Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G, zdjecie główne przedstawiające plecki telefonu

Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G — czemu tak długo?

11 minut czytania
Komentarze

Telefon, którego nazwę ciężko wymówić na jednym wdechu, czyli recenzja Redmi Note 11 Pro+ 5G. Xiaomi bardzo mocno stara się posiadać telefony w każdym możliwym budżecie. Recenzowany model jest droższy o 200 PLN od swojego poprzednika, który jest bez plusa. Obiektywnie patrząc, nie jest to duża różnica, a prawdopodobnie wielu użytkowników zdecyduje się na dopłatę do wyższego modelu. O tym, czy warto, dowiecie się po przeczytaniu pełnego tekstu. 

Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G — spis treści

Zalety

  • Jakość wykonania
  • Przyzwoity ekran
  • Dobra wydajność
  • Dobry aparat do selfie
  • Niezłe głośniki
  • Stabilna bateria
  • Ładowanie 120W

Wady

  • Główny aparat poniżej oczekiwań
  • Widoczny smearing
  • Wolna pamięć
  • Jednak trochę za drogi

Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G w trzech zdaniach

Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G to średniak pełną gębą. Nie wyróżnia się on niczym poza ładowaniem 120 W, ale to też jedna z jego zalet. Jest to bardzo dobry telefon dla osób, które chcą po prostu przyzwoitego smartfona.

7,8/10
  • Ekran 8
  • Jakość wykonania 9
  • Bateria 9
  • Aparaty 6
  • Wydajność i działanie 7

Zestaw i cena

zdjęcie przedstawiające telefon Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G pod dużym kątem, od dołu. Widoczne są odbicia na pleckach smartfona.

To, co znajdziemy w opakowaniu, jest w miarę standardowym zestawem dla Xiaomi. Wraz z Redmi Note 11 Pro+ 5G dostajemy ładowarkę o mocy aż 120 watów, bardzo dobrze dopasowaną folię na ekranie, a także porządne, grube etui i na koniec dużo papierów. Bardzo przyjemny zestaw, który sprawia, że nie potrzebujemy dokupować żadnych elementów, by w pełni korzystać z telefonu. 

Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G w wersji 6/128 GB kupimy za 1899 PLN. Jest on dostępny w trzech wersjach kolorystycznych, szary, zielony oraz błękitny. 

Specyfikacja

  • MediaTek Dimensity 920
  • AMOLED 6,67” o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli i odświeżaniu 120 Hz
  • 6GB RAM, 128GB pamięci
  • 204g 
  • Bateria o pojemności 4500 mAh
  • Ładowanie 120 watów
  • NFC
  • Jack 3,5mm
  • Dual SIM i obsługa kart SD do 1 TB
  • Gorilla Glass 5
  • Aparaty
    • Główny 108 Mpix
    • 8 Mpix ultrawide
    • 2 Mpix obiektyw makro
    • 16 Mpix aparat do selfie
  • Głośniki stereo od firmy JBL

Jakość wykonania i budowa Redmi Note 11 Pro+ 5G

Góra telefonu, widoczne na niej logo JBL, jack 3,5mm oraz głośnik

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w budowie Redmi Note 11 Pro+ 5G są iPhone’owe krawędzie. Telefon nie ma zaokrąglonych plecków, przez co w dłoni wydaje się większy, niż faktycznie jest. Same plecki wykonane są z matowego plastiku i nieco zbierają odciski palców, ale nie jest tragicznie. Wyspa na aparaty dość mocno wystaje, ale mimo to telefon stabilnie leży na blacie i chybocze się jedynie, gdy będziemy coś robić po drugiej stronie telefonu. Metalowa ramka daje przyjemne uczucie surowości konstrukcji. 

Na froncie znajdziemy ekran, a w nim wycięcie na aparat, które mocno rzuca się w oczy. Nie jestem przeciwnikiem wycięć, notcha, łezek i innych konstrukcji, ale w tym przypadku producent zastosował srebrną otoczkę dookoła obiektywu. Gdy świeci na nią słońce, to przyciąga ona naszą uwagę.

