Microsoft konsekwentnie zmniejsza swoją działalność w Rosji

2 minuty czytania
Komentarze

W marcu Microsoft zachował się podobnie jak wiele innych firm nie tylko z branży technologicznej mianowicie — wycofał się z rynku rosyjskiego. Jak się niedawno okazało zawieszenie sprzedaży swoich produktów w Rosji to tylko początek ograniczania działalności amerykańskiego przedsiębiorstwa na terenie państwa rządzonego przez Władimira Putina.

Microsoft nie chce działać w Rosji

Microsoft nie chce działać w Rosji

Powody, dla których dziesiątki jeśli nie setki firmy zrezygnowały ze sprzedaży swoich produktów czy też usług w Rosji są wszystkim znane. Bojkot dotyczy oczywiście agresji armii rosyjskiej w kierunku Ukrainy. Od momentu wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą minęło już ponad sto dni, a Microsoft zdecydował się na wykonanie kolejnych kroków w kierunku jeszcze większego ograniczenia swojej działalności w Rosji.

Wpływ na decyzję przedsiębiorstwa mają między innymi przewidywania gospodarcze, które wynikają z prowadzonej przez Władimira Putina agresji zbrojnej. W tym miejscu warto zaznaczyć, że Microsoft w marcu zawiesił swoją sprzedaż w Rosji, ale wciąż funkcjonowały tam liczne biura, w których na co dzień pracowały osoby zatrudnione w amerykańskiej firmie. Ogłoszone właśnie ograniczenie działalności tyczy się więc właśnie tych punktów.

Przewiduje się, że decyzja podjęta przez zarząd Microsoftu dotknie około 400 pracowników. Jednocześnie nie ustalono, czy osoby te zostaną permanentnie zwolnione, czy też jedynie tymczasowo „zamrożone”. Wiemy natomiast, że producent systemu operacyjnego Windows chce zapewnić wszystkim tym pracownikom wystarczające wsparcie.

Co ciekawe najprawdopodobniej Microsoft wcale nie odczuje skutków takiej decyzji. Amerykanie w marcu poinformowali, że rynek rosyjski stanowi około jednego procenta ich rocznych przychodów. Dodatkowo tamtejszy handel od lat konsekwentnie zaliczał regres. Niemniej ograniczanie swojej działalności w Rosji jest teraz działaniem, które stosuje coraz więcej firm oraz marek.

Największe przedsiębiorstwa technologiczne takie jak Apple czy Amazon również opuściły rosyjski rynek. Tendencja ta tyczy się także producentów gier (CD Projekt RED, Electronic Arts, Ubisoft, 2K, Sony), koncernów spożywczych (Coca-Cola, Pepsi, Dr Oetker) czy też firm odzieżowych (Nike, Adidas, Puma).

Źródło: Engadget

Motyw