„Dobre filmy muszą wciągać widza” – z tym zdaniem zgodzi się spora rzesza fanów kina. Jednakże, czy zastanawialiście się, w jaki sposób najefektywniej pochłonąć naszą uwagę? Jednym z najpopularniejszych zabiegów filmowców jest wprowadzenie do fabuły zagadki, która przez cały seans nie daje nam spokoju. Ostatecznie o tym, czy zostanie ona rozwiązana, czy też pozostanie niewiadomą, dowiadujemy się na samym końcu historii.
Filmy, w których trzeba trochę pogłówkować — zagadki, łamigłówki i sekrety
Zagadka zgodnie z definicją to „coś tajemniczego, co próbujemy wyjaśnić lub zrozumieć”. Ciężko zaprzeczyć temu, że większość z nas jest bardzo ciekawska, więc dociekanie prawdy czy też próby rozwiązania łamigłówek nie są niczym nienaturalnym. Cecha ta najczęściej uwidacznia się w trakcie seansów, które przykuwają naszą uwagę dzięki sprytnemu wprowadzeniu do fabuły elementu misterium.
Zabieg ten jest stosowany przez twórców od setek lat, więc naturalnie w końcu musiał trafić także do świata filmu. Oczywiście bardzo często zagadki wiążą się z morderstwami, porwaniami czy innymi kryminalnymi sprawami, które próbują rozwiązać główni bohaterowie produkcji. W związku z tym chcąc czy nie, zamieniają się oni w detektywów, którzy obsesyjnie chcą dociec prawdy. Poniżej znajdziecie pięć moim zdaniem najlepszych filmów, których głównym motywem przewodnim są zagadki.
5. Zodiak (2007)
Zestawienie rozpoczynamy od filmu, który jednocześnie nas straszy oraz ciekawi. Zodiak to oparta na faktach historia dziennikarza San Francisco Chronicle, który na własną rękę chciał poznać tożsamość seryjnego mordercy, grasującego po stanie Kalifornia. Bohater, w którego wcielił się genialny Jake Gyllenhaal, praktycznie przez cały seans próbuje rozwiązać kolejne zagadki, które w ostateczności złożą się na poznanie prawdziwego Zodiaka.
Swój stempel jakości na filmie z 2007 roku postawił David Fincher, który stoi za jego reżyserią. Dodatkowo w obsadzie poza wspomnianym wyżej Gyllenhaalem możemy zobaczyć Marka Ruffalo, Roberta Downeya Juniora czy też Johna Lyncha. Jest to produkcja obowiązkowa dla wszystkich fanów kryminałów, w których główna sprawa opiera się o mordercę, którego próbuje złapać ktoś inny niż agent FBI czy policjant.
4. Harry Angel (1987)
Zdecydowanie nie jest to najpopularniejszy „Harry” w świecie kina, ale i tak warto się z nim zaznajomić. Film z 1987 roku przedstawia nam sylwetkę prywatnego detektywa, który działa na zlecenie tajemniczego mężczyzny, w którego wciela się sam Robert De Niro. Tytułowy bohater szybko orientuje się, że zagadka, którą ma rozwiązać, niekoniecznie musi mieć związek ze światem realnym. Mroczne, okultystyczne i oniryczne klimaty filmu sprawiają, że poczynania Harry’ego Angela oglądamy przez palce i sercem w gardle.
Za scenariusz i reżyserię produkcji odpowiada Alan Parker, który pracował przy takich hitach jak Ptasiek czy Missisipi w ogniu. Jednakże w moim przekonaniu na odbiór filmu przede wszystkim wpływa gra aktorska. Misję wcielenia się w tytułowego bohatera dostał niedoceniony Mickey Rourke. Dodatkowo na ekranie ogrom pracy wykonują postaci drugoplanowe oraz nawet epizodyczne, które podtrzymują mroczny i tajemniczy klimat filmu.
3. Kod da Vinci (2006)
Z ręka na sercu mówię, że nie mam pojęcia, dlaczego Kod da Vinci spotkał się z tak przeciętnym przyjęciem ze strony widzów. W serwisach Filmweb czy IMDB ekranizacja powieści Dana Browna nie przeskoczyła oceny 6.8, co jest dla mnie swego rodzaju absurdem. Przeplatanie faktów i fikcji historycznej z czasami rzeczywistymi oraz wrzucenie do tego kotła kilku intryg i policji na karku — przepraszam, ale dla mnie jest to totalny hit! W przypadku tego filmu główna zagadka tyczy się tytułowego artysty i wizjonera, którego łamigłówki próbuje rozwiązać Robert Langdon.
W tego bohatera wcielił się niezawodny Tom Hanks, który powtórzył rolę trzy lata później w Anioły i demony oraz w 2016 roku w ramach filmu Inferno. Klimatu całej produkcji dodaje także nie kto inny jak Hans Zimmer, który skomponował do niej muzykę. Reasumując Kod da Vinci to jeden z najbardziej niedocenionych filmów, który obraca się w tematyce zagadek, łamigłówek, mitów oraz pradawnych sekretów.
2. Imię róży (1986)
Film, przez który naprawdę ciężko było mi przebrnąć. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na jego surowość i brzydotę. Niemalże wszyscy benedyktyni występujący w Imieniu róży zostali ucharakteryzowani w taki sposób, żeby oddawali standardy XIV wiecznego klasztoru. Do tego dochodzą zimne barwy filmu oraz bijący z ekranu mrok i smutek. W tym przypadku zagadką są morderstwa, których ktoś dopuszcza się w benedyktyńskim klasztorze. Rozwiązaniem tej zagwozdki zajmuje się Wilhelm z Baskerville wspomagany przez młodego Adso z Melku.
W głównych bohaterów wcielają się kolejno Sean Connery oraz Christian Slater. Nie zdradzę, żadnego sekretu, gdy powiem, że to właśnie Szkot skradł całe show swoją ekranową postawą. Connery w Imieniu róży jest po prostu niezwykle przekonujący i do bólu prosty, co w przypadku całej konwencji filmu wypada co najmniej świetnie. Reżyserią zajął się natomiast sam Jean-Jacques Annaud, dla którego Imię róży to najprawdopodobniej największy sukces w długiej karierze.
1. Dziewczyna z tatuażem (2011)
Gdzie szukać najlepszych zagadek i łamigłówek, jak nie w Skandynawii? W tym przypadku film zabiera nas do mroźnej Szwecji, gdzie dziennikarz Mikel Blomkvist, nie do końca ze swojej woli, staje się prywatnym detektywem. Postać, w którą wciela się Daniel Craig, próbuje rozwiązać rodzinny sekret, który sięga kilku dekad wstecz. Na drodze bohatera niejednokrotnie stają różne przeszkody, ale chęć poznania prawdy jest na tyle silna, że ciężko w ogóle pomyśleć o przedwczesnym zakończeniu seansu. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że Craigowi w śledztwie pomaga Rooney Mara, która jest tytułową dziewczyną z tatuażem.
Poza wspomnianym wyżej duetem na ekranie możemy zobaczyć jeszcze Stellana Skarsgarda, Christophera Plummera czy też Stevena Berkoffa. Co ciekawe całe zestawienie otworzyliśmy filmem Davida Finchera oraz kończymy je z tym samym reżyserem. Zgadza się — za kamerą Dziewczyny z tatuażem stanął sam zdobywca Złotego Globu. Historia, która przedstawia film została natomiast oparta na powieści Stiega Larssona z 2005 roku.