Przyciski i złącza

Przyciski telefonu Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G

Dookoła telefonu znajdziemy całkiem sporo elementów, w tym jeden nietypowy w tych czasach. Dokładniej mówiąc, chodzi o Jacka 3,5 mm, który znajduje się na górze telefonu, zaraz obok napisu JBL, głośnika, mikrofonu oraz diody podczerwieni. Całkiem spory komplet, a dopiero się zaczęło. Prawa strona telefonu zawiera standardowy zestaw, czyli przyciski do regulacji głośności, a także przycisk blokady ze wbudowanym czytnikiem linii papilarnych. Na spodzie znajdziemy oczywiście gniazdo USB typu C, tackę na kartę SIM oraz drugi zestaw składający się z mikrofonu i głośnika. 

Ładowarka i etui

Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G posiada ładowanie o mocy 120 watów, a odpowiednia ładowarka jest w zestawie. Jest to oczywiście konstrukcja z odpinanym kablem, gdzie z jednej strony znajduje się USB typu A, dzięki czemu kabel jest uniwersalny i spokojnie możemy używać go do np. przesyłania danych. 

Etui znacząco powiększa telefon, ale zapewnia skuteczną ochronę. Nachodzi na wyspę oraz delikatnie wystaje ponad ekran, co powinno zabezpieczyć nasz telefon przy ewentualnym upadku.

Wrażenia z codziennego użytkowania

Dolna część plecków smartfona Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G

Rozmowy telefoniczne bywają problematyczne

Zwłaszcza jeśli jesteśmy fanami rozmów w trybie głośnomówiącym. Sam rozmawiam tak niemal zawsze, gdy jestem w mieszkaniu. Po prostu nie chce mi się trzymać ręki przy twarzy, a kot ma zabawę w szukaniu miejsca, z którego dochodzi tajemniczy głos. Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G jednak nie pozwalał mi wygodnie rozmawiać w ten sposób, bo rozmówcy mieli duży problem ze zrozumieniem tego, co mówię. Problem znikał dopiero po przejściu w standardowy tryb. 

Świetne wyważenie mimo dużego rozmiaru

Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G jest bardzo podobnych wymiarów jak flagowy Xiaomi 12 Pro, z którym miałem delikatne problemy w kwestii wyważenia. Najnowszy średniak jest wolny od tego problemu i bardzo dobrze leży w dłoni, mimo wrażenia bycia większym niż faktycznie jest. Telefonu bez problemu można używać jedną dłonią, nawet w moim przypadku, gdy nie posiadam największych rąk. 

Szybki i poprawny czytnik linii papilarnych

Górna część plecków

Czytnik linii papilarnych został umiejscowiony w przycisku blokady, co uważam za całkiem dobrą opcję, ale na pewno nie za idealną. Z jednej strony czytnik się nie mylił i działał szybko, ale z drugiej aktywowałem go za każdym razem, gdy podnosiłem telefon. A z racji, że telefon zazwyczaj trzymam ekranem do góry, to w tym miejscu znajduje się każda część dłoni, poza kciukiem. Zdarzało się, że zablokowałem czytnik, zanim miałem okazję przyłożyć do niego kciuka. Utrudnia to też sprawdzanie powiadomień bez podnoszenia telefonu. Lubię po prostu przyłożyć palec i mieć dostęp do wszystkiego, a taka konstrukcja przymusza mnie do wpisywania pinu. 

Throttling? Nagrzewanie się? Co to?

Jeśli denerwują was grzejące się telefony, to Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G jest idealnym rozwiązaniem. Telefon staje się letni, nawet przy najcięższych benchmarkach, czy ładowaniu z mocą 120 watów. Jest to bardzo miła odmiana względem flagowców, które są znacznie cieplejsze nawet przy codziennym użytkowaniu. 

Wibracje nie są najmocniejsze

Oczko aparatu przedniego z widoczną srebrną obwódką

Jestem fanem wibracji w stylu starych telefonów, czyli takich, które dają o sobie znać niemal od razu. Używając Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G zdarzało się, że przeoczyłem moment, gdy ktoś do mnie dzwonił, bo wibracje były zbyt słabe. 

