Crysis Remastered na Switch ma pojawić się jeszcze w tym miesiącu, a konkretniej 23 lipca. Premiera na konsolę Nintendo będzie pierwszą z zapowiedzianych przez producenta. Ten jednak nie zdecydował się na potwierdzenie, kiedy produkcja zawita na pozostałe platformy, czyli PC-ty oraz konsole Xbox One oraz PlayStation 4. Firma dalej dopracowuje grę, by ta wyglądała lepiej, ale zapowiedź na Nintendo Switch wygląda zaskakująco dobrze.
Crysis Remastered na Switch
Premiera Crysis Remastered na Switch nie została przesunięta, a tym samym już w przyszłym tygodniu pierwsi gracze będą mogli wrócić do klasycznego FPS-a. Developer miał pokazać oficjalnie remaster produkcji jakiś czas temu, ale zapowiedź wyciekła przed prezentacją, a społeczność graczy była wyjątkowo niezadowolona z efektu. Dlatego też premiera gry na pozostałe platformy została odsunięta w czasie. Wprawdzie dalej ma odbyć się w tym roku, ale nie potwierdzono jeszcze dokładnej daty.
Tymczasem nowy zwiastun Crysis Remastered pokazuje, jak tytuł będzie prezentował się na Nintendo Switch. I trzeba przyznać, że wygląda to znacznie lepiej, niż można było przypuszczać. Oprawa graficzna nie stoi może na wyjątkowo wysokim poziomie. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy tutaj o przenośnej wersji konsoli, która ma jednak pewne ograniczenia sprzętowe. Twórcom jednak udało się utrzymać stabilną liczbę klatek, a przynajmniej nie widać na zwiastunie „spadków”. Wiadomo jednak, że to tylko trailer, więc niewykluczone, że został odrobinę „podkręcony” dla lepszego efektu.
Zobacz też: Airbnb chciało dobrze, a wyszło jak zwykle.
Crysis Remastered jest jednym z tych tytułów, który może być przyjęty przez graczy z otwartymi ramionami. To klasyczna produkcja, która swojego czasu wyróżniała się oszałamiającą oprawą graficzną, a każda kolejna część tylko ten stan poprawiała. W przypadku remastera chyba nie ma to co liczyć, ale i tak zapewne warto będzie zagrać. Tytuł na Nintendo Switch kosztuje 29,99 dolarów, czyli około 120 złotych.
Źródło: Crytek / YouTube