The Medium premiera

Dziś premiera The Medium – polski horror, który może faktycznie przestraszyć

2 minuty czytania
Komentarze

Premiera The Medium to duże wydarzenie dla Bloober Team, czyli studia z Krakowa. To już ich kolejna pozycja, którą można zaliczyć do kategorii gier potrafiących solidnie przestraszyć gracza. Nowa produkcja ma wszelkie predyspozycje do tego, by stać się ogólnoświatowym hitem. Co ciekawego przygotowali dla graczy jej twórcy?

Premiera The Medium

Bloober Team ma na swoim koncie już kilka tytułów, które zdecydowanie warto znać. Wśród nich można wymienić „Layers of Fear” czy ostatnio „Blair Witch”, czyli produkcję opartą na jednym z najpopularniejszych horrorów w historii. Nowa produkcja studia, czyli „The Medium”, dziś ma swoja oficjalną premierę. Tytuł dostępny jest na konsolach nowej generacji, a konkretniej na Xbox Series X oraz Series S, ale także na PC-tach. Posiadacze PlayStation muszą więc obejść się smakiem, choć zapewne kiedyś się to zmieni. Przynajmniej na to można liczyć, ponieważ na wcześniejsze projekty studia także trzeba było poczekać, aż zadebiutują na sprzętach Sony.

Akcja „The Medium” rozgrywa się w Krakowie i dzieje się głównie w budynku opuszczonego hotelu Niwa. Taki budynek w rzeczywistości nie istnieje, ale twórcy wzorowali się na Hotelu Cracovia, który swojego czasu znajdował się w Krakowie. Główna bohaterka Marianne jest medium i ma możliwość poruszania się w dwóch światach jednocześnie – rzeczywistym i duchowym. Sama fabuła będzie próbą rozwiązania tajemnicy śmierci pewnego dziecka, ale to dopiero początek tego, co czekać ma na graczy.

Zobacz też: Jakie filmy pojawią się w kinach w tym roku od Disney-a?

Bloober Team bardzo mocno przyłożyło się do tego, by oddać ducha lat 90., czyli czasów, kiedy rozgrywa się akcja „The Medium”. W sferze zjaw widać za to silne inspiracje obrazami Zdzisława Beksińskiego. Pierwsze recenzje, które pojawiają się już w sieci, są na tyle zachęcające, że tytuł warto sprawdzić osobiście. Szczególnie że gra inspirowana jest także „Silent Hill”, a to rekomendacja, obok której trudno przejść obojętnie.

Źródło: Microsoft informacja prasowa

Motyw