Łączność

Z racji na zastosowanie procesora firmy Mediatek obawiałem się nieco połączenia Wi-Fi oraz Bluetooth. Okazało się, że niepotrzebnie, bo całość działa bardzo stabilnie. Nie spotkałem się z gubieniem zasięgu, czy zrywaniem połączenia ze słuchawkami. Szybkość Wi-Fi jest zadowalająca i nie ustępuje znacznie względem flagowych telefonów. Niemniej, zdarzyły mi się problemy z połączeniem z siecią komórkową. Średnio raz w tygodniu, w miejscu, gdzie zazwyczaj miałem bardzo dobry zasięg, potrafił on zniknąć na kilka minut. Pojawiał się ponownie sam, nie było potrzeby restartowania telefonu. 

Ekran, który jest dobry, ale trochę mu brakuje do ideału

Ekran telefonu Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G

Xiaomi wyposażyło Redmi Note 11 Pro+ 5G w ekran o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli oraz odświeżaniu na poziomie 120 herców. Na papierze wygląda on bardzo dobrze, ale przy użytkowaniu wychodzi kilka wad. 

Zaczynając jednak od zalet, to jest ich całkiem sporo. Przede wszystkim odświeżanie, które znacznie zwiększa komfort użytkowania telefonu. 120 Hz przydaje się nie tylko przy grach, ale po prostu uprzyjemnia nam przeglądanie stron internetowych, czy scrollowanie Facebooka. 

Kolory i jasność są przyzwoite…

… ale nie zachwycają. Nasycenie jest bardzo przyzwoite, ale najbardziej nasycone elementy są nieco ciemniejsze, niż powinny. Widać to przy ikonkach aplikacji pokroju Bolta, Twittera, Twitcha i Tindera. Zwraca to uwagę również w filmach i zdjęciach, gdzie brakuje tego elementu przytrzymującego oko. Automatyka jasności działa bardzo dobrze, a także się nie zawiesza. Maksymalna jasność jednak jest nieco za niska. W pełnym słońcu można zobaczyć wszystko na ekranie, ale dobrze jednak obrócić się tak, by źródło mocnego światła znalazło się za naszymi plecami. Na plus jednak należy zaliczyć minimalną jasność ekranu, która pozwala komfortowo używać telefonu nawet w środku nocy. 

Smearing, czyli zmora OLEDów

Używając Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G w ciemnych warunkach możemy zauważyć pływanie ekranu. Jest to widoczne najbardziej w trybie ciemnym, gdzie każdy element interfejsu jest przedstawiony na czarnym, lub ciemnoszarym tle. OLED nie nadąża wtedy wygasać i zapalać poszczególnych diod organicznych, co skutkuje smearingiem. Problem jest znacznie bardziej widoczny przy włączonym trybie 60 Hz, ale nadal potrafi dać o sobie znać przy wyższym odświeżaniu. 

Głośniki są naprawdę niezłe

USB-C oraz grill głośnika widoczne na dolnej krawędzi

Xiaomi w modelu Redmi Note 11 Pro+ 5G zastosowało głośniki od firmy JBL, które bardzo dobrze się sprawdzają. Grają głośno, a jednocześnie nie pojawiają się tutaj nieprzyjemne zniekształcenia. Co mnie nieco zadziwiło, nie brakuje tutaj również basu, który jest przyjemny i brzmi dobrze zarówno w muzyce, jak i w filmach. Nie zastąpią nam one oczywiście dedykowanego głośnika Bluetooth, ale w pełni wystarczą na obejrzenie serialu w łóżku, czy odsłuchanie głosówki od znajomego. 

System, czyli typowe MIUI

Kto używał Xiaomi, ten doskonale wie, czego może się spodziewać. Producent dostarcza nam bardzo dużą ilość preinstalowanych aplikacji, w tym aż 10 gier, w które prawdopodobnie nikt nie zagra, a także czasami wyświetla nam reklamy. Całość działa płynnie, ale czasem potrafi delikatnie spowolnić ze względu na pamięć UFS 2.2 zastosowaną w tym modelu. Nie jest ona najszybsza, co skutkuje dłuższym ładowaniem się aplikacji. 

