Endurance statek odnaleziony

Podwodne drony znalazły wrak Endurance – wygląda, jakby zatonął wczoraj, a nie 106 lat temu

2 minuty czytania
Komentarze

Wrak statku Endurance został odnaleziony na Antarktydzie 106 lat po tym, jak zatonął. To wydarzyło się podczas wyprawy Ernesta Shackletona w 1915 roku. W odnalezieniu zatopionego przez lód statku pomogły podwodne drony, a cała ekspedycja poszukiwawcza trwała przez ponad dwa tygodnie. Historia statku Endurance pokazuje, że w starciu z siłami natury, nikt nie ma większych szans na przetrwanie. Mimo ponad 100 lat pod wodą, Endurance wygląda zaskakująco dobrze.

Odnaleziono wrak Endurance – niesamowity widok

Endurance statek
Fot. Endurance22

Zanim dojdziemy do samego odnalezienia statku Endurance, warto powiedzieć o nim samym i ekspedycji kilka słów. Wiadomo, że na początku ubiegłego wieku wielu podróżnych próbowało odkrywać nowe miejsca na mapie świata. Jednym z nich był Ernest Shackleton, który w sierpniu 1914 roku wyruszył na wyprawę w stronę Antarktydy. Załoga planowała dotrzeć do Antarktydy, a następnie pokonać pieszo trasę od Morza Weddella do Morza Rossa. Jednak to się nie udało, ponieważ na początku 1915 roku kra lodowa zatrzymała Endurace i uwięziła załogę na statku. Z czasem pokrywa lodowa robiła się coraz większa, a statek ulegał coraz większym uszkodzeniom. W październiku 1915 roku zdecydowano się opuścić pokład Endurance, a załoga ciągnąc za sobą szalupy ratunkowe ruszyła przed siebie.

Szczęśliwie cała załoga przeżyła wyprawę na Antarktydę, ale spędzili na niej półtora roku. Może to trochę przypominać historię Ejnara Mikkelsena i jego wyprawy na Grenlandię, która została ostatnio pokazana w filmie „Walka z lodem”. O ile Ernest Shackleton z załogą wrócili do domów, to Endurance zatonęło i statku nikt nie widział od ponad 100 lat. Ekipa poszukiwawcza, która wyruszyła na wyprawę, chciała odnaleźć wrak statku, by zrobić jego pełen skan 3D. Koszt wyprawy wyniósł około 10 milionów dolarów, a ta została sfinansowana przez darczyńcę, który chce pozostać anonimowy. Samo Endurance ma pozostać na dnie, a zebrane dane posłużą do stworzenia materiałów, które będą później wykorzystywane do dalszych badań czy w muzeach.

Zobacz też: Recenzja Dexter: New Blood – jak wypada kolejny sezon serialu?

Ekspedycja do poszukiwania wraku statku wykorzystała specjalnie stworzone na te potrzeby podwodne drony. Te zostały wyprodukowane w Szwecji przez firmę SAAB i wyposażone m.in. kamery wysokiej rozdzielczości, a mogą zanurzyć się do głębokości aż 4 tysięcy metrów. Jednocześnie w czasie rzeczywistym przesyłają dane do ekipy znajdującej się na powierzchni. Odnalezienie Endurance to jedno z największych odkryć ostatnich lat.

Źródło: Endurance22 / New York Times / Evening Standard YouTube

    Motyw