Na te wieści fani seriali Better Call Saul oraz Breaking Bad czekali od lat, choć do końca nie byli pewni czy kiedykolwiek ich marzenie się spełni. Teraz okazuje się, że tak.
Better Call Saul – przed nami ostatni sezon spin-offu/prequela Breaking Bad
Fani świata stworzonego przez Vince’a Gilligana wiedzą dobrze, że serial „Better Call Saul” (w Polsce znany też jako „Zadzwoń do Saula”) przedstawia losy jednej z drugoplanowych postaci kultowego „Breaking Bad”, Saula Goodmana. I że rozgrywa się on chronologicznie przed wydarzeniami pokazanymi w „Breaking Bad”. Z tego powodu od kiedy tylko „Better Call Saul” jest emitowany (a obecnie przed nami 6 sezon) fani wyczekują choćby krótkiego epizodu z którąś z postaci z „Breaking Bad”. Przede wszystkim mile widziany byłby gościnny występ Jessego Pinkmana (Aaron Paul) oraz Waltera White’a (Bryan Cranston). Jako, że „Better Call Saul” miał się skupić na postaci Saula (w tej roli znakomity Bob Odenkirk) twórcy nie chcieli odwracać uwagi od jego problemów i linii fabularnej.
Teraz jednak okazuje się, że w finałowym sezonie, który siłą rzeczy zbliży się fabularnie do wydarzeń z „Breaking Bad” (ma być to swoisty serialowy pomost między dwoma produkcjami) White i Pinkman pojawią się osobiście. Magazyn Variety powołał się na wypowiedź scenarzysty „Better Call Saul”, Petera Goulda, który wyjawił tę informację podczas panelu dotyczącego serialu, który odbywał się w Los Angeles.
Nie chcę popsuć widowni zabawy, ale powiem wam, że pierwsze pytanie, jakie zadano nam na samym początku tego projektu, brzmiało: „Czy zobaczymy tutaj Walta i Jessego?”. Nie będę unikał odpowiedzi i powiem po prostu: tak.
Powiedział Peter Gould.
Kiedy premiera ostatniego sezonu Better Call Saul?
Szczegóły pojawienia się Waltera i Jessego w ostatnim sezonie „Zadzwoń do Saula” nie są znane, i chyba lepiej niech tak pozostanie. Tym bardziej, że premiera finału „Better Call Saul” już lada moment, czyli 18 kwietnia w serwisie Netflix. Nie zostanie on jednak udostępniony w całości. Na start widzowie zobaczą dwa pierwsze odcinki, potem co tydzień jeden i tak do 23 maja. Wtedy nastąpi koniec części pierwszej finału. Na szczęście na część drugą nie będzie trzeba długo czekać, bo jedynie do 11 lipca. Ostatni odcinek „Better Call Saul” będzie można obejrzeć 15 sierpnia.
Przeczytaj także: To było do przewidzenia – 2. sezon serialu Bridgertonowie z rekordem w serwisie Netflix
Co więcej, zarówno Peter Gould, jak i odtwarzający główną rolę Bob Odenkirk zapowiadają, że powrót Waltera i Jessego to zaledwie jedna z wielu niespodzianek, jakie czekają na fanów.
Cóż, my i miliony innych fanów i tak czekamy z niecierpliwością.