Zdarzyło się również, że przy usuwaniu aplikacji z pamięci RAM telefon się zawiesił i wyłączył. Niemiła niespodzianka, mimo że ta czynność nie ma większego sensu pod kątem zużycia baterii, czy użytkowania telefonu. 

Poza tymi problemami MIUI 12.5 zainstalowane na Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G działa przyzwoicie i nie ma problemów z płynnością, a aplikacje są trzymane w pamięci RAM przez całkiem długi okres. 

Benchmarki

Aparaty, które zdecydowanie nie zachwycają

Aparaty smartfona Redmi Note 11 Pro+ 5G

Zestaw aparatów, jakie znajdziemy w Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G jest dosyć standardowy. Aparat z obiektywem szerokokątnym o rozdzielczości 108 Mpix, aparat z obiektywem ultraszerokokątnym o rozdzielczości 8 Mpix oraz aparat makro, który ma zaledwie dwa megapiksele i raczej go przemilczę w opisie. 

Aparat szerokokątny

Główne oczko radzi sobie całkiem dobrze w ciągu dnia. Zdjęcia są dobrze nasycone, mają odpowiedni balans bieli i nie zawierają zbędnego szumu. Efekt HDR jest przyjemny, a dodatkowo podbija go przyzwoita rozpiętość tonalna. Zdjęcia wyglądają gorzej, gdy chcemy je przybliżyć. Widać wtedy brak ostrości, co sprawia, że matryca o takiej rozdzielczości nie ma najmniejszego sensu, nawet gdy algorytm składa kilka pikseli w jeden finalny. 

Zdjęcia nocne również są stosunkowo średnie, głównie ze względu na brak optycznej stabilizacji obrazu. Aparat bardzo dobrze wychwytuje odpowiedni balans bieli, ale jednocześnie narzuca bardzo dużo szumu na całe zdjęcie. Zdarza się, że próbuje on wychwycić elementy, których na zdjęciu nie ma. Przykładem tego jest nocne niebo, gdzie aparat widzi chmury, mimo że ich tam absolutnie nie było. 

Ultra szeroki kąt

Drugi aparat jest zbliżony do głównego pod kątem softowym. Dobrze dobiera kolory i balans bieli, chociaż wystarczy, by słońce było za chmurami i kolory mocno tracą na nasyceniu. Końcowy obraz jest stosunkowo mocno zniekształcony, czego oczywiście można było się spodziewać, ale też bardzo mało ostry. 

Bardzo stabilna bateria i jeszcze szybsze ładowanie

Bateria w Xiaomi Redmi Note 11 Pro starcza na stałe 6-7 godzin pracy ekranu w cyklu mieszanym. W moim przypadku pozwoliło to na używanie telefonu przez 1,5 dnia, co jest wynikiem dobrym, ale jeszcze nie powyżej średniej. Używanie telefonu tylko w domu, z Wi-Fi i średnim poziomem jasności potrafiło wydłużyć czas pracy ekranu nawet do dziewięciu godzin rozbitych na dwa dni. W przypadku tylko sygnału LTE oraz wysokiej jasności, w tym pracy jako nawigacja, bateria pozwalała na używanie ekranu przez pięć godzin. 

Ładowanie do pełna zajmuje około dwudziestu minut, co jest wynikiem bardzo dobrym i pozwala szybko uratować telefon przed rozładowaniem. 

Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G — podsumowanie

Recenzja Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G, zdjecie główne przedstawiające plecki telefonu

Xiaomi Redmi Note 11 Pro+ 5G poza bardzo długą nazwą jest telefonem z jednej strony przyzwoitym, z drugiej jednak trochę za drogim. Na jego wyposażeniu znajduje się dobry ekran, bardzo dobre głośniki, wydajność na odpowiednim poziomie w tej półce cenowej, ale jest też przeciętny aparat i po prostu dobra bateria. Całość jest zwieńczona dobrą jakością wykonania i przyjemnymi wrażeniami z użytkowania. Zdecydowanym na zakup radziłbym jednak poczekać na promocje na ten model. 

Motyw