Remaster Crysis miał zadebiutować pod koniec lipca, ale tak się nie stanie. Co więcej, nie podano jeszcze nowej daty premiery produkcji, choć ta dalej ma się pojawić w tym roku. Studio odpowiedzialne za grę zdecydowało się przesunąć premierę, by mieć więcej czasu na dopracowanie tytułu. A wszystko przez wyciek produkcji i reakcje fanów.
Remaster Crysis przesunięty
Fani oryginalnego Crysisa czekali z utęsknieniem na to, aż pojawi się zremasteryzowana wersja klasyka. Dziś mieliśmy zobaczyć pierwszy trailer z prawdziwego zdarzenia, ale wygląda na to, że przyjdzie nam na zapowiedź jeszcze trochę poczekać. Wszystko przez wyciek, który pojawił się wczoraj. W sklepie Microsoftu można było bowiem zobaczyć pierwsze materiały z produkcji, a te nie spotkały się z przychylnością fanów. I Crytek jest świadom tego, że to fani mają najwięcej do powiedzenia i dlatego zdecydował się na opóźnienie premiery gry na wszystkich platformach.
Opóźnienie premiery Crysis Remastered ma wpłynąć na finalny efekt, który ma zadowolić fanów. Tak przynajmniej możemy przeczytać w oficjalnej notce, którą producent zamieścił na swoim Twitterze. Opóźnienia gier nie są niczym nowym w branży. Ostatnio ciągle słyszymy o tym, że Cyberpunk 2077 ma przesuwaną datę premiery, ale tutaj sytuacja wygląda trochę inaczej. Developer wsłuchał się w głos fanów i co najważniejsze, postanowił go posłuchać. Rzadko się zdarza taka sytuacja, bo zazwyczaj produkt jest po prostu wypuszczany na rynek i liczy się, że „jakoś to będzie”.
Zobacz też: Czy tyle będzie kosztować PlayStation 5?
W sieci można jednak znaleźć zwiastun Crysis Remastered, który pochodzi z Nintendo Switch. Pre-ordery na platformę były już możliwe i to się nie zmieni. Inne platformy (PC oraz konsole Xbox i PlayStation) będą musiały zaczekać. Firma nie sprecyzowała, kiedy możemy się spodziewać premiery produkcji.
Źródło: Crytek Twitter