Szkoła Filmowa w Łodzi, czyli popularnie zwana Filmówką, nawiązała współpracę z Netflix. Na razie nie ma mowy o wspólnym projekcie, który zakładałby stworzenie np. filmu czy serialu. Tym razem chodzi o warsztaty dla studentów szkoły. To jednak może być początek czegoś większego, ponieważ Netflix zauważył potencjał drzemiący w polskich twórcach.
Szkoła Filmowa w Łodzi zaczyna współpracę z Netflix
Osoby, które interesują się sztuką filmową z pewnością znają najpopularniejszą uczelnię kształcącą w tym kierunku w Polsce. Szkoła Filmowa w Łodzi od lat cieszy się niesłabnącą renomą, a jej mury opuścili twórcy znani na całym świecie. Wśród nich można wymienić Krzysztofa Zanussiego, Krzysztofa Kieślowskiego, Andrzeja Wajdę czy Romana Polańskiego. Widać więc, że szkoła ma się czym pochwalić i potencjał w jej studentach dostrzegł Netflix. W tym przypadku będzie chodziło o warsztaty i cykle spotkań. Te mają pomóc młodym ludziom w lepszym zrozumieniu sztuki tworzenia historii. Netflix ma bowiem swój program o nazwie Grow Creative, który będzie funkcjonował właśnie w Szkole Filmowej w Łodzi.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi z rozpoczęcia współpracy ze Szkołą Filmową w Łodzi. To uczelnia zaliczana do ścisłej czołówki szkół filmowych na świecie, która ponadto wywiera istotny wpływ na całą branżę audiowizualną w Polsce. To właśnie tutaj rodzą się i kształtują polskie talenty filmowe. Poprzez działania, wchodzące w skład szerszego programu Grow Creative, chcemy wspierać rozwój artystyczny i zawodowy uzdolnionych studentów i studentek oraz zapewnić im jak najlepszy start w profesjonalnej karierze. To nie jednorazowa inicjatywa, ale początek naszej długofalowej inwestycji w relacje ze Szkołą Filmową w Łodzi i, tym samym, w przyszłość polskiej branży filmowej i telewizyjnej.
Christopher Mack, dyrektor programu Grow Creative w Netflix.
Zobacz też: Globalna premiera MIUI 13 – co nowego w nakładce?
Warsztaty od Netflix – na co mogą liczyć studenci?
Dobrze wiemy, że Netflix należy do najpopularniejszych platform streamingowych na świecie. Także w Polsce jest to serwis, który cieszy się największą popularnością. Taki projekt z pewnością będzie więc zachętą dla osób chcących studiować w Łodzi. Co ma dawać Grow Creative? W ramach współpracy studenci i studentki scenariopisarstwa, organizacji produkcji filmowej oraz reżyserii będą mogli wziąć udział w specjalnym cyklu warsztatów prowadzonych przez ekspertki i ekspertów w swoich dziedzinach. Na warsztatach mają dowiedzieć się m.in. jak wygląda prowadzenie oraz koordynacja twórczej współpracy, proces pisania scenariusza czy jak najlepiej przygotować się do pitchingów.
W programie kształcenia Szkoły Filmowej w Łodzi skupiamy się zarówno na rozwoju wrażliwości, talentu i indywidualności twórczej, jak i na perfekcyjnym opanowaniu warsztatu czy znajomości realiów pracy w profesjonalnej kinematografii i przemyśle audiowizualnym. Dla osiągnięcia ostatniego z wymienionych celów nauczania istotna jest partnerska współpraca z podmiotami z sukcesem funkcjonującymi w branży od lat. Dlatego cieszy nas perspektywa współpracy z Netflix, która wzbogaci ofertę edukacyjną Szkoły i umożliwi zdobycie ponadprogramowej wiedzy o rozwijaniu projektów filmowych i serialowych oraz o standardach technologicznych i organizacyjnych profesjonalnej produkcji. Takie umiejętności bezpośrednio przekładają się na wzrost zawodowych kompetencji i zwiększenie szans naszych absolwentów i absolwentek na budowanie kariery zawodowej i własnej ścieżki artystycznej.
Rektorka Szkoły Filmowej w Łodzi, dr hab. Milenia Fiedler.
Taka współpraca na linii Netflix i Filmówki ma tak naprawdę dopiero wystartować, ale odbyły się już pierwsze warsztaty. Te trwały dwa dni i można było na nich posłuchać o sztuce opowiadania historii, specyficznych zasadach produkcji i finansowania czy postprodukcji. Dodatkowo można było dowiedzieć się tego, jak wygląda proces pozyskiwania tytułów dla platformy Netflix. Współpraca może w przyszłości faktycznie przynieść efekty. W końcu coraz częściej słyszymy o kolejnych projektach pochodzących z Polski, które trafiają na Netflix. I część z nich osiąga nawet światowy sukces na platformie. Oby więc dobrych treści było coraz więcej.
Źródło: Netflix informacja prasowa