Grafika prezentująca postaci z serialu Stranger Things 4 od Netflix

Stranger Things sezon 5 – kiedy premiera?

4 minuty czytania
Komentarze

Od trochę ponad 24 godzin w bibliotece Netflixa dostępna jest druga część czwartego sezonu Stranger Things. Finał najnowszej odsłony serialu wzbudził w widzach mieszane uczucia. Niemniej lwia część z nich już teraz czeka na debiut sezonu numer pięć. W związku z tym przyjrzymy się wszystkim najnowszym informacjom dotyczącym hitowej serii.

Czwarty sezon Stranger Things za nami

Czwarty sezon Stranger Things za nami

W związku z tematyką tego artykułu na samym początku chciałbym lojalnie zaznaczyć, że pojawią się w nim SPOILERY czwartego sezonu Stranger Things. Dlatego, jeśli nie obejrzeliście najnowszych dwóch odcinków serialu lub jesteście w trakcie ich oglądania, zachęcam do powrotu w to miejsce tuż po zakończeniu seansu.

Okej, jeśli pozostały z nami już tylko i wyłącznie osoby, które zapoznały się z przebiegiem zdarzeń w najnowszym sezonie Stranger Things, czas na kilka słów podsumowania. Przede wszystkim należy zacząć od tego, że Ross i Matt Dufferowie jak nigdy wcześniej dali nam do zrozumienia, że powstanie nowa odsłona serialu.

Dziewiąty odcinek czwartego sezonu Stranger Things (który swoją drogą trwa aż dwie i pół godziny) skupia wszystkie najważniejsze dla fabuły postaci w jednym miejscu. Od Jedenastki aż po Hoopera – wszyscy ci bohaterowie spotykają się ponownie w Hawkins. Ostatnie sceny odcinka udowadniają nam słowa Willa, który jest pewny, że Vecna przeżył starcie z grupą nastolatków oraz na dobre otworzył przejście na „drugą stronę”.

To właśnie finalnymi minutami czwartego sezonu twórcy dają nam do zrozumienia, że nowa odsłona serialu skupi się pochłanianiu naszego świata przez „drugą stronę”. Niemniej w tym miejscu pojawia się kluczowe pytanie – kiedy zadebiutuje piąty sezon?

Powoli zbliżamy się do końca Stranger Things

Powoli zbliżamy się do końca Stranger Things

W związku ze stażem serialu, który jest w zbiorze Netflixa już od 2016 roku, możemy podejrzewać, kiedy sezon piąty trafi w nasze ręce. Przerwa pomiędzy trzecią a czwartą odsłoną serii była rekordowo długa ze względu na sytuację pandemiczną, która skutecznie krzyżowała plany braci Duffer oraz całej ekipy filmowej.

Niemniej możemy przyjąć, że kręcenie jednego sezonu w przypadku Stranger Things zajmuje od sześciu do siedmiu miesięcy. Dłużej trwa natomiast żmudny proces postprodukcji. W związku z tym mamy prawo podejrzewać, że piąty sezon serialu pojawi się w bibliotece Netflixa w okresie od końcówki 2023 roku do połowy 2024. Dodatkowo czwarta odsłona serii pokazała nam, że bracia Duffer wcale nie mają problemu z testowaniem cierpliwości widzów. Mowa tu oczywiście o podzieleniu jej na dwie części oraz wydłużeniu finałowych odcinków do granic możliwości.

Kolejną ważną kwestią jest oczywiście przyszłość serialu. Wszystko wskazuje na to, że piąty sezon będzie również tym ostatnim. Jednakże bracia Duffer w jednym z niedawnych wywiadów wypowiadali się na temat swoich planów. Ze słów twórców serialu możemy wywnioskować, że po finałowej części Stranger Things zajmą się oni produkcją spin-offu!

W naszym świecie jest jeszcze wiele ekscytujących historii do opowiedzenia oraz bohaterów do przedstawienia. To nowe tajemnice i nowe przygody. Nie dzieliliśmy się z Netflixem naszymi planami, ale sądzimy, że nawet oni będą zaskoczeni koncepcją, którą przygotowaliśmy. Jeszcze nie zaczęliśmy dobrze pisać, a już odgadł ją Finn Wolfhard! [odtwórca roli Mike’a – przyp. red.] To szaleni inteligentny dzieciak.

Bracia Duffer
Powoli zbliżamy się do końca Stranger Things

Niemniej twórcy wciąż skupiają się na stworzeniu piątego sezonu serialu. Matt Duffer w jednej z rozmów zdradził, że zna już zakończenie całej historii i najprawdopodobniej się ono nie zmieni. Oznacza to, że scenariusz nowej odsłony jest już napisany lub przechodzi ostatnie szlify. Dodatkowo sami twórcy, jak i aktorzy pracujący przy Stranger Things sugerują, że finał będzie bardzo emocjonalny oraz niespodziewany.

Fani serialu po seansie czwartego sezonu serialu zaczęli snuć teorie dotyczące możliwych przenosin w czasie. Na taki trop kieruje nas, chociażby fakt, iż świat po „drugiej stronie” zatrzymał się w 1983 roku. Jednakże należy podkreślić, że są to tylko i jedynie domysły widzów.

W kwestii obsady piątego sezonu nie musimy się o nic obawiać. Wszyscy kluczowi dla fabuły aktorzy powrócą w swoich rolach. Jedyny wyjątek może tu stanowić jedynie Sadie Sink, która wciela się w Max Mayfield. Jak pewnie doskonale wiecie, rudowłosa bohaterka zginęła z rąk Vecny, jednakże w teorii udało się przywrócić ją do życia, choć i tutaj pojawiają się poważne wątpliwości.

Cóż, sezon piąty Stranger Things zapowiada się naprawdę ekscytująco. Twórcy serialu przez sześć lat zmierzali w kierunku zderzenia obu światów przedstawionych, co w końcu udało im się zrobić w ramach ostatnich scen czwartej odsłony serii. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na debiut nowej części przygód grupy nastolatków z Hawkins.

Źródło: Total Film

Motyw