Wczoraj (tj. 28 maja) oficjalnie zakończył się 75. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. W związku z tym warto przyjrzeć się temu, co przez ostatnie dni działo się nad Lazurowym Wybrzeżem. Polacy szczególnie dumni mogą być z Jerzego Skolimowskiego, który za swój film Io zdobył prestiżową nagrodę jury.
Cannes 2022 – podsumowanie festiwalu filmowego.
Coroczny festiwal filmowy w Cannes to najbardziej prestiżowe wydarzenie tego typu na całym świecie. Przez kilka dni na południu Francji organizatorzy imprezy goszczą największe gwiazdy kina, krytyków oraz także dziennikarzy ze wszystkich stron globu. Wczoraj byliśmy świadkami zamknięcia festiwalu, więc nie pozostaje nam nic innego jak przyjrzeć się temu, kto opuszcza Cannes jako wielki wygrany.
Najważniejszą i najbardziej medialną nagrodę, czyli Złotą Palmę dla najlepszego filmu zdobyła produkcja Triangle of Sadness. Za jej wyreżyserowaniem oraz scenariuszem stoi Ruben Östlund, który zdobył identyczne wyróżnienie także pięć lat temu za film The Square. Tegoroczny „Trójkąt smutku”, bo właśnie tak moglibyśmy przetłumaczyć tytuł na język polski, przedstawia historię kapitana dużego statku wycieczkowego, który wraz ze swoimi obrzydliwie bogatymi pasażerami rozbija się na bezludnej wyspie. W obsadzie filmu możemy zobaczyć Woody’ego Harrelsona, Zlatko Buricia czy też Harrias Dickinsona.
Niemniej z perspektywy Polaków najważniejszą informacją powinno być dla nas to, że jedną z nagród wygrał Jerzy Skolimowski. 84-letni artysta Cannes opuścił z wyróżnieniem przyznawanym przez jury. W skład tej grupy wchodzili: Vincent Lindon, Ladj Ly, Noomi Rapace, Jasmine Trinca, Deepika Padukone, Jeff Nichols, Asghar Farhadi, Joachim Trier oraz Rebecca Hall.
Nagrodę przyznano za film Io, który startował także w konkursie głównym. Warto jednak zaznaczyć, że nagrodę jury wygrała także druga produkcja. Tym razem jest to jednak film Le Otto Montagne duetu Charlotte Vandermeersch oraz Felix Van Groeningen. Statuetkę dla najlepszej aktorki zdobyła Zar Amir-Ebrahimi za swój występ w Holy Spider. Wyróżnienie dla najlepszego aktora trafiło natomiast wprost do rąk Kang-ho Songa, który zagrał w południowokoreańskim dramacie Beu-ro-keo.
Źródło: Festival de Cannes