Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

[Recenzja] Microsoft Surface Pro 8 – praca i jakość na najwyższym poziomie

12 minut czytania
Komentarze

Istnieje przekonanie, że jeśli producent oprogramowania zabiera się za tworzenie sprzętu, to zrobi to najlepiej. W takim razie, czy urządzenia z rodziny Surface to najlepsze, z czym możemy połączyć Windowsa? Na samym szczycie portfolio Microsoftu stanęła właśnie tytułowa propozycja, która jest wyraźną ewolucją względem poprzedników. To oczywiście niesie ze sobą kolejny zestaw wymagań, które trzeba spełnić. W takim razie wziąłem na warsztat Microsoft Surface Pro 8 i oto przed Wami jego recenzja. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z materiałem.

Zalety

  • Rewelacyjna jakość wykonania
  • Wydajne podzespoły
  • Na pokładzie najnowsze technologie (w tym Thunderbolt 4)
  • Świetny wyświetlacz 120 Hz

Wady

  • Ograniczona liczba złączy
  • Wysoka cena, a ważne akcesoria sprzedawane osobno
  • Pod obciążeniem nie można liczyć na kompletną ciszę

Recenzja Microsoft Surface Pro 8 w trzech zdaniach podsumowania

Surface Pro 8 to niewątpliwie sprzęt dla zawodowców, którzy oczekują świetnie zbudowanego urządzenia do codziennej pracy. Genialne wykonanie łączy się z mocnymi podzespołami, które co prawda nie są skierowane w stronę graczy, ale nie taka ich rola. To szybki sprzęt do pracy z bardzo dobrym wyświetlaczem i najnowszymi standardami na pokładzie.

8,3/10
  • Zestaw 7
  • Specyfikacja techniczna 8
  • Budowa 9
  • Wyświetlacz 9
  • Akumulator 7
  • Oprogramowanie 10
  • Wydajność 8

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Microsoft Surface Pro 8

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Microsoft oferuje swoje produkty w dobrze wykończonych opakowaniach, ale stosunkowo ubogich, jeśli chodzi o dodatki. Dlatego na pewno nie mogę narzekać na jakość pudełka i na to, że wewnątrz wszystko ma swoje miejsce. Na dzień dobry witamy się z dobrze zabezpieczonym urządzeniem, aby pod nim znaleźć dwa kolejne opakowania. Mały kartonik z podstawowymi książeczkami oraz nieco większe pudełko z modułowym zasilaczem 65 W. Ten ostatni wykorzystuje autorskie, magnetyczne złącze Surface Connect, jest przeciętnych rozmiarów, ale skrywa w sobie dodatkowe złącze USB-A do niezależnego ładowania urządzeń, choć jedynie z mocą 5 W.

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Razem z Surface Pro 8 do testów otrzymałem klawiaturę Signature z piórem Slim Pen 2, które należy dokupić osobno za 1300 złotych. O samych akcesoriach opowiem nieco więcej w kolejnych kategoriach.

Za jakość trzeba płacić, a Surface Pro 8 to flagowa propozycja Microsoftu

Zorientowani na rynku wiedzą, że Microsoft wysoko ceni swoje produkty. Dlatego cena Surface Pro 8 zaczyna się od 5299 złotych, a kończy na 12799 złotych. To niewątpliwie spory rozstrzał, a w sumie do wyboru mamy 8 wersji. Różnią się one zastosowanym procesorem oraz dostępną pamięcią operacyjną i dyskiem SSD. Poniżej pełne dane techniczne, gdzie pogrubione elementy wyznaczają egzemplarz testowy, który kosztuje 7799 złotych.

