Dom z papieru w wersji koreańskiej? Netflix prezentuje nowy zwiastun

2 minuty czytania
Komentarze

O tym, że Dom z papieru doczeka się swojej koreańskiej wersji, informowaliśmy Was już na początku roku. Dziś do sieci trafił oficjalny zwiastun serialu, który zdradza nam kilka pierwszych szczegółów produkcji Netflixa.

Dom z papieru: Korea będzie hitem na miarę oryginału?

Dom z papieru: Korea będzie hitem na miarę oryginału?

Wszyscy fani serialu Dom z papieru przez pięć sezonów z wypiekami na twarzy śledzili poczynania Profesora oraz jego podopiecznych na ekranie. Teraz Netflix stara się przenieść te same emocje na kompletnie nowe produkcje. Przede wszystkim platforma zapowiedziała już, że w 2023 roku powstanie spin-off serialu poświęcony jednej z głównych postaci serii, czyli Berlinowi. Zanim się to jednak wydarzy, twórcy skupią się na koreańskiej wersji oryginalnej historii.

Dziś (tj. 20 maja) w serwisie YouTube pojawił się nowy teaser promujący Dom z papieru: Korea. Pierwszy sezon serialu trafi do biblioteki Netflixa już 24 czerwca. Zgodnie z tym, co możemy zobaczyć na trailerze, koreańska wersja jednego z największych hitów ostatnich lat fabularnie będzie przypominać swój hiszpański oryginał. Historia skupi się wokół napadu organizowanego przez tajemniczego Profesora. Wspomniany zwiastun możecie obejrzeć poniżej.

https://www.youtube.com/watch?v=zUchWwa7aQE

Dom z papieru: Korea jest skierowany nie tylko do fanów oryginalnego serialu, ale także wszystkich sympatyków koreańskiego kina. W obsadzie nadchodzącej produkcji znajdziemy takie nazwiska jak:

  • Yoo Ji-tae – Profesor
  • Jeon Jong-seo – Tokio
  • Park Hae-soo – Berlin
  • Lee Won-jong – Moskwa
  • Kim Ji-hoon – Denver
  • Jang Yoon-ju – Nairobi
  • Lee Kyu-ho – Oslo
  • Lee Hyun-woo – Rio
  • Kim Ji-hun – Helsinki
  • Kim Yun-jin – Seon Woo-jin (policjantka)
  • Kim Sung-oh – Kapitan Cha Moo-hyuk (były agent specjalny)

Sukces oryginalnego Domu z papieru w połączeniu z koreańską myślą filmową, która przecież dopiero, co przyniosła Netflixowi milionowe zyski (Squid Games), sprawia, że zbliżający się serial może stać się prawdziwym hitem. Dla najpopularniejszego serwisu streamingowego byłoby to na pewno niebywale ogromnym sukcesem, ponieważ ostatnie miesiące nie są dla niego zbyt pozytywne. W samym tym roku z platformy odeszło już 200 tysięcy subskrybentów!

Źródło: Netflix


Motyw