Pal/Unsplash