Netflix właśnie wypuścił ostateczny zwiastun czwartego sezonu Stranger Things. Wiemy, że jest on ostatni, ponieważ poprzednie teasery zostały oznaczone numerami 001/004, 002/004, 003/004, a ten to 004/004. Musimy więc zbliżać się do premiery nowego sezonu, prawda? Dodatkowo skoro to czwarty sezon, to i czwarty numer nabiera tu większego znaczenia, chociaż ten argument jest już o wiele słabszy od zwykłego zamknięcia numeracji.
Stranger Things 4 zwiastun
No dobrze, zwiastun zwiastunem, ale kiedy pojawi się sam serial? Otóż pojawiły się już podejrzenia, że nastąpi to na wiosnę. Chodzi o to, że poza pierwszym, który został wydany 15 lipca 2016 roku, ale miał miejsce w listopadzie 1983 roku, każdy sezon wystartował w porze roku, w której osadzona była historia. I tak sezon 2 wydarzył się podczas Halloween 1984 i wystartował 27 października 2017 roku. Podobnie, Stranger Things 3 miał miejsce 4 lipca 2019 roku i został osadzony w lecie 1985 roku. Jak widzimy w zwiastunie 004/004, zatytułowanym jako Welcome to California, akcja serialu rozgrywa się na wiosnę — przypuszczalnie w 1986 roku. Oczywiście to tylko przypuszczenia, ponieważ Netflix jako datę premiery podał jedynie 2022 rok.
Zobacz też: Funkcje iPhone 14 zrewolucjonizują rynek smartfonów – warto je poznać
Oczywiście warto pamiętać, że czasy mamy, jakie mamy i nawet jeśli Netflix zaplanował już premierę kolejnego sezonu, to wciąż nie ma gwarancji, że uda mu się dotrzymać planowanego terminu. W dużej mierze zależy to bowiem od tego, w jakiej sytuacji będziemy na wiosnę przyszłego roku. Miejmy jednak nadzieję, że nie wydarzy się w międzyczasie nic, co by miało jakiś negatywny wpływ na nasze życia.
Źródło: TechSpot