Tim Burton jest bliski podpisania umowy na stworzenie serialowej wersji opowieści o rodzinie Addamsów. Twórca ma być reżyserem i producentem wykonawczym tego projektu.
Tim Burton po latach wraca do rodziny Addamsów, teraz wreszcie stanie za kamerą
Reżyser takich filmów jak „Ed Wood”, „Edward Nożycoręki”, czy „Batman” był już raz przymierzany do produkcji o ekscentrycznej rodzince mieszkającej nieopodal cmentarza. Ostatecznie jednak film z 1991 pt. „Rodzina Addamsów” wyreżyserował Barry Sonnenfeld, z kolei niedoszły twórca amerykańskiej wersji „Kilera” Juliusza Machulskiego. W latach 90. powstały jeszcze dwa sequele: „Rodzina Addamsów 2” (w 1993 roku) i „Rodzina Addamsów: Zjazd rodzinny” (1998). Dwie pierwsze produkcje miały znakomity casting. W obsadzie znaleźli się m.in. Anjelica Huston (jako Morticia), Raúl Juliá (jako Gomez Addams), Christopher Lloyd (jako Fester), Joan Cusack (jako Debbie) czy Christina Ricci (jako Wednesday). W 2019 roku do kin trafiła animowana wersja „Rodziny Addamsów”. Premiera sequela planowana jest na 2021 rok.
Serial od MGM szuka miejsca w serwisach streamingowych
Tim Burton negocjuje warunki kontraktu na stanowisko reżysera i producenta wykonawczego. Za scenariusz odpowiadają Alfred Gough i Miles Millar, którzy będą też pełnić funkcje showrunnerów i producentów wykonawczych. Projekt powstaje dla telewizyjnego oddziału studia MGM. Trwają poszukiwania serwisu streamingowego, do którego trafi serial Burtona. Według informacji Deadline.com negocjacje prowadzi kilku chętnych, ale największe szanse ma Netflix. Nieoficjalne pogłoski mówią, że akcja serialu będzie osadzona współcześnie.
Czytaj też: Jared Leto zagra Jokera w „Lidze Sprawiedliwości” w wersji Zacka Snydera
Burton wydaje się idealnym kandydatem do wyreżyserowania tej produkcji. W ostatnich latach twórca nie ma najlepszej passy, ale w przeszłości zasłynął z filmów podobnych klimatem do „Rodziny Addamsów”, jak „Sok z żuka” czy „Edward Nożycoręki”. Mroczne produkcje z motywami komediowymi to jego żywioł i za kamerą produkcji dla MGM TV może wrócić do wielkiej formy sprzed lat.
Źródło: Deadline.com
Czytaj też: Nowe zwiastuny: „Ojciec”, „Mank”, „Czarodziejka z księżyca” i inne