[Recenzja] OPPO Reno6 Pro 5G – świetny wybór, prawie wart swojej ceny

10 minut czytania
Komentarze

Zalety

  • świetne wykonanie,
  • dobry aparat,
  • płynność działania,
  • szybkie ładowanie

Wady

  • brak ładowania indukcyjnego, 
  • brak certyfikowanej wodo i pyłoszczelności, 
  • zbyt wysoka cena

Recenzja OPPO Reno6 Pro 5G podsumowana w trzech zdaniach

OPPO Reno6 Pro 5G jest świetnie wykonanym i do tego dobrze wyglądającym telefonem. Pod względem wydajności, jakości zdjęć i czasu ładowania powinien zadowolić większość użytkowników. Niestety, ale w obecnej cenie brak certyfikowanej wodoodporności i/lub ładowania indukcyjnego jest poważnym przeoczeniem.

8,1/10
  • Zestaw 7
  • Budowa 8
  • Specyfikacja techniczna 9
  • Wyświetlacz 8
  • Akumulator 8
  • Aparaty 9
  • Oprogramowanie 8
  • Wydajność 8

OPPO narzuciło sobie spore tempo wydawania kolejnych telefonów z serii Reno. Dopiero co mieliśmy okazję w marcu poznać telefony tej serii z numerkiem pięć, a już możemy kupić szóstki. Na łamach naszego serwisu mogliście już przeczytać recenzję OPPO Reno6 5G. Niedawno w moje ręce trafił droższy brat tego telefonu, czyli OPPO Reno6 Pro 5G. Czy dopisek “Pro” wprowadza dużo zmian względem tańszego modelu? Czy to urządzenie jest warte Waszej uwagi? Na te, i nie tylko, pytania postaram się odpowiedzieć w tej recenzji, do której serdecznie Was zapraszam.

Recenzja wideo

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena OPPO Reno6 Pro 5G

OPPO opracowało standard wyglądu swoich pudełek już jakiś czas temu i konsekwentnie się go trzyma. Reno6 Pro nie stara się być w tej kwestii oryginalne i tak jak poprzednie telefony z serii Reno, trafia do nas w gustownym miętowym pudełku, z dużą cyfrą 6 na froncie. Jeśli jednak nie kolekcjonujecie pudełek z Waszych urządzeń i nie ustawiacie ich na półce, tak ważniejsza dla Was będzie zawartość tego opakowania. Poza najważniejszym, czyli telefonem, znajduje się w nim:

  • papierkologia, 
  • kluczyk do tacki na karty SIM, 
  • przewód USB-C – USB, 
  • 65-Watowa ładowarka SuperVOOC 2.0,
  • silikonowe etui.

Miło widzieć, że OPPO jeszcze nie zdecydowało się na pozbycie ładowarki z zestawu. Silikonowe etui jest zawsze miłym dodatkiem, dzięki któremu nasz nowy telefon będzie dodatkowo chroniony. Jednak dziwić może, że w porównaniu z tańszym bratem, bez dopisku Pro, w zestawie z tym telefonem nie znajdziemy słuchawek dokanałowych.

Flagowa cena

OPPO Reno6 Pro 5G kosztuje 3699 złotych. Jest to spora kwota i w takiej cenie można trafić na wiele świetnych telefonów. OPPO postanowiło przekonać potencjalnych kupujących do swojego sprzętu następującą specyfikacją techniczną:

  • 6,55-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+
    • rozdzielczość: 2400×1080 (20:9, 402 ppi)
    • 92,1% wypełnienia frontu
    • jasność do 8110 nitów
    • HDR10+
    • częstotliwość odświeżania obrazu: 90 Hz
    • częstotliwość odświeżania panelu dotykowego: 180 Hz
  • układ Snapdragon 870
    • litografia: 7 nm
    • CPU:
      • 1x Kryo 585 (3,2 GHz)
      • 3x Kryo 585 (2,42 Ghz)
      • 4x Kryo 585 (1,8 GHz)
    • GPU: AdReno650
  • 12 GB RAM
  • 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 3.1)
  • aparaty:
    • przód: 32 MPx (f/2.4)
    • tył:
      • 50 MPx (f/1.8, PDAF, OIS, Sony IMX766)
      • 13 MPx (f/2.4, PDAF, teleobiektyw)
      • 16 MPx (f/2.2, szerokokątny)
      • 2 MPx (f/2.4, makro)
  • akumulator o pojemności 4500 mAh
    • szybkie ładowanie SuperVOOC 2.0 (65 W)
  • USB-C (3.1), Bluetooth 5.2, Wi-Fi 6 (802.11ax), NFC, 5G, Dual SIM, czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Android 11 (ColorOS 11.3)
  • wymiary: 160,8 x 72,5 x 8 mm
  • waga: 188 g
  • wersje kolorystyczne: szara i niebieska

Pod względem specyfikacji OPPO Reno6 Pro 5G może spokojnie uchodzić za flagowy telefon. Niektórych może zdziwić brak najmocniejszego Snapdragona 888, ale postawienie na trochę słabszego 870 mogło być podyktowane chęcią uniknięcia problemów z nagrzewaniem się urządzenia. Niestety, ale nie widzę wytłumaczenia, dlaczego w telefonie kosztującym ponad 3,5tys. złotych nie znajdziemy certyfikowanej wodo i pyłoszczelności i/lub ładowania indukcyjnego.

