Bardzo możliwe, że jedną z najpopularniejszych polskich komedii lat 90. jest Kiler. Produkcja, która powstała dokładnie ćwierć wieku temu na dobre przeszła do kanonu naszej rodzimej popkultury. W końcu niektóre dialogi z filmu do dziś uznaje się za kultowe, a konkretne sceny wciąż budzą w widzach uśmiech, nawet gdy ci oglądają je po raz dwudziesty. Okazuje się, że główna gwiazda serii, czyli Cezary Pazura potwierdził rozpoczęcie prac nad trzecim filmem z cyklu.
Kiler powraca! Cezary Pazura potwierdza nową część legendarnej serii
Kiler to seria, która na ten moment składa się z dwóch filmów. Pierwszy z nich światło dzienne ujrzał w 1997 roku, natomiast sequel do kin trafił dwa lata później. „Na ten moment”, ponieważ aktor wcielający się w tytułowego Jerzego Kilera — Cezary Pazura w rozmowie z Wirtualną Polską potwierdził, że pomysł dotyczący stworzenia trzeciego filmu z cyklu ma już ręce i nogi. Oczywiście to właśnie 60-latek ponownie odegra warszawskiego taksówkarza, który splotem niefortunnych zdarzeń zostaje wzięty za płatnego zabójcę.
To musi być inny film, równie dobry, ale nie taki sam. Ja już wiem, o czym będzie. Jest kilka podmiotów, osób, które chciałyby zrealizować trzeciego Kilera, ale nie wiem, jaką oni mają wizję. Jednak my mamy już od dawna pomysł, który rozpisujemy dość skrupulatnie.
Cezary Pazura
Okazuje się, że w wizji Cezarego Pazury „nowy” Kiler powinien zostać stworzony na wzór Top Gun: Maverick. Przypomnijmy, że sequel produkcji z 1986 roku okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym oraz artystycznym. Odświeżenie klasycznej historii przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii sprawiło, że film z zapartym tchem w piersiach śledziły miliony widzów z całego świata.
Podsumowując temat trzeciego Kilera, Cezary Pazura potwierdził, że przy produkcji nadchodzącej komedii udziału nie wezmą Juliusz Machulski (reżyser dwóch pierwszych części) oraz Janusz Rewiński (odtwórca roli Siary). Pierwszy z panów oznajmił, że może zająć się tylko i wyłącznie funkcją doradcy, natomiast Rewiński swoją karierę aktorską zakończył ponad 15 lat temu.
Źródło: Wirtualna Polska