Czy aktorka Lena Headey nie rozliczyła się ze swojej współpracy z agencją, która ją reprezentowała?
Lena Headey pozwana na 1,5 mln dol.
Hollywood to czasem dość skomplikowana machina. Ostatnio okazało się na przykład, że aktorka Lena Headey otrzymała aż 7 milionów dolarów za rolę w filmie „Thor: Miłość i grom”, z którego ostatecznie została wycięta. Tak więc owoców jej pracy przed kamerą w ogóle raczej nie zobaczymy. Żeby nie było jednak zbyt różowo, teraz Headey stoi przed perspektywą procesowania się z agencją Troika, która twierdzi, że aktorka jest im winna pieniądze za niezapłacone dotąd prowizje. Troika swego czasu reprezentowała Headey i pomagała w poszukiwaniu ról oraz podpisywaniu kontraktów. Troika żąda od aktorki aż 1,5 mln dol. za nieuregulowane rozliczenie z firmą. 500 tys. dol. z tej kwoty pochodzi za rolę Headey w filmie „Thor: Miłość i grom”. Firma twierdzi, że jest to 7 procent wynagrodzenia aktorki za udział w produkcji Marvela, wychodzi więc, że jej gaża wyniosła aż 7 mln dol.
Nie tylko Lena Headey nie pojawi się w filmie „Thor: Miłość i grom”. Reżyser Taika Waititi miał chyba więcej pomysłów niż czasu na ich realizację, gdyż co najmniej kilka scen z innymi aktorami również znalazła się pod nożem montażysty. W jednym z wywiadów występujący w filmie Christian Bale zdradził, że wystąpił na planie razem z Peterem Dinklagem oraz Jeffem Goldblumem, ale sceny te zostały wycięte i nie pojawią się w filmie, który zobaczymy wkrótce w kinach.
Thor: Miłość i grom – wkrótce premiera
Czwarty odcinek filmowego „Thora” będzie mieć swoją światową premierę już 8 lipca 2022. Tytułowy Thor pragnie cieszyć się swoją „emeryturą”, ale na drodze ku świętemu spokojowi staje galaktyczny zabójca Gorr Rzeźnik Bóstw pragnący wymordować wszystkich bogów. Aby się mu przeciwstawić, Thor wzywa na pomoc Królewską Walkirię i Korga. Pojawia się także Jane Foster, która, jak się okazuje, stała się nowym bogiem (tudzież boginią) piorunów i do tego włada Mjolnirem nie gorzej niż on sam.
W obsadzie więc ponownie Chris Hemsworth, a także Natalie Portman, Tessa Thompson. Zobaczymy także Strażników Galaktyki, w tym m.in. Chrisa Pratta. Po raz pierwszy w MCU pojawią się także Russell Crowe (jako Zeus) oraz Christian Bale (jako Gorr Rzeźnik Bogów). Reżyseruje Taika Waititi.