Netflix tworzy serial animowany „Pogromcy duchów”

2 minuty czytania
Komentarze

Wszyscy fani klasycznych serii filmowych powinni w tym momencie zapiąć pasy. Netflix jest w trakcie opracowywania serialu animowanego, który powstanie na licencji cyklu Pogromcy duchów. Co wiemy o nadchodzącej produkcji na ten moment?

Animowani „Pogromcy duchów” od Netflixa — czy to może się udać?

Pogromcy duchów

Dzisiaj (tj. 8 czerwca) oficjalnie potwierdzono, że Netflix wyprodukuje nowy serial. Zapewne nie byłaby to żadna wielka wiadomość, gdyby nie fakt, że będzie to seria animowana o Pogromcach duchów! Niestety nie dowiedzieliśmy się, kiedy możemy spodziewać się premiery serialu. Największy na świecie serwis streamingowy poinformował za to, że realizacją nowego projektu zajmie się Gil Kenan oraz Jason Reitman.

Co ciekawe obaj mężczyźni napisali scenariusz do pełnometrażowego filmu Pogromcy duchów. Dziedzictwo. Ponadto drugi z nich odpowiadał także za reżyserię. Gila Kenana możemy za to kojarzyć z prac przy takich produkcjach jak Straszny dom (animacja), Miasto cienia czy Poltergeist. Jason Reitman poza udziałem w wymienionej wyżej produkcji działał także przy Juno, W chmurach oraz Długi, wrześniowy weekend.

Nowy wpis do zasłużonej franczyzy powstanie przy współpracy Netflixa z Sony Pictures Animation, które prężnie działa na rynku od 2002 roku. Co ciekawe będzie to już trzeci serial animowany powstający na licencji Pogromców duchów. W latach 1986-1991 emitowano serię The Real Ghostbusters znaną w Polsce jako Prawdziwe duchołapy. Drugim serialem było natomiast Extreme Ghostbusters wydane w 1997 roku.

Warto zaznaczyć, że nadchodzący projekt zostanie udostępniony w serwisie Netflix ponad 38 lat od debiutu oryginalnego filmu zatytułowanego Pogromcy duchów. Horror komediowy miał premierę w 1984 roku, a jego głównymi gwiazdami byli Bill Murray, Ernie Hudson, Dan Aykroyd, Rick Moranis oraz Harold Ramis. Pięć lat później do kin wypuszczono sequel, który pomimo gorszych recenzji okazał się hitem finansowym.

W 2016 roku właściciele licencji zdecydowali się na odświeżenie franczyzy, czego skutkiem była premiera filmu Ghostbusters, w którym główne role grały kobiety. Niestety produkcja okazała się totalną wtopą. Miejmy nadzieje, że w przypadku animowanego serialu od Netflixa będzie wręcz odwrotnie.

Źródło: Variety

Motyw