Call of Duty: Mobile boty

Call of Duty: Mobile – prawdopodobnie graliśmy z botami

3 minuty czytania
Komentarze

W ostatnich tygodniach Call of Duty: Mobile bije kolejne rekordy. Mobilną wersję tego legendarnego FPS-a zainstalowano ponad 100 milionów razy. To wynik lepszy niż uzyskał PUBG czy Fortnite. Oczywiście było to do przewidzenia. Siła marki jest ogromna. COD: Mobile wypadało więc zainstalować każdemu, choćby na próbę. Przecież tak popularny tytuł nie może być zły, prawda? Instalujesz, odpalasz i grasz pierwszy mecz. Nie bardzo ogarniasz sterowanie, mapy i arsenał, ale idzie Ci świetnie. Pierwsze mecze kończysz z Ratio K/D (stosunek zabójstw do śmierci) na poziomie 5,3. Zaczynasz zadawać sobie pytanie – to ja jestem tak dobry, czy przeciwnicy tak beznadziejni?

Może po prostu w Call of Duty: Mobile są boty?

Call of Duty: Mobile boty

Kończysz kolejny mecz. Ponownie plasujesz się na szczycie tabeli wyników. Po kilku kolejnych zauważasz coraz większy spadek formy. Nienaturalny, bo przecież im więcej czasu poświęciłeś, tym powinieneś być lepszy. Na liście widzisz normalne (wydawać by się mogło) nazwy pozostałych graczy. Mimo to czujesz, że coś jest nie tak. Twoi przeciwnicy z meczu na mecz stają się agresywniejsi i mają lepszą celność. Umierasz coraz częściej. Czasem nawet zanim zorientujesz się, skąd padł strzał. Co się dzieje?

Kiepski matchmaking czy boty?

Call of Duty: Mobile boty

Wyjaśnienie jest proste. Przez jakiś czas Twoimi oponentami były boty. Miały Ci pomóc łagodnie wejść w świat Call of Duty: Mobile. Taki zabieg nie jest niczym nowym. Wiele gier, także mobilnych stosowało taki system już wcześniej. Jedną z nich jest PUBG Mobile. Activision jeszcze oficjalnie nie potwierdziło, że w grze są boty. Jednak COD: Mobile oraz wspomniany wyżej PUBG powstały przy współpracy z firmą Tencent. Prawdopodobne coś jest na rzeczy.

Boty w Call of Duty: Mobile to nie takie złe rozwiązanie

Call of Duty: Mobile boty

Wprowadzenie botów nie jest czymś negatywnym. Pozwala nowym rekrutom zapoznać się z mapami i broniami, nie umierając przy tym po 20 razy w czasie jednego meczu. Dodatkowo grając przeciwko AI, nauczysz się samej gry. Zanim zmierzysz się z żywymi przeciwnikami, nie będziesz już myślał, który przycisk wcisnąć, czy możesz podnieść broń unieszkodliwionego przeciwka itd. Rywalizując z weteranami, nie ma miejsca na zastanawianie. Każda sekunda, w której się zawahasz, zostanie wykorzystana. System botów w PUBG oraz ten, który prawdopodobnie widzimy w Call of Duty: Mobile wygląda następująco. Na starcie mierzysz się tylko z botami. Z każdym kolejnym meczem ubywa ich, a zastępują je prawdziwi gracze. Mając 10 poziom i biorąc udział w meczu, nie spotkasz już na mapie ani jednego bota.

Podsumowując temat botów w Call of Duty: Mobile

Jeżeli dopiero, co zainstalowałeś Call of Duty: Mobile i wydaje Ci się, że jesteś dobry, to prawdopodobnie tylko Ci się wydaje.

Zobacz też: Qualcomm i Tencent łączą siły – chcą zbudować wspólnie smartfona do gier

Zastanawia mnie, jak było u Was? Zauważyliście u siebie taki spadek formy po kilku meczach? Zastanawialiście się, dlaczego się pojawił?

Źródło: androidcentral, gamesradar, gamerant

Motyw