Specyfikacja techniczna Microsoft Surface Pro 8

  • 13-calowy wyświetlacz PixelSense Flow (IPS LCD FullHD)
    • rozdzielczość: 2880×1920 (3:2, 267 ppi)
    • 10-punktowy panel dotykowy z obsługą zaawansowanych stylusów
    • częstotliwość odświeżania obrazu: 120 Hz
    • Dolby Vision
    • HDR
  • procesor Intel Core (z pamięcią 256 GB lub większą na platformie Evo):
    • i5-1135G7
      • litografia: 10 nm
      • 4-rdzeniowy (8-wątkowy), 2,4 GHz (Turbo: 4,2 GHz)
      • 8 MB Cache
    • i7-1185G7
      • litografia: 10 nm
      • 4-rdzeniowy (8-wątkowy), 3 GHz (Turbo: 4,8 GHz)
      • Cache
  • układ graficzny Intel Iris Xe
  • 8, 16 lub 32 GB LPDDR4x-4266 RAM (Dual Channel, lutowana)
  • 128, 256, 512 GB lub 1 TB dysk SSD (NVMe M.2)
  • aparaty:
    • przód: 5 MPx (FullHD)
    • tył: 10 MPx (AF, 4K)
  • akumulator o pojemności 51,5 Wh
  • złącza:
    • 2x USB-C (4, Thunderbolt 4)
    • gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm
    • Surface Connect
    • port klawiatury Surface Type Cover
  • łączność (Intel AX201):
    • Wi-Fi 6 (802.11ax)
    • Bluetooth 5.2
  • głośniki stereo (2x 2W, Dolby Atmos), dwa mikrofony studyjne dalekiego zasięgu, kamera z Windows Hello
  • Windows 11 Home
  • wymiary: 287 x 208 x 9,3 mm
  • waga: 891 g
  • wykonanie: aluminium anodowane Signature
  • wersje kolorystyczne: grafitowa i platynowa

Surface Pro 8 na pewno może pochwalić się nowymi technologiami. Zarówno w kontekście łączności przewodowej, bezprzewodowej, jak też ogólnie pamięciami i samym procesorem. Odmieniony, większy i szybszy wyświetlacz zapowiada też nową obudowę. Na niej niestety nie znajdziemy już złącza USB-A lub gniazda microSDXC, więc coś za coś. Także klienci indywidualni nie mogą liczyć na modem LTE.

Budowa i jakość wykonania

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Microsoft postanowił odświeżyć wygląd swojej topowej propozycji z portfolio Surface. Design, który był kontynuowany przez wiele generacji, teraz zyskał nowe rozwiązania i trzeba przyznać, że wyszły one na dobre. Firmie udało się nawet w nieco mniejszej konstrukcji zmieścić większy wyświetlacz i jednocześnie zachować dotychczasowe zalety. Wśród nich jest ogólne, bardzo dobre wykonanie. Czuć, że zastosowane aluminium jest wysokiej jakości. Spasowanie poszczególnych elementów stoi na bardzo wysokim poziomie, a wykończenie pozwala nie martwić się nadmiernie o zabrudzenia.

Front może pochwalić się mniejszymi ramkami. Na bocznych krawędziach dojrzymy maskownice z niezłymi głośnikami. Ich rozmieszczenie pozwala korzystać z urządzenia bez obaw o ich zasłonięcie. W ogólnej jakości brakuje mi niskich tonów. Bas jest słyszalny, ale jest go za mało. Poza tym ciężko się do nich przyczepić. Z kolei nad wyświetlaczem znajdziemy znaną już matrycę do wideo rozmów i muszę ją pochwalić za ponadprzeciętną jakość. Podobnie sprawdzają się dwa mikrofony. Także bez zarzutu działa system rozpoznawania twarzy kompatybilny z Windows Hello.

Patrząc na tył, można się cieszyć, że Microsoft nie poszedł za modą wystających aparatów i innych uprzykrzaczy/upiększaczy. Dlatego Surface Pro 8 wciąż prezentuje się schludnie i prosto. Na plecach urządzenia znajdziemy jedynie logo, aparat i diodę, która informuje o wykorzystaniu matrycy.

Oczywiście można dojrzeć też przełamanie, które odwołuje się do odchylanej nóżki, będącej już tradycją tej serii. Podstawka, którą w ten sposób jesteśmy w stanie stworzyć, umożliwia ułożenie Surface Pro 8 w bardzo szerokim zakresie, więc praca w każdych warunkach jest bardzo wygodna. Microsoft w ten sposób sprytnie ukrył niezbędne oznaczenia, ale także zaślepkę na dysk SSD. To jedyny podzespół, który jesteśmy w stanie swobodnie wymienić.

Aparaty mnie zaskoczyły, choć niekoniecznie pozytywnie

Pojawił się temat aparatu, więc trzy grosze o nim. Oczywiście tradycyjna aplikacja Windowsa 11 jest bardzo podstawowa. Ogólnie na pewno zaskakuje wsparcie dla rozdzielczości 4K, ale główna matryca nie robi piorunującego wrażenia. Momentami nawet odnosiłem wrażenie, że lepiej radzi sobie aparat umieszczony nad ekranem. Jakość zaraz ocenicie sami, ale kluczowe problemy to zakres tonalny i ogólna reprodukcja barw.

