Pierwszy zwiastun filmu Pinokio pokazuje, że Disney dalej kontynuuje swoją strategię „ożywiania” klasycznych animacji. Mieliśmy już Piękną i Bestię czy Aladyna, a teraz przyszła pora na chłopca z drewna, który marzy o tym, by stać się człowiekiem. Premiera nowego filmu zapowiedziana została na 8 września 2022 roku i też wtedy produkcja ma pojawić się na platformie Disney+. Zresztą 8 września to tak zwany Disney+ Day, więc premier powinno być wtedy więcej.
Zwiastun Pinokio od Disney+ – nowa wersja klasycznej bajki
Trzeba przyznać, że obsada nowej wersji Pinokia może robić wrażenie. Na ekranie zobaczymy i usłyszymy takie gwiazdy jak Tom Hanks, Benjamin Evan Ainsworth, Cynthia Erivo, Joseph Gordon-Levitt, Keegan-Michael Key, Lorraine Bracco oraz Luke Evans. I warto też zwrócić uwagę na postać samego reżysera produkcji, bowiem za jej sterami zasiadł sam Robert Zemeckis. Przypomnijmy, że Zemeckis na swoim koncie ma takie tytuły jak seria Powrót do przyszłości, Kto wrobił Królika Rogera, Forrest Gump czy Lot. Możemy więc spodziewać się, że Pinokio będzie dobrze skrojonym filmem dla całej rodziny. W końcu odpowiada za niego Disney, więc to do czegoś zobowiązuje.
Oczywiście nie każdemu musi się podobać to, że z animacji na której się wychował, powstaje teraz film fabularny. Jednak ta strategia przyniosła już swoje efekty. Poprzednie produkcje przyniosły firmie gigantyczne zyski, choć nikt z początku nie wróżył im dużego sukcesu. Widać publiczność spragniona jest klasycznych opowieści, które przekładane są na nowy język kina. Oczywiście Pinokio nie jest pomysłem Disney-a, a adaptacją książki dla dzieci. Carlo Collodi publikował swoją opowieść w odcinkach od 1881 do 1883 roku. Można więc powiedzieć, że to ponadczasowa historia, gdzie elementy fantastyczne nie są najważniejsze.
Jeżeli jeszcze nie znacie historii opowiedzianej w książce, to śpieszymy z jej krótkim przypomnieniem. Otóż pewien samotny szewc Gepetto (w tej roli Tom Hanks) wystrugał drewnianego chłopca. Ten w magiczny sposób ożywa, ale nie jest tak przyjemnym kompanem, jak można byłoby założyć. Pinokio będzie musiał dojrzeć, a podczas swojej podróży spotka wyjątkowe postacie, które będą chciały sprowadzić go na złą drogę. Animacja Pinokio była ogromnym sukcesem studia, ale od jej premiery minęło już ponad 80 lat. Nowa wersja może więc zostać przyjęta przez widzów z otwartymi ramionami.
Źródło: Disney