Budowa i jakość wykonania

Recenzowany Reno6 Pro 5G jest poręcznym telefonem, z którego wygodnie się korzysta. Dzięki matowej tylnej powierzchni nie jest przesadnie śliski, dzięki czemu nie obawiamy się bez przerwy, że wypadnie nam z rąk. Jeśli jednak chcecie telefon położyć np. na stole i w ten sposób z niego korzystać, tak odstająca wyspa aparatów (którą w razie potrzeby wyrównuje silikonowe etui), sprawia, że telefon będzie się kołysał przy każdym dotknięciu.

Przód Reno6 Pro 5G pokrywa, prawie że bezramkowy wyświetlacz. Od góry i dołu czarne paski są minimalne, a na boki ekran się zakrzywia. Mimo że ostatnimi czasy nie jestem fanem tego rozwiązania, tak tutaj zagięcie jest na tyle delikatne, że nie przeszkadzało mi ono w korzystaniu z telefonu, a stylistycznie pasuje do podobnie zaokrąglonych boków tyłu urządzenia. Na wyświetlaczu znajdziemy fabrycznie nałożoną folię ochronną, która chroni również zakrzywioną część powierzchni. W lewym górnym rogu znalazło się miejsce na wycięcie z aparatem do selfie, natomiast w dolnej części ekranu umieszczono sprawnie działający czytnik linii papilarnych.

Reno Glow

Najciekawszy jest jednak tył tego urządzenia. Szklany tył zagina się na bokach podobnie jak przód, po czym łączy się z aluminiową ramką. Jednak to nie kształt tych plecków jest taki interesujący, ale ich wykończenie. Jest ono matowe i nazywane przez producenta Reno Glow. Telefon dzięki niemu w wyjątkowy sposób odbija światło i pod różnymi kątami jego wygląd się zmienia. Całość nie jest krzykliwa, a wręcz wydaje się elegancka. Ponadto, mimo szklanego tyłu, nie spotkacie się tutaj z problemem psujących wygląd odcisków palców.

Metalowe krawędzie OPPO Reno6 Pro są dość wąskie, co jest zasługą zakrzywiających się do nich boków tyłu i frontu urządzenia. Znajdziemy na nich następujące elementy:

  • góra – dodatkowy mikrofon;
  • dół – głośnik, złącze USB-C, główny mikrofon, tacka na karty SIM;
  • prawa – przycisk blokady ekranu z zielonym akcentem;
  • lewa – przyciski głośności.

OPPO w Reno6 Pro naprawdę przyłożyło się do jakości wykonania tego telefonu. Całość sprawia bardzo pozytywne wrażenie, a do tego waży poniżej 200g, dzięki czemu z telefonu wygodnie się korzysta nawet w dłuższych sesjach. Dodatkowo Reno6 Pro ma naprawdę dobry silniczek wibracyjny, który sprawia, że wszystkie interakcje z systemem, np. pisanie na klawiaturze są bardzo przyjemne. Szkoda tylko, że z telefonem trzeba szczególnie uważać w pobliżu wody, bo nie mamy tutaj żadnej certyfikowanej wodoodporności.

Wyświetlacz – jakość obrazu

Wyświetlacz w Reno6 Pro nie pozostawia wiele do życzenia. Na tym panelu Super AMOLED obejrzymy treści o głębokich kolorach i z dobrym kontrastem. Ponadto wsparcie dla HDR10+ jest kolejną zaletą tego ekranu, którego jasność w trybie automatycznym może dojść nawet do 1100 nitów. OPPO daje nam też wybór między dwoma trybami kolorów ekranu — żywym (DCI-P3) oraz delikatnym (sRGB). Znajdziemy tutaj również wsparcie dla 90Hz odświeżania ekranu, dzięki któremu interfejs telefonu sprawia wrażenie bardzo płynnego. Jedyne co można zarzucić temu rozwiązaniu to to, że konkurencja już oferuje w swoich, nawet tańszych, telefonach odświeżanie o wartości 120Hz.

