"Ojciec chrzestny III"

„Ojciec chrzestny III” powróci na ekrany kin w wersji reżyserskiej

2 minuty czytania
Komentarze

„Ojciec chrzestny III” uchodzi za najsłabszą część gangsterskiej trylogii. Być może dlatego jego reżyser Francis Ford Coppola zdecydował się przemontować film. Produkcja w odświeżonej wersji ma trafić w grudniu do kin, a później także do serwisów streamingowych i na płyty Blu-ray.

Po dwóch genialnych częściach trzecia okazała się mniej udana

Istotna ciekawostka z Wikipedii: „Ojciec chrzestny III” jest jedynym z serii, którego nie umieszczono na liście National Film Registry. Trafiają na nią filmy budujące dziedzictwo kulturalne USA. Trudno jednak nazwać trójkę” złą produkcją. Po prostu blado wypada w porównaniu z dwiema poprzednimi częściami. Opowiada o ostatnich latach życia Michaela Corleone, który nieustannie zmaga się ze swoją przeszłością. Na dodatek jego miejsce próbuje zająć bratanek Vincent Mancini, który jest równie bezwzględny i wyrachowany jak Michael w przeszłości. Film miał po siedem nominacji do Oscarów i Złotych Globów, ale nie zdobył żadnej nagrody. 

„Ojciec chrzestny III” – co się zmieni w wersji reżyserskiej filmu?

Francis Ford Coppola lubi wracać do swoich filmów i dokonywać w nich zmian. Reżyser przygotował nowe wersje m.in. „Czasu apokalipsy” i „Cotton Club”. O powrocie do „Ojca Chrzestnego III” myślał od dawna. Film w nowej wersji ma trafić do dystrybucji pod tytułem „Mario Puzo’s The Godfather, Coda: The Death of Michael Corleone”. Francis Ford Coppola tłumaczy, że jest to forma uznania dla Mario Puzo, który napisał literacki pierwowzór i scenariusze do całej filmowej trylogii. Reżyser dodaje też, że to odwołanie do jego pierwotnych intencji wobec trzeciej części. Film nie miał być częścią trylogii, lecz kodą, czyli powtórzeniem pewnych wątków i nawiązaniem do dwóch poprzednich tytułów. „Ani ja, ani Mario Puzo nie mogliśmy upierać się przy naszej wersji, ale moim zdaniem film powinien być zatytułowany >>Śmierć Michaela Corleone<<” – podkreśla Coppola. 

Czytaj też: Wstrzymano zdjęcia do filmu „The Batman”, Robert Pattinson ma koronawirusa

Na potrzeby nowej wersji filmu reżyser stworzył nowy początek i nowe zakończenie, przebudował kilka scen i ujęć oraz zmienił podkład muzyczny. Jednym z efektów zmian poczynionych przez Coppolę ma być ciekawsze przedstawienie postaci córki Michaela Corleone, w którą wcieliła się córka reżysera, Sofia. Późniejsza reżyserka m.in. „Między słowami” za swój występ w „Ojcu chrzestnym III” zdobyła dwie Złote Maliny – dla najgorszej aktorki drugoplanowej i za najgorszy debiut. 

Źródło: Vanity Fair

Motyw