Osoba w kombinezonie przeciwbiologicznym z maską gazową na pierwszym planie, na tle zrujnowanego krajobrazu z latającymi ptakami i unoszącym się pyłem, z wyraźnym tytułem "STALKER 2 HEART OF CHERNOBYL" w górnej części obrazu.

Rosyjskie władze blokują dostęp do oficjalnej strony gry STALKER 2!

2 minuty czytania
Komentarze

O tym, że cenzura w Rosji ma się świetnie, wiemy nie od dziś. Władze kraju rządzonego przez Władimira Putina zdecydowały się na kolejny krok w drodze do całkowitego ograniczenia wolności słowa. Tym razem ucierpiała na tym gra STALKER 2.

Strona STALKER 2 zablokowana przez Rosjan

Strona STALKER 2 zablokowana przez Rosjan

Od kilkunastu tygodni wszyscy bardzo dobrze wiemy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Rosyjska armia najechała Ukrainę, czego skutki odczuwamy niemalże w każdej dziedzinie życia codziennego. Jedną z nich jest branża gier wideo. Studio GSC Game World od wielu lat planowało wydanie kolejnego tytułu z kultowej już serii STALKER. Wizję ukraińskiego dewelopera brutalnie sprowadził na ziemię Władimir Putin oraz jego armia.

Zobacz też: Netflix usuwa ponad 30 świetnych filmów, a w tym obrazoburczy serial i klasyki

Pierwotnie gra, która nosi tytuł S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl miała pojawić się na rynku w grudniu zeszłego roku, ale GSC Game World przesunęło debiut na kwiecień 2022 roku. W związku z trwającą inwazją na Ukrainę deweloper został zmuszony do przeniesienia nie tylko terminu premiery na grudzień, ale także całego swojego biura do czeskiej Pragi. Oczywiście kijowskie studio szybko przyłączyło się do ruchów, które wspierają ojczyznę. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie ta decyzja sprawiła, że Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej zablokowała dostęp do strony STALKER 2 dla całego tamtejszego internetu.

Witryna należąca do GSC Game World „podpadła” rosyjskim cenzorom nagłaśnianiem wojny, która od kilkunastu tygodni rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Strona STALKER 2 dołącza więc do szerokiego grona „miejsc zakazanych” dla wszystkich obywateli Rosji. Dodatkowo warto wspomnieć, że ukraiński deweloper jest jednym z wielu, który zawiesił swoją działalności na rosyjskim rynku. Oznacza to, że zapaleni gracze mieszkający w kraju Władimira Putina, nie tylko nie będą mogli zagrać w STALKER 2, ale także nie będą mogli już wejść na oficjalną stronę gry.

Źródło: Video Games Chronicle & RIA Novosti

Motyw