Sprawiedliwość nie zawsze jest ślepa, nawet jeśli czasem działa dość wolno. Na początku sierpnia policja ustaliła miejsce pobytu Ezry Millera i wręczyła mu nakaz sądowy. Aktor oskarżany jest m.in. o włamanie, kradzież, pobicie, demoralizowanie nieletniej czy prowadzenie sekty.
Ezra Miller jest już właściwie skończony
Jego kariera aktorska swego czasu zapowiadała się naprawdę nieźle. Zasłynął rolą w znakomitym „Musimy porozmawiać o Kevinie”, a w kolejnych latach stał się częścią dwóch wielkich hollywoodzkich serii – „Fantastyczne zwierzęta” oraz uniwersum DC jako Flash. Szybko jednak jego dorobek aktorski zaczął usuwać się w cień kiedy na światło dzienne zaczęły wychodzić jego coraz to poważniejsze problemy z prawem. Miller został dwukrotnie aresztowany na Hawajach – najpierw za włamanie i kradzież dokumentów, a następnie za pobicie mężczyzny w barze karaoke. Na początku czerwca bieżącego roku aktora oskarżono o demoralizowanie i uwodzenie nieletniej aktywistki Tokaty Iron Eyes. Pozew przeciwko niemu wnieśli jej rodzice. Następnie magazyn „Rolling Stone” ujawnił, że Miller przetrzymuje na terenie swojej farmy w Vermont trójkę dzieci i ich matkę. Kobieta wyjaśniła w rozmowie z gazetą, że Miller nie był jej porywaczem, lecz wybawicielem, który pomógł jej wydostać się z toksycznego i pełnego przemocy związku. A i to nie koniec, bo magazyn „Insider” ujawnił, że aktor w 2020 roku prowadził sektę w Rejkiawiku. Wraz z grupą ludzi zamieszkał w wynajętym domu, który funkcjonował na zasadzie komuny.
Ezra Miller – nowe zarzuty
Stacja telewizyjna News10 ABC poinformowała, że wieczorem 7 sierpnia 2022 Ezra Miller został w końcu namierzony przez funkcjonariuszy. Postawiono mu zarzut włamania i kradzieży kilku butelek alkoholu. Do tego zdarzenia miało dojść 1 maja 2022. Aktor wtargnął wówczas na teren domu, w którym nie było właścicieli i dokonał zarzucanych mu czynów. Całość zarejestrowały zainstalowane przed wejściem kamery.
Po przeanalizowaniu nagrań z monitoringu i przesłuchaniu świadków policja uznała, że ma podstawy, by oskarżyć 29-letniego Ezrę Millera – podaje News10. Rozprawa zaplanowana jest na 26 września 2022.
Co dalej z filmem Flash?
O dziwo, pomimo tych poważnych kontrowersji i szokującego zachowania Ezry Millera film „Flash”, w którym ów aktor gra główną rolę, nie jest zagrożony. I to nawet mając na uwadze wszystkie głośne kasacje filmów i seriali, które obecnie mają miejsce w WarnerMedia. Pod nóż poszły m.in. serial „Flash” oraz najgłośniejsze wydarzenie ostatnich tygodni, czyli „wyrzucenie do kosza” filmu „Batgirl”. „Flash” z Ezrą Millerem jednak pozostaje bezpieczny. Oczywiście możemy być pewni, że Warner zakończył już z nim współpracę oraz raczej żadne szanujące się studio go nie zatrudni, ale mimo wszystko wytwórnia musi mocno wierzyć we „Flasha”. Sądzę, że po pierwsze musi to być na tyle dobra produkcja, że Warner woli zaryzykować i pokazać go światu niż również „wyrzucać do kosza”. Firma ma też ponoć nowy, lepszy 10-letni plan na rozbudowę filmowego uniwersum DC i być może „Flash” pełni w nim istotną rolę punktu zwrotnego i trochę jak w komiksach restartu. Pytanie tylko czy ze względu na wybryki Millera publiczność nie zbojkotuje tej produkcji.