Netflix Oscary

Polak zrobił zdjęcia do filmu Netflixa, który może powalczyć o Oscary

2 minuty czytania
Komentarze

W sieci pojawił się zwiastun i plakat „Może pora z tym skończyć”. Jest to produkcja serwisu Netflix, która potencjalnie może włączyć się do walki o Oscary w 2021 roku.

„Może pora z tym skończyć” – o czym jest film?

Scenariusz filmu powstał na podstawie bestsellerowej powieści Iana Reida o tym samym tytule. Opowiada o młodej kobiecie, która mimo wątpliwości co do przyszłości związku, wyjeżdża ze swoim nowym chłopakiem na jego rodzinną farmę. Z powodu śnieżycy oboje zostają tam uwięzieni. Pobyt w towarzystwie rodziców i nowego chłopaka sprawiają, że kobieta zaczyna kwestionować wszystko, co wcześniej myślała o sobie, na temat swojego partnera i wielu innych rzeczy.

Reżyser filmu Netflixa zna smak walki o Oscary

Autorem scenariusza oraz reżyserem „Może pora z tym skończyć” jest Charlie Kaufman. Jest to twórca, który zasłynął oryginalnymi produkcjami. Ma na swoim koncie scenariusze do filmów: „Być jak John Malkovich”, „Adaptacja”, „Niebezpieczny umysł” czy „Zakochany bez pamięci”. Za ten ostatni został nagrodzony Oscarem, a za dwa pierwsze otrzymał nominacje. Akademia lubi więc jego styl pracy, więc być może doceni też jego scenariusz do „Może pora z tym skończyć”. Netflix stawia na ambitne produkcje, które mają przynieść serwisowi uznanie w trakcie oscarowej gali. W tym roku filmy Netflixa miały 24 nominacje, ale skończyło się na dwóch statuetkach

Operator „Idy” i „Zimnej wojny” na planie filmu Netflixa

Coraz bardziej cenionym twórcą w Stanach Zjednoczonych staje się polski operator Łukasz Żal. Jest on autorem zdjęć do filmów „Ida” i „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Za oba był nominowany do Oscara. Praca na planie obrazu Kaufmana to dla niego debiut w amerykańskim przemyśle filmowym. 

W obsadzie „Może pora z tym skończyć” znaleźli się Jessie Buckley („Czarnobyl”), Jesse Plemons („Fargo”), Toni Collette („Szósty zmysł”) i David Thewlis („Fargo”). 

Czytaj też: Keanu Reeves powróci jako John Wick. Będą dwa nowe filmy z tej serii

Film trafi do biblioteki serwisu Netflix 4 września. 

Źródło: materiały prasowe

Motyw