Christopher Nolan, reżyser blockbustera „Tenet”, powiedział w wywiadzie, że jest bardzo zadowolony z wyniku kasowego swojego ostatniego filmu. Produkcja pojawiła się w kinach na przełomie sierpnia i września i według wyliczeń ekspertów jeszcze nie wyszła na zero.
Christopher Nolan podkreśla, że „Tenet” miał premierę w czasie pandemii
„Warner Bros. wypuścił >>Tenet<< do kin i jestem bardzo zadowolony, że film ma prawie 350 mln dol. przychodu” – powiedział Nolan w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla „Los Angeles Times”. Choć reżyser nie kryje ekscytacji z wyników kasowych swojego najnowszego dzieła, to obawia się przy tym, że wielkie wytwórnie mogą źle interpretować wyniki osiągane przez filmy w czasie pandemii koronawirusa. Wielu ekspertów podkreśla, że aby „Tenet” wyszedł na zero, musiałby zgarnąć w kinach między 400, a nawet 800 mln dol.
Zamiast spojrzeć na to, gdzie film dobrze się przyjął i może zapewnić bardzo potrzebne dochody, wytwórnie patrzą tam, gdzie film nie spełnił oczekiwań sprzed pandemii. Przyglądają się poniesionym stratom, zamiast spróbować dostosować się do nowej rzeczywistości i odbudować biznes filmowy.
Nolan nieustannie namawia branżę do wypuszczania filmów, a widzów do oglądania ich na wielkim ekranie. Podkreśla, że kino jest częścią naszego życia, podobnie jak np. restauracje. Sytuacja przemysłu kinowego na rynkach zachodnich wygląda jednak bardzo źle. Nadal zamknięte są kina w Nowym Jorku i Los Angeles. Kolejne europejskie kraje decydują się zamknąć sale na cztery spusty. Ogromne sieci mają problem z wypłacalnością i może nas czekać fala spektakularnych bankructw. W Polsce na widowni może być zajętych maksymalnie 25 proc. miejsc, ale i tak trudno je zapełnić, bo brakuje hitowych premier. Biznes kinowy ma się dobrze jedynie w Azji.
Czytaj też: Netflix przymyka oko na udostępnianie kont. Jak wiele osób to wykorzystuje?
„Tenet” można jeszcze obejrzeć na wielkim ekranie na pojedynczych seansach. W grudniu film ma pojawić się na płytach DVD i Blu-ray.
Źródło: Deadline.com
Czytaj też: Król i królowa będą rządzić na ekranach. Oto najciekawsze seriale listopada