[Porównanie] Android TV kontra przebrany Android, czyli różne sposoby na stworzenie inteligentnego telewizora

7 minut czytania
Komentarze

W miniony weekend przedstawiłem Wam recenzję Xiaomi Mi Boxa, który jest pełnoprawnym urządzeniem pracującym pod kontrolą Androida TV. Jest to specjalna platforma stworzona przez Google, która oczywiście bazuje na znanym nam ze smartfonów i tabletów „Robociku”, ale odpowiednio przystosowanym do dużych wyświetlaczy z małym zagęszczeniem pikseli. Mimo wszystko wielu producentów wszelkiego rodzaju przystawek do telewizorów postanowiło wykorzystać czystego Androida i samemu go zmodyfikować pod kątem telewizorów. Czy to ma sens?

Zgodnie z zapowiedzią, postanowiłem sprawdzić jak prezentują się tańsze alternatywy dla wspomnianego Xiaomi Mi Boxa, który bardzo mi się spodobał. Czy warto płacić więcej za pewny sprzęt? Dla porównania wybrałem stosunkowo nowe urządzenie jakim jest Sunvell T95V Pro, który jest tańszy od swojego chińskiego konkurenta o około 150 złotych. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam Was do porównania obu urządzeń, które zamienią zwykły telewizor w inteligentny.

Zestaw

Oba urządzenia dostajemy w stosunkowo prostych pudełkach, które są dobrze porozkładane. Wewnątrz nie znajdziemy wielu różnic. W obu przypadkach dostajemy piloty, kable HDMI oraz dedykowane zasilacze niewykorzystujące MicroUSB lub USB-C. Mimo wszystko warto zwrócić uwagę na fakt, że wszelkie przewody w przypadku Xiaomi są dłuższe o około 30 centymetrów, co stanowi wyraźną różnicę w stosunku do około metrowych akcesoriów dostarczanych razem z Sunvell.

Budowa

Zderzenia dwóch różnych wizji – prostoty i… przepychu? Ciężko mi określić, co mieli na myśli designerzy Sunvell projektując testowany produkt. Mimo wszystko oba urządzenia zostały wykonane z podobnych materiałów, chociaż tańszy zawodnik wydaje się korzystać z gorszego jakościowo plastiku ze względu na łatwość zarysowania. Jednak T95V Pro wyróżnia się diodami na froncie, które na szczęście możemy kontrolować z poziomu pilota. Na szczęście, gdyż są one bardzo mocne i irytujące niezależnie od wybranej barwy.

Na tym etapie Sunvell ewidentnie przegrywa, ale czas się odgryźć, czyli przejdźmy do dostępnych złączy. Xiaomi ogranicza się do złączy USB, SPDIF, HDMI oraz zasilającego. To bardzo mało, więc ciężko nie być lepszym, ale T95V Pro oferuje dodatkowo kolejne gniazdo Ethernet, USB oraz slot na kartę pamięci MicroSD, co być może wydaje się niewiele więcej, ale w rzeczywistości sprawia, że niekoniecznie musimy myśleć o zewnętrznym dysku, a klawiaturę i myszkę podłączymy bez huba USB.

Przejdźmy do pilotów. Xiaomi znowu pokazuje swoją prostotę, gdyż liczba klawiszy jest symboliczna. Z kolei Sunvell oferuje pełną klawiaturę alfanumeryczną, przyciski do obsługi samego telewizora jak i wiele klawiszy funkcyjnych, w tym dedykowane podświetleniu, przeglądarce internetowej czy też KODI.

Czy to lepsze rozwiązanie? Dla mnie nie, gdyż zabrakło obsługi głosowej i dodatkowo nie jest to pilot Bluetooth, co zmusza nas do celowana wiązką w podstawkę. Również jakość wykorzystanych materiałów jest kiepska. Gumowe przyciski wyglądają  jakby miały się zaraz wytrzeć, szczotkowany plastik prezentuje się przeciętnie podobnie jak i całe akcesorium.

Jeśli nie zwracacie szczególnej uwagi na jakość wykonania i nie przeszkadza Wam design Sunvella to ewidentnie T95V Pro wygrywa tę kategorię. W głównej mierze zadecydowały o tym dostępne złącza przystawki, choć nie da się ukryć, że bardziej rozbudowany pilot również może się podobać.

Specyfikacja techniczna

Podzespoły w przypadku tych urządzeń nie mają aż tak dużego znaczenia, co w smartfonach czy też tabletach. Szczególnie się o tym przekonacie w następnych kategoriach, ale mimo wszystko przypomnijmy sobie czym charakteryzuje się Xiaomi Mi Box:

  • procesor: Amlogic S905;
  • GPU: Mali-450 (750 MHz);
  • 2 GB RAM;
  • 8 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (eMMC, około 6 GB „na czysto”);
  • WiFi 802.11 (standardy do ac);
  • Bluetooth 4.1, HDMI 2.0, USB;
  • Android TV 6.0;
  • wymiary: 101 x 101 x 19,5 mm;
  • waga: 177 g.

