George Lucas "Mandalorian"

George Lucas lubi serial „Mandalorian”. Koronawirus nie zakłóca produkcji

2 minuty czytania
Komentarze

Reżyser „Gwiezdnych wojen” George Lucas ciepło wypowiadał się o serialu „Mandalorian” – twierdzą jego twórcy. Zapewniają też, że koronawirus nie ma dużego wpływu na realizację trzeciego sezonu produkcji.

George Lucas cieszy się, że może oglądać serial „Mandalorian” w roli widza i fana

Jon Favreau i Dave Filoni, producenci wykonawczy serialu „Mandalorian” w rozmowie z serwisem HollywoodReporter.com zdradzili nieco kulis powstawania serialu. Zapytano ich m.in. o reakcje George’a Lucasa, czyli twórcy i reżysera pierwszych filmów sagi. Filoni przyznał, że Lucas nie przekazał mu wielu wskazówek na temat pierwszego sezonu. Głównie były to uwagi techniczne. Natomiast o samym serialu wypowiadał się bardzo ciepło. „Myślę, że serial mu się podobał. Powiedział mi kiedyś, że może go oglądać jako fan i zwykły widz” – mówi Filoni. 

Drugi sezon serialu „Mandalorian” – kiedy premiera?

https://youtu.be/gGLebmo6oNM

Premiera pierwszego sezonu tej produkcji towarzyszyła uruchomieniu serwisu Disney+ w listopadzie 2019 roku. Serial został bardzo dobrze odebrany zarówno przez widzów, jak i krytyków (po 93 proc. pozytywnych ocen w RottenTomatoes). Drugi sezon „Mandaloriana” ma pojawić się w październiku.

Trzeci sezon serialu „Mandalorian” powstaje bez przeszkód

Wiosną rozpoczęły się prace na etapie preprodukcji trzeciego sezonu. Jon Favreau wyjaśnia we wspomnianym wywiadzie, że sposób realizacji serialu ułatwia jego kręcenie w dobie pandemii koronawirusa. Cała produkcja przypomina tworzenie filmu animowanego. Głównie dlatego, że wiele scen powstaje na planie wirtualnym, a dużo pracujących przy nim osób może to robić zdalnie. Sporo ujęć powstaje też na zewnątrz. Trzeci sezon nie ma jeszcze ustalonej daty premiery.

Na Disney+ jeszcze czekamy

Disney+ ma obecnie 60,5 mln aktywnych subskrybentów. Celem koncernu jest pozyskanie  ok. 90 mln subskrybentów w 2024 roku. Co kilka miesięcy serwis pojawia się na kolejnych rynkach. Wedle ostatnich zapowiedzi do Polski ma trafić w 2021 roku

Źródło: HollywoodReporter.com

Czytaj też: Netflix testuje odtwarzanie losowe. Serwis sam wybierze, co obejrzysz

Motyw