Główny aparat:

Aparat nad ekranem:

Na krawędziach niby mniej, ale za to na najwyższym poziomie

Krawędzie Microsoft Surface Pro 8 także przeszły przemianę. Firma postawiła teraz wyłącznie na najnowsze rozwiązania, ale po kolei. Najpierw zobaczmy, co pozostało na poszczególnych bokach:

  • lewa strona — klawisz blokady, 2x USB-C, Surface Connect, wycięcie do odchylenia nóżki
  • prawa strona — klawisze od regulacji natężenia dźwięku, gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, wycięcie do odchylenia nóżki
  • góra — okno dla anten
  • dół — złącze Surface Type Cover

Dzisiaj liczy się tylko USB-C i powinniśmy przyzwyczaić się do tego. Niemniej Microsoft wciąż stosuje swoje autorskie złącze do zasilania, mimo że Thunderbolt 4 także na to pozwala. Na krawędziach dojrzymy szczelinę, która wynika ze wspomnianej podstawki, ale również systemu wentylacji. Tak, Surface Pro 8 jest aktywnie chłodzony. Tymczasem dostępne przyciski nie sprawiają żadnych problemów.

Signature Keyboard i Slim Pen 2 to obowiązkowe, choć sprzedawane osobno dodatki

Wielka szkoda, że Microsoft każe dopłacać za Signature Keyboard. To akcesorium wraz ze stylusem Slim Pen 2 stanowi idealne uzupełnienie Surface Pro 8. Oczywiście firma zachowała kompatybilność z poprzednimi klawiaturami, ale najnowsza propozycja skrywa w sobie miejsce na wskaźnik, gdzie jednocześnie jest ładowany. Podobnie ma to miejsce w Surface Pro X. Wykończenie alkantarą na pewno poprawia wrażenia z użytkowania, choć ogólna budowa nie gwarantuje takiej stabilności, co w klasycznych laptopach. Niemniej jak na dołączane akcesorium wyginanie jest na tyle niskie, że nie miałem problemów z pisaniem na Surface Pro 8 na kolanach. Ułatwiają to także bardzo wygodne i dobrze wyczuwalne klawisze. Na deser nie zabrakło 4-stopniowego podświetlenia. Z kolei touchpad nie należy do największych, a jego kliknięcia są wyraźnie słyszalne. Jednak poza tymi dwoma aspektami ergonomia stoi na odpowiednim poziomie.

Oczywiście nie możemy także zapominać, że Signature Keyboard jest jednocześnie etui i chroni wyświetlacz po zamknięciu. Dodatkowo nie zapominajmy, że pochylenie możemy regulować w dwóch stopniach.

Slim Pen 2 możemy schować za klawiaturą i swobodnie nosić razem z całym zestawem. Firmie udało się to uzyskać za sprawą odpowiednio cienkiej obudowy, do czego początkowo trzeba się przyzwyczaić. Później możemy cieszyć się pełną kompatybilnością z rozwiązaniami dostępnymi w Windowsie 11. Także 4096 poziomów nacisku i haptyka sprawdzają się dobrze. Jedynie opóźnienie jest zauważalne, ale to irytuje dopiero po długim użytkowaniu. Swoją drogą niektóre akcje możemy wywoływać bezprzewodowo, z dala od ekranu.

Wyświetlacz i jakość obrazu

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Surface Pro 8 wychodzi naprzeciw poprzednikom z większym wyświetlaczem, ale też z nowymi rozwiązaniami. Firma postawiła na wygodne proporcje 3:2, które dobrze sprawdzają się w pracy biurowej. Co prawda rozdzielczość jest klasyczna, ale w pełni wystarczająca dla tej klasy sprzętu. Podobnie zresztą wypada jasność, która przekracza 450 nitów. To ponadprzeciętna wartość dla domowych warunków, ale na słońcu już moglibyśmy chcieć zobaczyć nieco więcej. Szczególnie że mamy do czynienia z połyskliwym szkłem pod panel dotykowy. Mimo wszystko i tak jest lepiej niż w przypadku wielu laptopów z podobną ceną. Za to na pewno nie trzeba martwić się o wycieki podświetlenia.

Pokrycie barw spełnia w 100% paletę sRGB oraz niemalże 80% DCI-P3 włącznie z dokładnością na poziomie deltaE = 2,5. Po kalibracji bez problemu zmniejszamy ten parametr poniżej 2. Także jest dobrze. Zdecydowanie na pochwałę zasługuje czujnik natężenia światła, który nie tylko dostosowuje podświetlenie, ale także temperaturę barw i sprawdza się to świetnie.

