Tęsknicie za Jasiem Fasolą? Lukę w sercu załata „Człowiek kontra pszczoła” z Rowanem Atkinsonem!

2 minuty czytania
Komentarze

Jaś Fasola to postać, której chyba nikomu nie trzeba przestawiać. Wystarczy powiedzieć, że według wielu osób jest to największa ikona komedii w historii telewizji. W związku z tym, że poczynania postaci, w którą wcielał się Rowan Atkinson, budzą skrajnie ciepłe wspomnienia, Netflix wpadł na genialny pomysł. Już wkrótce w serwisie pojawi się nowy serial — Człowiek kontra pszczoła.

Rowan Atkinson powraca! Tym razem w serialu Człowiek kontra pszczoła

Rowan Atkinson powraca! Tym razem w serialu Człowiek kontra pszczoła

Netflix po raz kolejny pokazuje, że mimo wielu złych decyzji, które spotykają się ze wzburzeniem społeczeństwa, w niektórych sytuacjach potrafi idealnie wstrzelić się w potrzeby rynku. Najnowszym przejawem takiej tendencji jest serial Człowiek kontra pszczoła, który właśnie doczekał się oficjalnej zapowiedzi. Co jest w nim takiego specjalnego? Przede wszystkim to, że główną rolę zagra tam Rowan Atkinson. Po tym co możemy zobaczyć w trailerze, ciężko zaprzeczyć temu, że serial w mniej lub bardziej subtelny sposób nawiązuje do kultowego Jasia Fasoli.

Człowiek kontra pszczoła to dziesięcioodcinkowa komedia, której główna oś fabularna skupia się na walce tytułowych bohaterów. Rowan Atkinson wciela się tu w postać mężczyzny, zajmującego się luksusową rezydencją pod nieobecność lokatorów. W wykonywaniu codziennych zadań Jasia Fas… to znaczy Trevora skrupulatnie będzie mu przeszkadzać pszczoła. Pojedynek obu tych bohaterów owocuje w wiele komicznych scen wyjętych rodem z serialu Mr. Bean.

Netflix udostępni pierwszy sezon serialu Człowiek kontra pszczoła już 24 czerwca. Poza Atkinsonem w obsadzie znajdziemy takie nazwiska jak Julian Rhind-Tutt, Jing Lusi, Tom Basden czy Claudie Blakley. Brytyjska produkcja sprawia, że aktor, który zasłynął z wykreowania postaci Jasia Fasoli, powraca na ekrany po dość wyraźnej przerwie.

Wcześniej Atkinson wystąpił w filmie Johnny English: Nokaut z 2018 roku. 67-letni aktor wcielił się tam w tytułowego szpiega, którego po raz pierwszy odegrał 15 lat wcześniej. Co ciekawe pierwsza produkcja, w której mogliśmy zobaczyć Jasia Fasolę, sięga serialu wyemitowanego po raz pierwszy w 1990 roku!

Źródło: YouTube

    Motyw