Amber Heard może zostać w całości wycięta z nowego Aquamana!

4 minuty czytania
Komentarze

Proces sądowy pomiędzy Johnnym Deppem a Amber Heard niedawno dobiegł końca. Werdykt ławy przysięgłych błyskawicznie obiegł cały internet — zwycięsko z głośnego starcia wyszedł 58-letni aktor. Jednak jak mogliśmy spodziewać się już jakiś czas temu, reperkusje całego wydarzenia będziemy odczuwać jeszcze długimi latami. Jako pierwsza może ucierpieć na tym sama Amber Heard.

Proces dekady za nami — pora na pierwsze konsekwencje

Twórcy Aquamana mają możliwość wycięcia Amber Heard z nowego filmu

Postępowanie w sprawie zniesławienia Johnny’ego Deppa przez Amber Heard sprawiło, że cały internet przeniósł swoją uwagę na salę sądową. Przez tygodnie obserwowaliśmy spór pomiędzy obiema stronami, a urywki z najważniejszych wydarzeń masowo obiegły TikToka, YouTube, Instagrama czy Twittera. Ciężko zaprzeczyć, że nawet osoby niezainteresowane całą sytuacją z każdej strony były bombardowane kolejnymi informacjami dotyczącymi czy to Deppa, czy Heard.

W związku z tym nazwanie postępowania „procesem dekady” nie powinno dziwić nikogo z nas. Koniec końców werdykt sprowadził się do konieczności wypłacenia odszkodowania w wysokości ponad 10 milionów dolarów przez 36-letnią aktorkę. Pokrzywdzony, czyli Johnny Depp będzie musiał zapłacić „jedynie” dwa miliony dolarów. Niemniej sprawy pieniężne w całym przedstawieniu są zdecydowanie najmniej ważne.

Prym wiedzie tu wizerunek oraz przyszłość obu stron. Po zakończeniu procesu zarówno Depp jak i Heard napisali specjalne oświadczenia, które jak łatwo się domyślić znacząco się od siebie różnią. W przypadku mężczyzny mogliśmy przeczytać o trudach rozprawy, ujawnianiu życia prywatnego oraz zwycięstwie prawdy. Była żona aktora w swojej reakcji na werdykt rozwodziła się nad niesprawiedliwością, utracie praw oraz wolności słowa. Ostatecznie jednak wszystko wskazuje na to, że Amber Heard najgorsze dni kariery ma dopiero przed sobą.

W przypadku Johnny’ego Deppa może być wręcz odwrotnie. Doświadczony aktor już w trakcie procesu dostawał oferty zagrania w różnych ciekawych produkcjach. Jedną z nich jest Sok z żuka 2, ale największe emocje wzbudziła możliwość powrotu 58-latka do roli Jacka Sparrowa w serii Piraci z Karaibów. Wróćmy jednak do Amber…

Twórcy Aquamana mają możliwość wycięcia Amber Heard z nowego filmu

Twórcy Aquamana mają możliwość wycięcia Amber Heard z nowego filmu

O tym, że rola Amber Heard w filmie Aquaman 2 została znacząco zredukowana, informowaliśmy Was już na początku maja. Jednakże niedawno na całą sprawę padło nowe światło. Amerykański dziennikarz — KC Walsh piszący na co dzień dla The GWW zdradził, że bliskie mu źródła są przekonane o całkowitym usunięciu Amber Heard z jej najnowszej produkcji. Aquaman i Zaginione Królestwo to sequel filmu z 2018 roku, w którym w tytułowego bohatera wciela Jason Momoa.

Premiera drugiej części serii planowo ma odbyć się 17 marca 2023 roku. Amber Heard w „jedynce” zagrała Merę — superbohaterkę, której jedną z głównych mocy jest kontrolowanie wody. Jak się jednak okazuje bardzo możliwe, że czerwonowłosa postać sprawi najwięcej problemów montażystom, a nie wrogom Atlantydy.

Zgodnie z doniesieniami płynącymi zza Oceanu niedawno doszło do przełomowego spotkania w siedzibie Warner Bros. Uzgodniono tam, że wszystkie sceny, w których występuje Mera, mają zostać wycięte, a historia posklejana w taki sposób, żeby widzowie wyszli z seansu zadowoleni. Bardzo możliwe, że postać odgrywana przez Amber Heard zostanie uśmiercona. Tego jednak dowiemy się już podczas marcowej premiery.

Co ciekawe „proces dekady” wygenerował koszta nie tylko przegranej stronie, ale także producentom sequelu Aquamana. Zdjęcia do filmu zostały zakończone na początku tego roku, jednak w związku z ostatnimi wydarzeniami trzeba ponownie zebrać całą ekipę i dograć kilka scen, dzięki którym montażyści będą mogli sfinalizować całe dzieło.

Decyzja o usunięciu Amber Heard z filmu jest podyktowana w pierwszej kolejności obawą producentów przed obiorem filmu. Tajemnicą nie jest, że przez niemalże cały proces opinia publiczna popierała Deppa, a 36-letnia aktorka stała się „czarnym charakterem” całego wydarzenia. Tak więc jeśli Heard pojawiłaby się w obsadzie nowego Aquamana istnieje duża szansa, że widzowie zbojkotowaliby cały film.

Niemniej nawet jeśli aktorka faktycznie zostanie usunięta z obsady, na wielkim ekranie będziemy mogli zobaczyć szereg innych Hollywoodzkich gwiazd. Poza wspomnianym wyżej Jasonem Momoa w Aquaman i Zaginione Królestwo zagrają: Willem Dafoe, Dolph Lundgren, Patrick Wilson, Nicole Kidman, Temuera Morrison czy też Yahya Abdul-Mateen II. Za reżyserią filmu stoi natomiast James Wan, który pracował przy pierwszym Aquamanie oraz także Obecności, Pile czy Szybkich i wściekłych 7.

Źródło: The Direct

Motyw