Elon Musk i jego projekt SpaceX będą bohaterami nowego serialu limitowanego produkcji HBO. Produkcja ma kontynuować udaną passę zamkniętych opowieści realizowanych przez amerykańską stację.
Co to jest SpaceX?
Firma założona w 2002 roku przez Elona Muska projektuje i buduje m.in. silniki rakietowe, rakiety orbitalne i statki kosmiczne. Pod koniec maja z powodzeniem wystrzeliła na orbitę pierwszą załogową rakietę Falcon 9. Właśnie o tym wydarzeniu ma opowiadać serial produkcji HBO. Jak informuje serwis Variety, sześcioodcinkowa produkcja o roboczym tytule „SpaceX” będzie oparta na książce „Elon Musk: Tesla, SpaceX, and the Quest for a Fantastic Future” autorstwa Ashlee Vance’a. Producentem wykonawczym jest Channing Tatum, aktor znany m.in. z ról w „21 Jump Street” czy „Magic Mike”.
Produkcja HBO, Elon Musk głównym bohaterem – co może pójść nie tak?
Serial ma pokazać, jak Musk urealnia swoje marzenie, aby uczynić ludzkość gatunkiem międzyplanetarnym. Na początku tej historii zobaczymy przedsiębiorcę i wizjonera rekrutującego inżynierów do pracy na odległej wyspie na Pacyfiku. Tam powstanie pierwsza rakieta stworzona przez SpaceX. Na obecnym etapie realizacji Musk nie bierze udziału w powstawaniu serialu.
HBO has put into development a limited series about the rise of #SpaceX, @elonmusk's private rocket company that is in the midst of reviving the United States’ space aspirations https://t.co/lMVTvklB0R
— Deadline Hollywood (@DEADLINE) October 12, 2020
Amerykański miliarder jest jedną z najbardziej tajemniczych postaci współczesnego świata. Oprócz SpaceX jest też szefem firmy Tesla, która produkuje samochody elektryczne. Jak zauważa bloger serwisu SlashFilm, może być za wcześnie na tego typu opowieść o Musku i twórcom będzie potrzebny odpowiedni dystans do tej historii. Autor przypomina, że Musk słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań, m.in. bagatelizował pandemię koronawirusa. Może lepszym pomysłem byłaby realizacja dokumentu o wzlotach i upadkach tego miliardera?
HBO umie w seriale limitowane. Będzie kolejna nagroda Emmy?
Serwis Deadline przypomina, że „SpaceX” ma kontynuować udaną passę HBO w realizacji seriali limitowanych. W ostatnich latach deszcz nagród Emmy spadł na twórców produkcji „Watchmen”, „Czarnobyl” i „Wielkie kłamstewka”. Stacja i jej właściciel WarnerMedia potrzebują kolejnych sukcesów, bo 2020 rok przyniósł firmie spore straty, które doprowadziły do ogromnych zwolnień.
Źródło: Variety, Deadline, SlashFilm
Czytaj też: WarnerMedia ma problemy: oferta HBO Max nie przyciąga, „Tenet” okazał się klapą