Epic: Token Fortnite to zwykłe oszustwo

Czy usunięcie opcji budowania dało Fortnite drugie życie?

4 minuty czytania
Komentarze

Minął już niemalże miesiąc od udostępnienia nowego sezonu w Fortnite. Pewnie nie odbiłoby się to takim echem w całym internecie, gdyby nie fakt, iż Epic Games zdecydowało się na dość radykalny ruch, który jednak najprawdopodobniej wyszedł im na dobre.

Zakaz budowania w Fortnite i jak to się stało

Zakaz budowania w Fortnite i jak to się stało

Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy muszą śledzić to, co w ostatnich tygodniach dzieje się Fortnite. Wielu z graczy na pewno powie nawet, że tytuł od Epic Games swój „peak” ma już dawno za sobą. Najwidoczniej takie same odczucia musieli mieć producenci, bowiem zdecydowali się oni na dość agresywny i radykalny ruch. 20 marca rozpoczął się sezon drugi rozdziału trzeciego, w którym graczy przywitała informacja o tym, że właśnie usunięto opcję budowania.

Zobacz też: Kultowa strategia i megahit w jednym za darmo na Epic Games Store – korzystajcie!

Dla osób niezaznajomionych z Fortnite spieszę z wyjaśnieniem, że była to ikoniczna funkcja, która pozwalała przede wszystkim na chronienie się przed ostrzałem wroga. Na pewno wielu z Was choć raz przed oczami mignęła scena, w której ludzie w ciągu kilku sekund budowali konstrukcje przypominające ogromne wieże. Opcja ta przez długi czas powodowała, że gracze, którzy niekoniecznie byli mocni w wymianie ognia, potrafili wygrywać mecze tylko i wyłącznie dzięki zręczności w budowaniu. Najbardziej raziło to osoby, które w grach typu battle-royal na pierwszym miejscu stawiają właśnie walkę, a nie w pewnym sensie „tchórzliwe” chowanie się za dziesiątkami ścian, podłóg i sufitów.

Niemniej opcja ta była tak zakorzeniona w Fortnite, że chyba nawet największym fanom gry nie przeszła przez głowę myśl o tym, że Epic Games może usunąć tak ważną funkcję. Jak się jednak niedawno okazało, twórcy zdecydowali się na ten radykalny krok. Dość zgrabnie zasłonili się oni tym, że jest to czasowe rozwiązanie powiązane z fabułą rozpoczynającego się wówczas sezonu. Mimo wszystko fakty są takie, że Epic Games rzeczywiście rozpoczęło nowy etap w historii Fortnite.

Nowy tryb to także nowe życie

Zakaz budowania w Fortnite

Wiele osób po przeprowadzeniu aktualizacji szybko stwierdziło, że tym ruchem Epic Games zdecydowanie zmniejszy zainteresowanie Fortnite. Za kilka dni minie dokładnie czwarty tydzień od wprowadzenia rewolucyjnego trybu i wszystko wskazuje na to, że twórcy gry jednak trafili w dziesiątkę. Dziennikarz Jay Peters przeprowadził ostatnio kilka rozmów z zawodowymi streamerami, którzy wypowiedzieli się na temat nowej funkcji.

Na początku znienawidziłem ten tryb i byłem potwornie wściekły. Było tak, ponieważ grając w tę grę ludzi byli ze mną głównie ze względu na umiejętności budowania. Mój sposób poruszania się po mapie i inne ważne elementy były dosyć słabe. Jednak, kiedy przyzwyczaiłem się do nowej rzeczywistości, nabrałem dużo szacunku do tej gry.

Michael “The Fierce Diva” Reynolds – streamer Facebook Gaming

Myślałem, że nie polubię tego trybu. Z tyłu głowy miałem jedynie, że fajnie będzie zrobić kilka filmów z nową funkcją, a potem wrócę do normalnego budowania. Mimo wszystko świetnie się bawiłem, grając w ten tryb.

Ali „SypherPK” Hassan – stremaer Twitch

Oczywiście powyższe przypadki nie są odosobnione. Inni streamerzy, którzy zajmują się głównie Fortnite, mieli podobne odczucia. SypherPK zauważył, że gra od Epic Games powoli stawała się zbyt nieprzystępna dla nowych graczy. Użytkownicy z wieloletnim doświadczeniem zniechęcali nowicjuszy między innymi sposobem obrony w postaci budowaniu wielkich wież.

Czasowe usunięcie opcji sprawiło, że zarówno Reynolds, Hassan, jak i inni streamerzy poczuli realny przypływ zainteresowania grą. Od 20 marca kanał SypherPK zanotował wzrost średniej liczby widzów podczas transmitowania Fortnite o aż 30 procent! Dodatkowo serwis Twitch poinformował, że od rozpoczęcia nowego sezonu streamy z gry obejrzano łącznie przez 23 miliony godzin. Jest to najwyższy wynik Fortnite do ponad roku.

Streamerzy zapytani o to, czy Epic Games powinno rozważyć usunięcie budowania na stałe, odpowiedzieli, że najważniejsze są tu odczucia graczy. Jeśli użytkownicy gry będą chcieli podtrzymania decyzji twórców, ci powinni posłuchać się społeczności. Hassan stwierdził także, że budowanie było swego czasu podstawą w Fortnite, ale sam tytuł przeszedł tak długą drogę, że najprawdopodobniej nadszedł już czas na nawet tak radykalne zmiany.

Aktualnie gra od Epic Games ponownie stała się jednym z czołowych tytułów battle-royal. Wydana w 2017 roku produkcja przez długi czas zrzeszała miliony graczy, którzy walczyli na wielkiej wyspie o miano najlepszego. Po kilku latach górowania nad konkurencją przyszedł czas na dołek, ale jak widzimy, Epic Games postanowiło wziąć się w garść i ponownie zawojować rynek. Ciężko ukryć, że na ten moment idzie im to co najmniej genialnie.

Źródło: The Verge

Motyw