koronawirus kina

Kina w strefie czerwonej jednak nie będą zamknięte przez koronawirusa

2 minuty czytania
Komentarze

Ograniczona pojemność zamiast całkowitego zamknięcia z powodu koronawirusa – kina w miastach ze strefy czerwonej będą mogły dalej działać, mimo wzrostu zachorowań w tych rejonach Polski.

Koronawirus znów miał zamknąć kina w kilku miastach

Ministerstwo Zdrowia od soboty 8 sierpnia ponownie przywróciło obostrzenia w kilku częściach Polski. Są to miejsca, gdzie wzrost liczby osób zakażonych koronawirusem był w ostatnim czasie największy. Kraj podzielono na trzy strefy: zieloną (bez zmian obostrzeń), żółtą (z drobnymi zmianami) oraz czerwoną (z największymi restrykcjami). Resort początkowo planował, że w strefie czerwonej zostanie wprowadzony zakaz działalności kin. W strefie żółtej planowo, aby miejsc na widowni było zajętych maksymalnie 25 proc. 

Czytaj też: Polak zrobił zdjęcia do filmu Netflixa, który może powalczyć o Oscary

Jeżeli projekt zostałby utrzymany, to zamknięto by kina, które działają w takich powiatach jak: ostrzeszowski (województwo wielkopolskie), nowosądecki, miasto Nowy Sącz (małopolskie), wieluński (łódzkie), pszczyński, miasto Ruda Śląska, rybnicki, miasto Rybnik i wodzisławski (śląskie). 

Reakcja branży kinowej przyniosła efekt

Zapowiedź ministerstwa zaniepokoiła m.in. Stowarzyszenie Kin Studyjnych. Organizacja podkreśliła, że od momentu otwarcia kin w nowym reżimie sanitarnym w żadnym z nich nie odnotowano przypadku zakażenia. Stowarzyszenie wyjaśniło też, co oznaczałoby utrzymanie decyzji resortu: 

Ponowne zamknięcie kin nawet w kilku powiatach, nie pozostanie bez wpływu na działania całej branży w tym m.in. kalendarz premier i niepomiernie wydłuży czas odbudowywania zaufania widzów do miejsc, które obecnie wydają się najbezpieczniejszymi.

W piątek doszło do spotkania przedstawicieli branży kinowej z ministrami z resortów zdrowia i kultury. O efektach tych rozmów poinformowało na Facebooku Stowarzyszenie Kin Studyjnych. Decyzja ministerstwa została zmieniona. W kinach ze strefy czerwonej seanse mogą się odbywać, ale widownia może być zapełniona maksymalnie w 25 proc. Dokładnie takie samo ograniczenie wprowadzono w strefie żółtej. Nie zmieniają się obostrzenia dla strefy zielonej, czyli np. w kinie może być zajętych nie więcej niż 50 proc. miejsc. Obowiązuje też nakaz zasłaniania ust i nosa oraz zachowanie 1,5-metrowego odstępu między widzami. 

Źródło: Stowarzyszenie Kin Studyjnych

Motyw