Są takie filmy, które najlepiej ogląda się, wyłączając myślnie. Jednym z nich jest Godzilla i Kong Nowe imperium, które jeszcze niedawno gościło w polskich kinach. Wiadomo już, że hitowa produkcja pojawi się w streamingu i to już na początku lipca. Tym samym będzie to naprawdę mocny początek wakacji.
Spis treści
Godzilla i Kong na Max
Kinowe produkcje coraz szybciej pojawiają się w streamingu. Czasem trzeba poczekać kilka miesięcy, ale to przecież niedługo, a szczególnie jak przypomnimy sobie sytuacje sprzed pandemii. Wtedy na filmy z kina czekało się nieraz latami. Wiele osób może teraz po prostu omijać kina, ponieważ woli chwilę poczekać, by obejrzeć film w domowym zaciszu. Niebawem do katalogu Max, które nie tak dawno temu zastąpiło w Polsce HBO Max, dołączy kolejna taka produkcja.
Film swoją premierę będzie miał 4 lipca 2024 roku, więc już niebawem. Nie jest to może tytuł „najwyższych lotów”, ale udało mu się całkiem sporo zarobić w kinach. W obecnych czasach to spory wyczyn, kiedy produkcje jedna za drugą zaliczają finansowe klapy. Ten film zebrał bowiem ponad 560 milionów dolarów w skali całego świata. Teraz będzie go można obejrzeć za kilkanaście złotych, jeżeli korzystamy z najtańszego pakietu w Max.
Jest też coś ambitniejszego
Jeżeli ktoś jest fanem tego konkretnego potwora, to powinien skierować swoje kroki na Netflix. Tam bowiem niedawno pojawił się film Godzilla Minus One, co było jedną z największych niespodzianek od serwisu w ciągu ostatnich lat. Produkcja, która zdobyła nagrodę Oscara za najlepsze efekty specjalne, ma też całkiem dobrą i wciągającą fabułę.
Dodajmy, że oba wspomniane w tekście filmy nie są ze sobą powiązane, choć mają wspólnego bohatera. Film dostępny na Netflix to nowe spojrzenie na dobrze znaną opowieść, a ten, który zadebiutuje w streamingu 4 lipca, rozszerza uniwersum o kolejne, fantastyczne potwory. Warto więc sprawdzić cenę Netflix, a na początku lipca sprawdzić kolejną produkcję, już na innej platformie streamingowej.
Jeśli tropikalna pogoda w Polsce doskwiera także tobie, podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z upałami!
Źródło: Max. Zdjęcie otwierające: Warner Bros. / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.