Gra Pokemon Legends: Arceus będzie miała swoją premierę w piątek. Jak każdy duży tytuł z serii będzie grą na wyłączność dla konsoli Nintendo — w tym wypadku dla Switcha. Problem w tym, że wielu graczy już streamuje rozgrywkę i to grając na swoich PC, gdzie tytuł ten nigdy nie powinien trafić. Wszystko dlatego, że niektórzy już dostali w ręce swoją kopię gry, a jej pliki już trafiły do sieci.
Pokemon Legends: Arceus wyciekło do sieci
Na YouTube, Redditcie i innych mediach wielu graczy opublikowało już swoje nagrania z rozgrywki. Choć nie wydaje się jeszcze, aby tytuł działał idealnie na popularnych emulatorach Yuzu i Ryujinx, fani serii powinni uważać na spoilery w najbliższych dniach. Nie jest to pierwszy raz, kiedy gameplay z nowej odsłony Pokémon pojawia się przed globalną premierą. Nagrania z rozgrywki w Pokemon Sword & Shield oraz najnowszych Brilliant Diamond i Shining Pearl również trafił do sieci, nim gry te trafiły do sklepów.
Zobacz też: Smartfon vivo Y01 pojawił się w Polsce — oto cena i specyfikacja
Sytuacja ta jest dość dziwna, ponieważ Nintendo jest znane z przewrażliwienia na punkcie swoich praw autorskich. O ile sam Switch może być złamany, a wyciąganie danych z niego nie stanowi dla hakerów problemu, tak fakt, że ma to miejsce przed premierą gry może dziwić. Z drugiej jednak strony osoby, które zastanawiają się, czy warto kupić grę na premierę, dzięki takim nagraniom mogą podjąć decyzję. Biorąc także pod uwagę, że wyżej wspomniane gry o Pokemonach biły rekordy sprzedaży, można dojść do wniosku, że Wielkie N toleruje cały proceder, ponieważ ten się firmie najzwyczajniej opłaci.
Źródło: wwcftech