Druga nowości, czyli tryb 120 Hz trzeba na początku aktywować, gdyż domyślnie Surface Pro 8 ustawiony jest na 60 Hz. Warto zrobić to od razu, ale skąd taki pomysł Microsoftu? Zapewne bardziej istotna była żywotność ogniwa. Niemniej podniesiona częstotliwość obrazu wyraźnie poprawia komfort użytkowania i ciężko później wrócić do klasycznych paneli.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Z racji konstrukcji akumulator w Surface Pro 8 nie należy do ogromnych. Mimo wszystko urósł on względem poprzednika o kilka watogodzin. Ostateczna wartość 51,5 Wh pozwala swobodnie pracować przez pół dnia roboczego bez większych kompromisów. Przeglądanie Sieci właściwie przez całe 8 godzin w połączeniu z ograniczoną jasnością lub 5 i pół godziny przy maksymalnym podświetleniu. Jednak z uwzględnieniem częstotliwości odświeżania obrazu do 60 Hz. Korzystając z pełni możliwości wyświetlacza Surface Pro 8, musimy liczyć się z około 20-25% krótszym czasem pracy. Na szczęście filmy możemy oglądać ze spokojem, bo nawet przez 10 godzin. Pod pełnym obciążeniem sprzęt poprosi o ładowarkę po godzinie z kwadransem. Z kolei ładowanie do pełna trwa niecałe 1,5 godziny.

Oprogramowanie i wydajność

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Coś specjalnego od Microsoftu? Oczywiście pełnoprawny Windows 11 bez żadnych zbędnych dodatków, ale także miesiąc subskrypcji Game Pass Ultimate, co na pewno jest miłe, aby poznać usługę. Mimo wszystko sam system sprawdza się bardzo dobrze i widać, że firma pracowała zarówno nad sprzętem, jak i oprogramowaniem. Wszystko działa tak, jak powinno, więc ciężko do czegokolwiek się przyczepić.

Oczywiście otrzymujemy jeszcze aplikację do obsługi pióra Slim Pen 2, która w głównej mierze pokazuje nam, jak możemy z niego korzystać.

Temperatury i hałas

Wiecie już, że Surface Pro 8 korzysta z aktywnego systemu chłodzenia. Pojedynczy wentylator ma za zadanie chłodzić procesor (z iGPU) i w większości przypadków jest praktycznie niesłyszalny. Jednak coraz więcej otwieranych kart w przeglądarce potrafi wymusić uruchomienie chłodzenia. Pod pełnym obciążeniem sprzęt staje się wyraźnie słyszalny, osiągając ponad 35 dB. Nie ma tragedii, choć na rynku znajdziemy cichsze propozycje z tej samej kategorii.

Podobnie wygląda sytuacja z temperaturami, choć tutaj trzeba momentami uważać. O ile nie ma problemów ze znacznym ograniczaniem wydajności, tak podczas intensywnego użytkowania tylna, aluminiowa obudowa wyraźnie się nagrzewa. Mówimy nawet o sytuacjach, gdzie okolice aparatu osiągają ponad 45 stopni Celsjusza, a to już wyraźnie czuć na dłoniach. Jednak praca biurowa pozwala zachować w pełni chłodną powierzchnię.

Benchmarki — testy wydajności

Surface Pro 8 ewidentnie nie jest propozycją dla graczy, chociaż jego iGPU potrafi sporo. GTA V i Wiedźmin 3 bez problemu uruchomimy na średnich detalach w ponad 60 klatkach na sekundę. Z wysokimi ustawieniami trzeba liczyć się z wyraźnymi spadkami, ale uśredniając rozgrywkę, przekroczymy 30 klatek na sekundę. Dlatego starsze, głośne tytuły są w zasięgu recenzowanego laptopa. Cyberpunk 2077 ma problemy na najniższych detalach w obniżonej rozdzielczości. Z nowości taka FIFA 22 na Ultra osiąga ponad 40 klatek na sekundę.

Za to praca biurowa nie sprawia najmniejszych problemów. Skomplikowane i zaawansowane obliczenia nie stanowią problemów dla Surface Pro 8, co wynika z odpowiednio mocnego procesora i szybkich pamięci.

Recenzja Microsoft Surface Pro 8 – podsumowanie

Microsoft Surface Pro 8 recenzja test opinia

Surface Pro 8 to świetny sprzęt dla wymagających, ale do pracy lub codziennego użytkowania, gdzie gry stoją na dalszym planie. Oczywiście wysoka cena wynika między innymi z dopracowanej obudowy, świetnych akcesoriów, niezłego wyświetlacza i poniekąd samej marki. Microsoft powinien pomyśleć o poprawie wydajności akumulatora, bo cała reszta sprawdza się doskonale. Tylko trzeba pamiętać o klawiaturze Signature, która bardzo dobrze zgrywa się z Surface Pro 8.

Motyw