Ilość gier dedykowanych dla urządzeń wyposażonych w układ NVIDIA Tegra regularnie rośnie. Powinna się ona dodatkowo zwiększyć w najbliższym czasie, po nadchodzącej premierze czterordzeniowej Tegry 3. Niedawno mieliśmy przyjemność zaprezentować Wam przedpremierową recenzję Shadowgun, która wyróżnia się bardzo zaawansowaną grafiką. Dziś przetestujemy kolejny interesujący tytuł, który stanie się dostępny w przeciągu kilku tygodni i jest nim Hockey Nations 2011 THD, a jego zapowiedź możecie przejrzeć w Tegra Zone. Zapraszamy i życzymy przyjemnej lektury.
Hokej na lodzie zdecydowanie nie jest najpopularniejszą dyscypliną w naszym kraju, lecz nie zniechęciło mnie to do przetestowania Hockey Nations 2011 THD. Do wyboru mamy kilka różnych trybów gry, takich jak szybki mecz, praktyka, rzuty karne, a nawet playoff oraz starcie reprezentacji narodowych, na liście których jednak zabrakło Polski. Zanim rozpoczniemy mecz możemy tez skonkretyzować, jaką drużynę chcemy poprowadzić, ustalić długość meczu, czy też wybrać jeden z trzech poziomów trudności. Na najłatwiejszym z nich nawet niewprawiony gracz może osiągać dużą przewagę nad przeciwnikiem, a do bramki trafia się z większości pozycji. Wraz ze wzrostem poziomu gra staje się bardziej wymagająca i do zwycięstwa niezbędna staje się składna gra zespołowa.
Po rozpoczęciu gry zostajemy przeniesieni na taflę lodowiska, które zostaje nam pokazane w przyciągającej oko animacji. Do sterowania naszymi zawodnikami używamy wielokierunkowego joysticka umieszczonego po lewej stronie ekranu oraz zestawu przycisków, których funkcje zmieniają się w zależności od tego, czy kontrolujemy aktualnie krążek. Gdy jesteśmy w natarciu to przyciski pozwalają na wykonanie podania, strzału i na sprint. W defensywie zamieniają się w dwie różne metody na odzyskanie krążka.
W gruncie rzeczy w Hockey Nations gra się zaskakująco przyjemnie, akcja toczy się bardzo szybko i nie możemy narzekać na nudę. Nawet osoby, które wcześniej nie miały żadnej styczności z tym sportem szybko pojmują zasady rozgrywki potrafią się wciągnąć. Mecze nie dłużą się i z czasem chcemy grać ich coraz więcej.
Jeżeli chodzi o oprawę graficzną to stoi ona na przyzwoitym poziomie, lecz w porównaniu do innych tytułów dostępnych na platformę NVIDIA Tegra 2 wypada raczej przeciętnie, co widać szczególnie na zbliżeniach. Modele zawodników są uproszczone, brakuje im szczegółów, a ich ruch wygląda bardzo słabo. Detalem, który jeszcze zwrócił moją uwagę są trybuny, na których zagościły płaskie rzędy kibiców, c również nie dodaje grze zbytniego uroku. Nie można za to narzekać na światła, które potrafią się dynamicznie zmieniać, co zostało ładnie zaprezentowane na animacjach przedmeczowych. Dobrze prezentują się też wszelkie odbicia w lodzie, oraz cienie zawodników. Oprawa muzyczna została wykonana w minimalnym stopniu, lecz mimo to jest relatywnie przyjemna dla ucha.
Reasumując, Hockey Nations 2011 THD to kolejna ciekawa pozycja, która zagości w Tegra Zone. Jest to gra przyjemna i wciągająca, która drobne niedoskonałości w kwestii grafiki nadrabia szybkością rozgrywki i ogólną grywalnością. Polecam ją przede wszystkim miłośnikom hokeja na lodzie oraz osobom, które generalnie lubią mobilną rozrywkę i nie boją się spróbować czegoś nowego.