Android Wear VS Tizen – obszerne wrażenia z użytkowania. Który system na smartwatche jest lepszy?
Smartwatche to urządzenia, które nie przyjęły się na rynku tak dobrze jak smartfony. Wiele osób sądzi, że im taki sprzęt nie jest potrzebny. Inteligentne zegarki nie oferują bowiem „super dodatkowych” funkcji w zestawieniu z telefonami. Nie są one tak przydatne jak smartfony.
Być może, za ich umiarkowanym przyjęciem przez klientów stoją oprócz hardware’u także systemy operacyjne, które dopiero raczkują. Najpopularniejsze z nich to watchOS, Android Wear oraz Tizen. Tym dwóm ostatnim chciałbym się przyjrzeć w tym wpisie, z uwagi na to, że korzystałem z obydwu przez dłuższy czas.
Android Wear zagościł na moim nadgarstku rok temu, gdy stałem się posiadaczem Huawei Watcha. Z Tizenem bawię się od kilku tygodni z uwagi na to, że noszę obecnie na nadgarstku Geara S3, którego recenzję możecie przeczytać TUTAJ. We wpisie postaram się podać zalety i wady obydwu systemów oraz przede wszystkim obszary, w których jeden góruje nad drugim.
Przewaga Android Wear nad Tizenem:
1. Dyktowanie tekstu
Największym plusem użytkowania smartwatcha z Android Wearem, jest z pewnością zamiana mowy na tekst. Ceniłem sobie wydawanie komendy „Ok, Google” i następnie np. „Zadzwoń do” albo „Wyślij SMS do” i podyktowanie treści. Jest to wspaniała funkcja, która przydaje się, gdy mamy zajęte ręce albo zwyczajnie nie możemy w danej chwili wyjąć telefonu z kieszeni. Brakuje mi tego w Tizenie, gdzie S Voice i obsługa głosowa nie działa w języku polskim…
2. Google Now
Android Wear jest w pełni zintegrowany z Google Now. Jeżeli macie włączoną tę aplikację na smartfonie, to większość kart będzie Wam się automatycznie wyświetlała na smartwatchu. Przykładowo, wystarczy, że pójdę do pracy – po krótkim czasie, na zegarku pojawia mi się przystanek autobusowy wraz z liniami i godzinami odjazdów. Widzę też jak szybko dojadę samochodem np. na dworzec lub do domu, a to wszystko bez potrzeby patrzenia na telefon. Niestety Tizen nie ma możliwości integracji z Google.
3. Aplikacje
W Android Wear znajdziemy wiele aplikacji do ściągnięcia. Oczywiście słowo „wiele” trzeba odnieść do realiów smartwatchy. Co prawda jakość tych programów pozostawia wiele do życzenia, jednak lepszy taki wybór niż znikomy jak w Tizenie.
Remis – Android Wear vs Tizen – 1:1
1. Tarcze zegarka
Wybór odpowiedniego odmierzacza czasu na ekran główny zegarka to chyba jedna z podstawowych funkcji każdego systemu. Te preinstalowane w Tizenie pod względem jakości stoją na bardzo wysokim pozimie, w Android Wear – bywa z nimi różnie w zależności od producenta zegarka. W obydwu systemach możemy oczywiście ściągnąć ich więcej – Android Wear ma przewagę pod tym względem.
2. Programy na smartfon
Zarówno Tizen jak i Android Wear muszą się synchronizować z odpowiednimi programami na smartfonach. Zarówno Android Wear i Samsung Gear na smartfony pozostawiają wiele do życzenia. W obydwu programach mamy możliwość ustawienia tarczy zegarka z poziomu telefonu oraz modyfikacji innych opcji urządzenia. Jeżeli chodzi o przydatne funkcje, to ich liczba lepiej prezentuje się w aplikacji Samsung Gear. Bez komentarza pozostawię ich płynność działania, aczkolwiek Android Wear wypada tu trochę lepiej. Deweloperzy powinni się jednak bardziej postarać…
3. Rozmowy głosowe
Obydwa systemy umożliwiają odbierania połączeń. Ponadto z poziomu zegarka możemy zadzwonić do wybranej osoby. Zarówno na Tizenie i Android Wearze odbywało się to w sposób bezproblemowy i godny pochwały. Oczywiście zegarek musi być wyposażony w głośnik i mikrofon, aby ta funkcja była użyteczna.
