Bez cienia wątpliwości Shrek 5 jest jedną z najbardziej wyczekiwanych premier w świecie animacji. Taki stan rzeczy potwierdzą między innymi Polacy, którzy wychowali się na serii zapoczątkowanej w 2001 roku. Ćwierć wieku później swój debiut zaliczy jej piąta odsłona.
Spis treści
Shrek 5 – znamy datę premiery
Niewiele animacji może pochwalić się takim statusem jak seria Shrek. Produkcje studia DreamWorks błyskawicznie stały się globalnymi hitami, łącząc bajkowe przygody z humorem, który trafia zarówno do najmłodszych, jak i tych starszych. Jeśli sami pałacie ogromną sympatią do zielonego ogra i jego przyjaciół mamy dobrą wiadomość.
1 lipca 2026 roku swoją kinową premierę zaliczy Shrek 5 – taką informację potwierdziło już studio DreamWorks za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Premiera piątej odsłony serii nastąpi dokładnie 25 lat po debiucie pierwszego Shreka. Przypomnijmy, że ostatnia część cyklu, czyli Shrek Forever pojawiła się w kinach w 2010 roku. Oznacza to, że między premierami „czwórki”, a „piątki” minie 16 lat, co jest rekordem kultowej serii.
Co z polską wersją animacji?
Niestety świetne wiadomości o Shreku 5 zbiegły się w czasie z bardzo smutnymi wieściami z Polski. Wczoraj (tj. 9 lipca) dowiedzieliśmy się bowiem o śmierci Jerzego Stuhra, który przez długie lata dubbingował Osła, czyli najwierniejszego przyjaciela Shreka.
Niestety oznacza to, że po raz pierwszy w polskiej wersji dubbingowej niezbyt rozgarniętemu czworonogowi głosu udzieli inny aktor. Jest to o tyle ważne, ponieważ Eddie Murphy, który w oryginale wciela się w Osła, potwierdził, że ta postać wkrótce ma otrzymać własną pełnometrażową animację.
Niemniej pełną obsadę polskiej wersji dźwiękowej Shreka 5 poznamy zapewne bliżej premiery filmu. Przypomnijmy jednak, że oprócz Jerzego Stuhra przez lata przy serii pracowali: Zbigniew Zamachowski, Agnieszka Kunikowska oraz Wojciech Malajkat.
Źródło: DreamWorks. Zdjęcie otwierające: DreamWorks / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.