Z kolei Sunvell może się pochwalić następującymi danymi:

  • procesor: Amlogic S912;
  • GPU: Mali-T820MP4;
  • 2 GB RAM;
  • 16 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (eMMC, około 14 GB „na czysto”);
  • WiFi 802.11 (standardy do ac);
  • Bluetooth 4.0, HDMI 2.0, 2x USB, MicroSD;
  • Android 6.0.1 Marshmallow;
  • wymiary: 130 x 130 x 30 mm;
  • waga: 250 g.

Jakby nie patrzeć, Sunvell wygrywa – ma wydajniejszy 8-rdzeniowy układ z wyżej stawianym procesorem graficznym. Pozostałe dane techniczne są zbliżone, chociaż Xiaomi może pochwalić się certyfikatami świadczącymi o lepszej jakości dźwięku

System i wydajność

Android TV już poznaliście za sprawą wspomnianej na samym początku recenzji Xiaomi Mi Boxa. Google świetnie się spisało modyfikując interfejs pod telewizory i do samego działania nie można mieć żadnego zarzutu – wszystko działa jak najbardziej poprawnie i jeśli są jakieś spowolnienia to są one niewidoczne za sprawą animacji w stylu Material Design.

Jednak jak wygląda sytuacja z Androidem, który został przystosowany do telewizorów? Sunvell postawiło trochę ściągnąć z Android TV, ale w głównej mierze, co zobaczycie na zrzutach ekranu, to tradycyjny „Robocik” i niestety jego obsługa za pomocą pilota jest bardzo, ale to bardzo utrudniona. Na szczęście to widać w głównej mierze na samym początku, gdy będziemy konfigurować urządzenie. Później, jak już wszystko pod siebie ustawimy, pilot staje się, co najwyżej znośny.

Nie da się ukryć, że Sunvell został stworzony pod Kodi, ale nawet działanie nie prezentuje się dobrze. Ogólnie rzecz biorąc większość aplikacji ładuje się stosunkowo długo, a niektóre – preinstalowane – w ogóle nie chcą się włączyć (np.: Root Explorer). Z kolei YouTube, który niby wygląda identycznie jak na Mi Boxie działa fatalnie. Szukamy na liście interesującego filmu, znajdujemy go, oglądamy, wracamy i… wszystko od początku. To optymistyczny scenariusz, gdyż równie dobrze po drodze wyszukiwania może się otworzyć boczna sekcja, która automatycznie wraca na górę programu.

Jednak nie mam żadnych uwag, co do jakości obrazu i odtwarzanych filmów z zewnątrz. W przypadku Sunvella nie miałem możliwości sprawdzenia rozdzielczości 4K, ale wszystko do FullHD wyświetlane było płynnie. Dźwięk w porównaniu do Mi Boxa wydaje się być bardziej płaski oraz miałem problemy z podłączeniem zestawu głośników 5.1 – wszystkie elementy odtwarzały dźwięk tylko w trybie stereo. O rozwiązaniu przestrzennym możemy zapomnieć.

Na koniec największa według mnie wada T95V Pro, czyli brak wsparcia dla strumieniowego przesyłania multimediów. Jedynie można próbować z DLNA za sprawą dodatkowych aplikacji. Reasumując tę kategorię, Xiaomi Mi Box został stworzony pod telewizory, a Sunvell jedynie stara się przystosować. W przypadku T95V Pro miałem ułatwione zadanie za sprawą zrzutów ekranu, ale już nagrywanie nie działało prawidłowo – aplikacje często się zawieszały, a jeśli już udało się coś nagrać to okazało się, że to czarny/zielony ekran.

Podsumowanie

Nie ukrywam, że Sunvell mimo że lepszy na papierze, z większą liczbą złączy jest dla mnie o wiele słabszy. Mi Box jest o wiele bardziej intuicyjny i lepiej przygotowany do obsługi za pomocą pilota. T95V Pro spodoba się głównie użytkownikom Kodi jak i aplikacji potrzebujących praw roota czy też szukającym urządzenia nie tylko do multimediów. Różnica w cenie wynosząca około 150 złotych również może mieć ogromne znaczenie, ale w przypadku tego porównania nie mam wątpliwości, co do zwycięzcy. Warto dołożyć do produktu Xiaomi, gdyż lepiej on spełnia zadanie zamiany zwykłego telewizora w inteligentny.

Motyw