Przewaga Tizena nad Android Wearem
1. Estetyka
Android Wear wygląda po prostu koszmarnie! W systemie tym dominuje kolor biały. Czcionki są nienowoczesne, a całość prezentuje się jakby było projektowane przez licealistę na informatyce! Tizen z kolei zachwyca oko czarną barwą i kolorowymi ikonami. System ten jest minimalistyczny i prezentuje się bardzo schludnie i estetycznie. Jedno z wielu porównań na obrazkach poniżej.
2. Płynność działania
Bardzo dużym minusem zielonego robota na zegarki jest jego płynność działania. Testowany był przeze mnie na Huawei Watch’u, który posiada jak na smartwatch bardzo przyzwoite parametry, a jednak cały czas się ciął i łapał lagi. Radość z użytkowania – żadna, a wręcz można mówić o irytacji. Tizen z kolei śmiga jak zwariowany. Ani razu nie dostał zadyszki. Korzystanie z niego to sama przyjemność! W dodatku nawigowanie jest intuicyjne i szybkie, czego nie można powiedzieć o konkurencie.
3. Klawiatura
Być może dla niektórych jest to zbędny bajer – no bo jak można pisać na zegarku? Też tak myślałem, a jednak można i to bardzo sprawnie! Samsung umożliwił taką opcję, wspartą podpowiedziami słów i słownikiem T9 i wyszło z tego naprawdę niezłe narzędzie. W Android Wearze póki co nie uświadczymy takiej funkcji, jednak prawdopodobnie pojawi się ona w drugiej odsłonie systemu.
4. Aktywność fizyczna
Monitorowanie aktywności fizycznej zależy nie tylko od systemu, ale także od specyfikacji zegarka. Dlatego w tym wypadku skupię się nad funkcjonalnością i estetyką S Health vs Google Fit. Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie ta pierwsza, ponieważ na smartwatchu wygląda schludnie i pokazuje wszystkie interesujące nas dane w formie miłych dla oka diagramów. Wśród nich znajdziemy pomiar kroków, ilość spalonych kalorii, liczbę pięter, które pokonaliśmy itp. Ponadto mamy możliwość ustawienia widżetu w systemie.
5. Ustawienia
Liczba opcji dostępnych w Tizenie zdecydowanie przewyższa te, które możemy ustawić w Android Wear. Przykładowo przesuwając palcem w dół mamy dostęp do szybkim skrótów ustawień. Ponadto wiele opcji dostępnych jest z poziomu zegarka, a nie tylko z telefonu jak w przypadku Android Wear. Dodatkowo możemy ustawić czcionki, styl wyświetlanego menu, bezpieczeństwo czy tryb oszczędzania energii.
6. Energooszczędność
Wydaje mi się, że Tizen jest bardziej energooszczędny niż Android Wear. Po pierwsze dominują w nim barwy czarne, a nie białe. Po drugie osiąga znacznie lepszy czas działania na Gear S3 niż Android Wear na Huawei Watch. Wiem, że mamy tu do czynienia z różnicą w pojemności baterii. Jednak nie jest ona tak duża, a czas działania jest znacznie dłuższy w przypadku Tizena.
Podsumowanie
Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule, skłaniam się bardziej ku Tizenowi. Przemawia za nim przede wszystkim estetyka i płynność nawigowania. W moim przekonaniu deweloper powinien najpierw zadbać, aby system działał, a w następnej kolejności dodawać do niego „bajery”. W Android Wearze zrobiono na odwrót. Zawiera on w sobie kilka ciekawych funkcji, jednak jako system laguje i zacina się, co go skreśla w moich oczach.