Akumulator – czas pracy

Jedną z największych zalet OPPO Reno6 Pro jest jego czas ładowania. Korzystając z dołączonej do zestawu ładowarki SuperVooc 2.0, telefon rozładowany do 5% naładujemy do pełna w jedynie 34 minuty. Dzięki takim czasom ładowania nawet krótkie “dotankowanie” baterii pozwala dłużej cieszyć się telefonem. Niestety, ale takie rozwiązanie w przypadku tego telefonu jest konieczne bowiem zainstalowane w nim ogniwo o pojemności 4500mAh nie jest jakimś wyjątkowym długodystansowcem. Pełne naładowanie zazwyczaj wystarczyło mi na cały dzień pracy z około 5 godzinami włączonego ekranu. Trochę ponad 24 godziny pracy na jednym ładowaniu byłem w stanie osiągnąć, tylko ograniczając czas włączonego ekranu. Jeżeli w domu macie strategicznie rozmieszczone ładowarki indukcyjne, to ten telefon nie będzie dla Was, bo niestety nie wspiera ładowania bezprzewodowego

Aparaty – jakość zdjęć i filmów

Aplikacja do obsługi aparatów w OPPO Reno6 Pro 5G jest prosta i czytelna. Wszystkie najważniejsze przełączniki dla poszczególnych trybów są zawsze szybko dostępne, a kolejność tych pierwszych można ułożyć według własnych upodobań. OPPO oferuje również dodatkowe tryby jak Dual-View pozwalający nagrywać jednocześnie z tylnej i przedniej kamerki, tryb manualny dla filmów, oraz reklamowany Bokeh Flare Wideo.

Filmy w Reno6 Pro 5G możemy nagrać w następujących rozdzielczościach:

  • 720p w 30 i 60 kl./s.
  • 1080p w 30 i 60 kl./s.
  • 4K w 30 i 60 kl./s.
  • slow-motion:
    • 720p w 240 kl./s.
    • 1080p w 120 kl./s.

Z efektów aparatów w Reno6 Pro byłem naprawdę bardzo zadowolony. Główny aparat z optyczną stabilizacją obrazu, pozwala uchwycić ładne i naturalnie wyglądające zdjęcia nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. OPPO ma tendencję do dobierania chłodniejszej tonacji barw w przypadku zdjęć przy gorszym oświetleniu. Dobre efekty uzyskamy również z aparatu ultraszerokokątnego i z teleobiektywu. Jednak ten pierwszy względem głównego sensora jest skalibrowany jeszcze chłodniej. Aparat makro jest typowo zabawkowym dodatkiem, bo przybliżone zdjęcia z teleobiektywu dają lepszy efekt.

Muszę wspomnieć jeszcze o tak reklamowanym portrecie bokeh. Moim zdaniem zarówno na zdjęciach, jak i wideo jest mocno przesadzony, dając nierzeczywisty efekt, choć pewnie i to znajdzie swoich zwolenników. Według mnie lepiej już korzystać ze standardowego rozmycia tła. 

Dzienne zdjęcia

Nocne zdjęcia

Selfie

Portretowe

Makro

Nagrania wideo

W nagraniach zdarzyło mi się zapomnieć o dopisku „Pro” w nazwie telefonu, ale filmy dotyczą recenzowanego modelu.

Oprogramowanie i wydajność

ColorOS w wersji 11.3 to przemyślana i dobrze działająca wersja Androida. Pozwala na dość sporą personalizację wyglądu systemu pod siebie, a do tego oferuje wiele przydatnych funkcji jak inteligentny pasek boczny, szybkie uruchamianie z czytnika linii papilarnych, czy ekran zawsze aktywny o ciekawych wzorach. Jednak do z tą nakładką miałem jeden dziwny problem. Mianowicie na samym początku korzystania z telefonu ikonki powiadomień nie chciały mi się pojawiać u góry na pasku powiadomień. W końcu zaczęły się pojawiać, ale nie wszystkie od razu. Przy części z nich musiałem ręcznie przestawić powiadomienie na ciche i z powrotem na wyświetlanie alertów, żeby zaczęło to działać. Poza tym ColorOS w Reno6 Pro nie sprawiał mi problemów.

Całość jest napędzana Snapdragonem 870, 12 gigabajtami pamięci RAM i do tego telefon może pochwalić się 256 gigabajtami pamięci wewnętrznej. Niektórzy mogą narzekać, że nie mamy tutaj 888’ki, ale szczerze powiedziawszy może to nawet lepiej. Przy korzystaniu z Reno6 Pro nie spotkało mnie nadmierne nagrzewanie się urządzenia, tak kojarzące się z mocniejszym Snapdragonem, a pod względem wydajności OPPO nie dało mi żadnych powodów do narzekań.

OPPO Reno6 Pro 5G – recenzja Android.com.pl
Infogram

Recenzja OPPO Reno6 Pro 5G – podsumowanie

OPPO Reno6 Pro 5G jest naprawdę świetnym kawałkiem sprzętu, urządzeniem, z którego przyjemnie mi się korzystało i które spokojnie może rywalizować z konkurencją. Głównym problemem tego telefonu jest jego cena, gdyby producent jeszcze dał radę upakować tutaj te indukcyjne ładowanie, czy wodoodporność to uznałbym ją za w pełni usprawiedliwioną. Reno6 Pro będę mógł spokojnie każdemu polecić, ale dopiero gdy cena trochę spadnie, co najmniej w okolice 3 tysięcy.

Motyw